
ogród Agaty (sure)
Re: ogród Agaty (sure)
Agatko dokładnie jest tak jak piszesz...inaczej się ogląda forumowe ogródki jak się zna właściciela...w lubelskim też wiosenne spotkanko się szykuje 

Re: ogród Agaty (sure)
Ale wam fajnie z tymi spotkaniami, z Opola bardzo mało forumowiczów jest.
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: ogród Agaty (sure)
Witaj Agato, ja również zawitałam dzisiaj do Ciebie ale jeszcze mnóstwo mam do obejrzenia. Zaczęłam chaotycznie, trochę byłam w pogaduchach, trochę w moim wątku, a czas ucieka. Zaraz wraca moja córka ze szkoły i wygoni mnie od komputera. Jutro poświęcę czas na obejrzenie tylko Twojego wątku. Pozdrawiam
Re: ogród Agaty (sure)
Cześć Agato
A ja u Ciebie już bywałam -tak ..cichaczem.
Piękny ,zadbany ogród
Zdjęcia ze spotkania (przemiłego!) bardzo ciekawe - taki lekki kamuflaż
Jak mi powiedziałaś ,że musimy znać się "z widzenia"-spokoju mi nie daje -gdzie ?
Mam nadzieję na następny "zlot" -oby w bardziej wiosennej scenerii.

A ja u Ciebie już bywałam -tak ..cichaczem.
Piękny ,zadbany ogród

Zdjęcia ze spotkania (przemiłego!) bardzo ciekawe - taki lekki kamuflaż

Jak mi powiedziałaś ,że musimy znać się "z widzenia"-spokoju mi nie daje -gdzie ?
Mam nadzieję na następny "zlot" -oby w bardziej wiosennej scenerii.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Agnieszko, życzę miłego spotkanka. O ile zdążyłam się zorientować na forum, grupa lubelska jest mocna! 
Aniu, mnie się wydawało, ze trochę tu widziałam okoliczno - opolskich ogrodów, a w razie czego do Wrocławia nie tak daleko... a ja bym się w tamte okolice też z chęcią wybrała! ;)
Lusiu, witaj u mnie, zapraszam, zapraszam. Szkoda, ze tak mało mam do pokazywania w tym moim wątku, ale postaram się to nadrobić! Wiesz, a ja już dawno sprawdziłam, że komputer nie może być wspólny z dzieckiem, bo wtedy szanse na używanie go się drastycznie zmniejszają!
Magdo, to ja proszę - dawaj znak, że jesteś!
Pomyślałam sobie, że z uwagi na okoliczności, tzn. mieszkasz blisko, a ja blisko pracuję, mogłyśmy się widzieć nawet w sklepie! Ale też dla mnie to jest mała zagadka, może kiedyś się rozwiąże?
Przyznam się, że ja nie dotarłam nawet do połowy tych miejsc, które chciałam tu odwiedzić. Strasznie dużo mam ostatnio pracy, nawet ogrodu za dnia nie widzę. No, z wyjątkiem poranka, dziś na przykład było wtedy biało...

Aniu, mnie się wydawało, ze trochę tu widziałam okoliczno - opolskich ogrodów, a w razie czego do Wrocławia nie tak daleko... a ja bym się w tamte okolice też z chęcią wybrała! ;)
Lusiu, witaj u mnie, zapraszam, zapraszam. Szkoda, ze tak mało mam do pokazywania w tym moim wątku, ale postaram się to nadrobić! Wiesz, a ja już dawno sprawdziłam, że komputer nie może być wspólny z dzieckiem, bo wtedy szanse na używanie go się drastycznie zmniejszają!

Magdo, to ja proszę - dawaj znak, że jesteś!

Pomyślałam sobie, że z uwagi na okoliczności, tzn. mieszkasz blisko, a ja blisko pracuję, mogłyśmy się widzieć nawet w sklepie! Ale też dla mnie to jest mała zagadka, może kiedyś się rozwiąże?
Przyznam się, że ja nie dotarłam nawet do połowy tych miejsc, które chciałam tu odwiedzić. Strasznie dużo mam ostatnio pracy, nawet ogrodu za dnia nie widzę. No, z wyjątkiem poranka, dziś na przykład było wtedy biało...

pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: ogród Agaty (sure)
Biało?
Znowu śnieg?
U nas strasznie wieje, ale przynajmniej słoneczko świeciło. Połechtała nas wiosna w weekend i sobie poszła.
A czasu to ja też mam coraz mniej. Kurczy się czy co?
Czytałam, że może w końcu uda się powiększyć kocie towarzystwo.
Podaj więcej informacji.
No i szkoda (mimo, że zdjęcie oryginalne) że nie objaśniłaś kto jest kto, bo fajnie jest widzieć z kogo się odwiedza.
Znowu śnieg?
U nas strasznie wieje, ale przynajmniej słoneczko świeciło. Połechtała nas wiosna w weekend i sobie poszła.
A czasu to ja też mam coraz mniej. Kurczy się czy co?
Czytałam, że może w końcu uda się powiększyć kocie towarzystwo.
Podaj więcej informacji.
No i szkoda (mimo, że zdjęcie oryginalne) że nie objaśniłaś kto jest kto, bo fajnie jest widzieć z kogo się odwiedza.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Gosiu, nie śnieg na szczęście, ale szron był, mam nadzieję, ze przymrozki za bardzo nie zaszkodziły, okaże się zresztą... 
Od poniedziałku zapowiadają ocieplenie, mam nadzieję, że na dłużej?
Kotka już zamówiona, mam nadzieję, ze za dwa tygodnie ją zaprezentuję. Stracha mam, oby się polubiły z moim szarakiem...
Edytowałam post ze zdjęciem i wstawiłam opis!

