
Hippeastrum(zwartnica) cz.1
Witam, 
obiecane fotki mojej Susan ... a tu juz kolejny pąk powitał świat - na razie jest jeszcze blisko cebuli, ale jak będzie kwitł, to i on będzie tutaj przedstawiony ;)
Agatko - ten Twój biały - to istna piękność - ładnie wyglądałyby razem - Twój z moim ... muszę takiego poszukać... najpierw zobaczę jak kwitną te, które mam jeszcze w piwnicy, w przyszłym roku będę szukała odmiennych od tych, które już mam.
A teraz chwila dla Susan ;)
  
  
  
 
			
			
									
						
										
						obiecane fotki mojej Susan ... a tu juz kolejny pąk powitał świat - na razie jest jeszcze blisko cebuli, ale jak będzie kwitł, to i on będzie tutaj przedstawiony ;)
Agatko - ten Twój biały - to istna piękność - ładnie wyglądałyby razem - Twój z moim ... muszę takiego poszukać... najpierw zobaczę jak kwitną te, które mam jeszcze w piwnicy, w przyszłym roku będę szukała odmiennych od tych, które już mam.
A teraz chwila dla Susan ;)
 
  
  
 
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
A ja myślałam , że mój jest wielki..."Vera", która miała 105 cm wzrostu ma ogromny koszyczek nasienny i lada dzień pęknie.
Zuzulec Nie mogę się powstrzymać przed kolejnym podziwem nad Twoją Susan...
 
 A tak na marginesie - gdzie kupujecie takie piękne odmiany hipeastrum? U mnie dostępne są te najpopularniejsze-czerwone. Zdobyć inny kolor to szczyt okazji...
A ja wykombinowałam coś innego - zapyliłam swoją Susan pyłkiem takiego białego jak ma Agata i efekt na razie jest taki. Wiem, że na prawdziwy efekt trzeba czekać kilka lat ale może dożyję biało-różowych dzieciaków. Wasze kwiatki są piękneagasta pisze:Lucynko, Twoja Susanka dech zapiera. A co do tego, że wspólnie wyglądałyby pięknie - Twój i mój - to myślę, że coś wykombinujemy ;)
 . Moje niestety już przekwitły - pierwszy zakwitł 17 października a ostatni 4 stycznia. Wielka była radocha. Jak się zbiorę, to pokażę Wam wszystkie jednocześnie. Będzie
  . Moje niestety już przekwitły - pierwszy zakwitł 17 października a ostatni 4 stycznia. Wielka była radocha. Jak się zbiorę, to pokażę Wam wszystkie jednocześnie. Będzieco oglądać. Pewnie będę miała kilka na zbyciu , nie tylko odrostów. Niektóre mam podwójne z tej samej odmiany. Muszę się ich pozbyć bo nie mam miejsca. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

- 
				77malinka
- 200p 
- Posty: 385
- Od: 17 maja 2007, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Przemo, dzięki,że mnie wyręczyłeś w wyjaśnieniach związanych z zimowaniem hipka w lodówce  Ostatnio nawalał mi internet i bywałam na forum raz na kilka dni. Hipka jeszcze kilka dni przetrzymałam, bo pomyliłam się o tydzień z datą wysadzenia, ale myślę, że nie ma to wielkiego znaczenia.
 Ostatnio nawalał mi internet i bywałam na forum raz na kilka dni. Hipka jeszcze kilka dni przetrzymałam, bo pomyliłam się o tydzień z datą wysadzenia, ale myślę, że nie ma to wielkiego znaczenia.
Teraz czekam i podziwiam wasze hipki. Cuuudne!
			
			
									
						
							 Ostatnio nawalał mi internet i bywałam na forum raz na kilka dni. Hipka jeszcze kilka dni przetrzymałam, bo pomyliłam się o tydzień z datą wysadzenia, ale myślę, że nie ma to wielkiego znaczenia.
 Ostatnio nawalał mi internet i bywałam na forum raz na kilka dni. Hipka jeszcze kilka dni przetrzymałam, bo pomyliłam się o tydzień z datą wysadzenia, ale myślę, że nie ma to wielkiego znaczenia.Teraz czekam i podziwiam wasze hipki. Cuuudne!
Pozdrawiam, Małgosia
			
						- WioLinKa
- 200p 
- Posty: 225
- Od: 26 kwie 2007, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
zuzulec piękna ta Susan  ja swoją muszę wsadzić ale zapomina kupić ziemię i tak mi schodzi...  ciotka ja też kiedyś wysiewałam hipka jak otrzymał nasioka
  ja swoją muszę wsadzić ale zapomina kupić ziemię i tak mi schodzi...  ciotka ja też kiedyś wysiewałam hipka jak otrzymał nasioka  
 
Aktualnie czekam z niecierpliwością na białego hipka Christmas Gift , którego kupiłam i wsadziłam 14 listopada. Wypuszcza pąka i listeczki, natomiast czerwony Red Lion, którego też wtedy wsadziłam wypuścił liście na ponad 30 cm i ani myśli o kwitnięciu 
 
Jeszcze ciekawostka: Christmas Gift w ogóle nie puścił korzonków a wypuszcza poąka kwiatowego, natomiast Red Lion ma ogromne liście i się dobrze ukorzenił. Czy to ma jakieś powiązanie ze sobą [/i]
 [/i]
			
			
									
						
										
						 ja swoją muszę wsadzić ale zapomina kupić ziemię i tak mi schodzi...  ciotka ja też kiedyś wysiewałam hipka jak otrzymał nasioka
  ja swoją muszę wsadzić ale zapomina kupić ziemię i tak mi schodzi...  ciotka ja też kiedyś wysiewałam hipka jak otrzymał nasioka  
 Aktualnie czekam z niecierpliwością na białego hipka Christmas Gift , którego kupiłam i wsadziłam 14 listopada. Wypuszcza pąka i listeczki, natomiast czerwony Red Lion, którego też wtedy wsadziłam wypuścił liście na ponad 30 cm i ani myśli o kwitnięciu
 
 Jeszcze ciekawostka: Christmas Gift w ogóle nie puścił korzonków a wypuszcza poąka kwiatowego, natomiast Red Lion ma ogromne liście i się dobrze ukorzenił. Czy to ma jakieś powiązanie ze sobą
 [/i]
 [/i]








 
  


 
 
 
 


 
 
		
