MARZEC w ogrodzie różanym
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże w marcu?
Posadź do gruntu i solidnie okopczykuj.
Dużych mrozów już nie zapowiadają, a przymrozki zniosą.
U mnie ziemia jest już rozmarznięta, nie wiem jak u Ciebie?
Dużych mrozów już nie zapowiadają, a przymrozki zniosą.
U mnie ziemia jest już rozmarznięta, nie wiem jak u Ciebie?
- Giecikowa
- 200p
- Posty: 353
- Od: 13 lut 2011, o 09:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Róże w marcu?
Ja też w tym temacie. Kupiłam w Lidlu dwie róże szczepione na pniu. Posadziłam do donic i trzymam w garażu. W niedzielę, przy pięknej pogodzie wystawiłam je na dwór. Jedna wypuściła coś na kształt zawiązków listków, a właściwie to jeszcze nie listki tylko takie zawiązki ( sorki, ale jestem laikiem
) Czy mogę już je posadzić do gruntu?

Pozdrawiam Dorota

- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Róże w marcu?
Róże można sadzić od razu do gruntu pod warunkiem ze ziemia nie jest zamarznięta.
Ale ponieważ zapowiadają w nocy niskie temperatury to dobrze byłoby je zabezpieczyć kopczykiem a pienne jeszcze włókniną.
One się na pewno w ciepłym sklepie rozhartowały i mogą przemarznąć teraz.
Ja takie róże które jeszcze nie ruszyły i nie miały pąków sadziłam od razu i nie zabezpieczałam ale kupowałam od hodowcy a nie ze sklepu.
Ale jeśli jak piszecie - mają już pąki to na pewno miały za ciepło i mogą przeżyć szok przy ujemnych temperaturach.
Ale ponieważ zapowiadają w nocy niskie temperatury to dobrze byłoby je zabezpieczyć kopczykiem a pienne jeszcze włókniną.
One się na pewno w ciepłym sklepie rozhartowały i mogą przemarznąć teraz.
Ja takie róże które jeszcze nie ruszyły i nie miały pąków sadziłam od razu i nie zabezpieczałam ale kupowałam od hodowcy a nie ze sklepu.
Ale jeśli jak piszecie - mają już pąki to na pewno miały za ciepło i mogą przeżyć szok przy ujemnych temperaturach.
- alexa74
- 100p
- Posty: 109
- Od: 23 sty 2011, o 23:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Róże w marcu?
Dziewczyny
dziękuję za wszystkie odpowiedzi,bardzo pomogłyście
jutro idę wkopać na działeczkę bo ziemia odmarzła,
oczywiście okopczykuję, co by nie przymarzły
dziękuję za wszystkie odpowiedzi,bardzo pomogłyście

jutro idę wkopać na działeczkę bo ziemia odmarzła,
oczywiście okopczykuję, co by nie przymarzły
Pozdrawiam Ola
zapraszam
zapraszam
Re: Róże w marcu?
Mój M zrobił mi prezent kupując taka właśnie róże z Lidla. (nie wie o całej partii zakupionej w rosarium
.Miała zawiązki więc postanowiłam wsadzić do donicy.Okazało się ,że miała podwinięte korzenie biedulka. Teraz się panoszy w donicy 


- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże w marcu?
Zakwitnąedysiek pisze:A wsadzone wiosną róże zakwitną jeszcze w tym roku?

O ile rzecz jasna to odmiany powtarzajace kwitnienie, ale zakładam, że takie właśnie są.
Re: Róże w marcu?

mam pytanie: jak długo można trzymać róże kupione w woreczkach foliowych (część jest ok, tzn. widać malutkie pączki, ale Królowa jeszcze sobie śpi, a niektóre wypuściły dłuższe lub krótsze pędy :/) Czy coś z nimi trzeba robić (z tego co widziałem, w tym wewnętrznym woreczku jest wilgotno)? - pewnie dopiero za ok tydzień pojedziemy by kopać, wsadzać, podlewać, itp... (miejsce już wyznaczone

- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Róże w marcu?
Powinno być dobrze.
W sklepach też czasem trzymają róże w kapersach tygodniami.
Trzymaj na balkonie ale w cieniu a do domu zabieraj jak będą temperatury poniżej zera.
W sklepach też czasem trzymają róże w kapersach tygodniami.
Trzymaj na balkonie ale w cieniu a do domu zabieraj jak będą temperatury poniżej zera.
- Giecikowa
- 200p
- Posty: 353
- Od: 13 lut 2011, o 09:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Róże w marcu?
Ja swoje dzisiaj znowu wyniosłam na dwór, bo temperatura całkiem znośna. Chyba jeszcze poczekam do soboty i wówczas posadzę je do gruntu. Trochę je okryję włókniną. Dziękuję za rady 