Od poniedziałku zapowiadają ocieplenie, mam nadzieję, że na dłużej?
Kotka już zamówiona, mam nadzieję, ze za dwa tygodnie ją zaprezentuję. Stracha mam, oby się polubiły z moim szarakiem...
Edytowałam post ze zdjęciem i wstawiłam opis!
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Za oknem zimno i pochmurno, więc w wolnej chwili zajęłam się tym, co na parapetach. Zrobiłam błąd, bo do dwóch dużych doniczek wsadziłam różności, bez opisu, co gdzie. Teraz będę się zastanawiać. Na szczęście większość dość charakterystyczna, trawy, żurawki, hosty - powinnam sobie poradzić. W razie czego mam nadzieję, że pomożecie?: ;)
agapanty sobie rosną, wymieniłam doniczki na mniejsze, żeby zwiększyć szanse na kwitnienie

tu pojawia się co nieco, niektóre listki w kształcie "żurawkowym" chyba?


posiana szarotka raczyła skiełkować - tylko w jednej przegródce!!! Jakaś kapryśna?

a na koniec coś optymistycznego (moje koleżanki urządziły mi spóźnione imieniny)

agapanty sobie rosną, wymieniłam doniczki na mniejsze, żeby zwiększyć szanse na kwitnienie

tu pojawia się co nieco, niektóre listki w kształcie "żurawkowym" chyba?


posiana szarotka raczyła skiełkować - tylko w jednej przegródce!!! Jakaś kapryśna?


a na koniec coś optymistycznego (moje koleżanki urządziły mi spóźnione imieniny)


pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
Re: ogród Agaty (sure)
Pawła od razu rozpoznałamSure pisze: Edytowałam post ze zdjęciem i wstawiłam opis!

- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: ogród Agaty (sure)

Agapanty juz całkiem spore

Na 3 fotce myślę że listek wystawiła zurawka

- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
No ba!dkny pisze:Pawła od razu rozpoznałamSure pisze: Edytowałam post ze zdjęciem i wstawiłam opis!

Agatko, oby Twoje słowa się spełniły, chętnie doczekałabym się kwiatków! ;)AgaNet pisze:![]()
Agapanty już całkiem sporemoże i faktycznie zakwitną choć jednym kwiatem ???
Na 3 fotce myślę że listek wystawiła zurawka
Też mi się to maleństwo z żurawką kojarzyło, to fajniutko, bo chciałam, żeby wyrosła!
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: ogród Agaty (sure)
No to obie czekamy na kwiaty apaganta. Ja posadziłam 3 do jednej donicy, bo podobno lubia ciasnotę.
Czekam na kotkę. Kiedy ją będziesz miała?
Czekam na kotkę. Kiedy ją będziesz miała?
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: ogród Agaty (sure)


Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Małgosiu, koteczka może być już za tydzień, jeśli uda nam się po nią dojechać! Stracha mam, co szarak powie, ale mam nadzieję, ze się polubią... ;)
Tosiu, mówisz, ze sadzisz agapanty wprost do gruntu? Ale wczesniej w doniczkach w domu? To napisz mi, kiedy można do ziemi, bo one chyba nie lubią zimna...
no wiecie, strasznie jestem ciekawa tych kwiatków!!
Tosiu, mówisz, ze sadzisz agapanty wprost do gruntu? Ale wczesniej w doniczkach w domu? To napisz mi, kiedy można do ziemi, bo one chyba nie lubią zimna...

no wiecie, strasznie jestem ciekawa tych kwiatków!!
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: ogród Agaty (sure)
Jak kupowałam u babci na ryneczku, to nie miałam pojęcia co to jest. Pąka miał podobnego do czosnku. Nie wiedziałam,że musi mieć ciasno. Babcia mi mówiła nazwę,ale zaraz zapomiałam
.Pytałam się na FO co to jest. Czosnek- odpowiadano
Ale jak zakwitł i kwitł 2 m-ce, to byłam zachwycona i zamówiłam na jesień jeszcze 1 niebieskiego i białego. Na zimę babcia kazała przechować w donicy, więc tak zrobiłam. Co będzie w tym roku- nie wiem! Przez zimę stały na nieogrzewanej klatce schodowej i mają zielone liście. W kwietniu je wsadzam do gruntu bez doniczek. Ten zakupiony miał dzieciaka, który też miał kwiatek, ale mniejszy.
.
jeszcze znajdę z tym małym kwiatkiem

Piękny, prawda? Jak coś, to usunę fotki.




jeszcze znajdę z tym małym kwiatkiem

Piękny, prawda? Jak coś, to usunę fotki.

Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.