Witaj Tosiu
Ale sie dzisiaj zdenerwowałam.....koło altanki mieliśmy leżeć takie dwie olbrzymie niebieskie beczki na wodę.......no i dziś przychodzimy,a jednej z nich nie ma

i co najgorsze to najbardziej prawdopodobne jest to,że to ktoś z sąsiadów

Dlatego takie podejrzenia,bo nie było żadnych sladów wchodzenia od frontu na działkę,natomiast z sąsiadami dzieli nas malutki płotek.
Teraz sobie wyobrażam twoja złośc oraz bezsilność,gdy zobaczyłaś pociętą siatkę i brak lodówki u siebie.
Jestem taka wściekła,że gdybym wiedział,kto to zrobił to bym mu powyrywała nogi z d***y i nie tylko:pogon
Normalnie sie człowiekowi odechciewa wszystkiego,bo jak już sie zaczęło to na tej beczce zapewne się nie skończy