Pozdrawiam Dorota

- kreolka7
- 50p
- Posty: 60
- Od: 15 gru 2010, o 19:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Róże w marcu?
Witajcie:)
Ja też mam taki rożany dylemat...ok 2 tygodnie temu kupilismy róże w woreczkach...no i one zaczęły ostro wypuszczać listki.Wyniosłam je do garażu,żeby mialy chłodno i co zauważyłam...te listki przywiędły.
No i teraz mam pytanie....czy mogę je już posadzić do ogródka ,bo obawiam sie ,że mi sie te sadzonki zniszczą.Czy dobrze robię,że podlewam te korzenie,które są w woreczku??
No i jeszcze pytanie...czy muszę przyciąc te gałązki ze zwiędłymi listkami?
Pozdrawiam Brydzia
Ja też mam taki rożany dylemat...ok 2 tygodnie temu kupilismy róże w woreczkach...no i one zaczęły ostro wypuszczać listki.Wyniosłam je do garażu,żeby mialy chłodno i co zauważyłam...te listki przywiędły.
No i teraz mam pytanie....czy mogę je już posadzić do ogródka ,bo obawiam sie ,że mi sie te sadzonki zniszczą.Czy dobrze robię,że podlewam te korzenie,które są w woreczku??
No i jeszcze pytanie...czy muszę przyciąc te gałązki ze zwiędłymi listkami?
Pozdrawiam Brydzia
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Róże w marcu?
Brydziu - pokaż zdjęcie najlepiej całości razem z korzeniami.
Oczywiście że możesz posadzić do ogrodu tylko poczytaj watki o sadzeniu róż bo ważne jest przygotowanie dołka, sadzenie i proporcje pomiędzy korzeniami a pędami.
Lepiej jednak mieć je na oku i zabezpieczyć przed przymrozkami kopczykiem.
Oczywiście że możesz posadzić do ogrodu tylko poczytaj watki o sadzeniu róż bo ważne jest przygotowanie dołka, sadzenie i proporcje pomiędzy korzeniami a pędami.
Lepiej jednak mieć je na oku i zabezpieczyć przed przymrozkami kopczykiem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Róże w marcu?
Zakupione róże sadźcie spokojnie do gruntu,
przyciąć pędy nad piątym oczkiem,
zrobić kopczyk na całą wysokośc pędów.
Przymrozek im nie zaszkodzi a będą sie już korzenić!
Kopczyk rozgarniamy po 2-3 tygodniach lub po ustaleniu dodatnich temperatur.
Powodzenia!
przyciąć pędy nad piątym oczkiem,
zrobić kopczyk na całą wysokośc pędów.
Przymrozek im nie zaszkodzi a będą sie już korzenić!

Kopczyk rozgarniamy po 2-3 tygodniach lub po ustaleniu dodatnich temperatur.
Powodzenia!

- katja
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 paź 2008, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/ogród Mazury Zachodnie
Re: Róże w marcu?
Dzięki Ewo za odzew
Tak zrobię w sobotę z moimi nowymi różanymi nabytkami, które przyszły wczoraj z Rosarium.

Tak zrobię w sobotę z moimi nowymi różanymi nabytkami, które przyszły wczoraj z Rosarium.
Pozdrawiam
Kasia
Kasia
Re: Róże w marcu?
Witajcie!
Ja dostałam różę kwitnącą, miniaturkę. Przesadziłam ją do większej doniczki z ziemią dla róż. Trzymam ją w mieszkaniu. Po kilku dniach kwiatki i pączki kwiatków uschły. Zamierzam wsadzić ją do gruntu w maju. Nie wiem czy do tego czasu wytrzyma w mieszkaniu? Myślicie, że te różyczki kupowane w kwiaciarni czy w markecie będą sobie "radzić" w gruncie.
Ja dostałam różę kwitnącą, miniaturkę. Przesadziłam ją do większej doniczki z ziemią dla róż. Trzymam ją w mieszkaniu. Po kilku dniach kwiatki i pączki kwiatków uschły. Zamierzam wsadzić ją do gruntu w maju. Nie wiem czy do tego czasu wytrzyma w mieszkaniu? Myślicie, że te różyczki kupowane w kwiaciarni czy w markecie będą sobie "radzić" w gruncie.
Pozdrawiam Halina.