Oleander pięlegnacja ,wymagania, zdjęcia cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
isia222
50p
50p
Posty: 77
Od: 23 maja 2007, o 20:57
Lokalizacja: Bad Kreuznach / Gdańsk

Post »

Mój oleander też jest jakiś chory, chyba go coś zaatakowało. Na początku myślałam, że tak przeżywa nadajście zimy. Liście żółkły i opadały w średnio wolnym tempie. Ale teraz , czyli już 4 miesiąc w domu, jest jeszcze gorzej. Owszem , podlewam go raz na tydzień , ale to chyba wystarczająco w zimie.... Wcześniej nic nie zauważyłam, ale ostatnio pojawiło sie coś dziwnego na liściach, jakby białe jajeczka, które oczywiście zlikwidowałam, a teraz po paru dniach widzę jakby dwie czarne , dziwne narośle. Czy ktoś wie może co to takiego? ? ? Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Krysia
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Wydaje mi sie że to szkodnik tworzący galasy opryskać trzeba roślinę Karate Zeon 050 CS. :D
Awatar użytkownika
isia222
50p
50p
Posty: 77
Od: 23 maja 2007, o 20:57
Lokalizacja: Bad Kreuznach / Gdańsk

Post »

Dzięki. Tylko skąd się to paskudztwo wzięło u mnie w domu? Jak oleander stał na tarasie to był piękny i zdrowy :cry: czy to możliwe, że ten sam szkodnik zaatakował mojego hibiskusa? U niego też w połowie zaschły już liście. A może to własnie na nim był ten szkodnik? Bo to nowy kwiat, mam go od 3 miesięcy.
Krysia
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Możliwe ale jeśli nie ma na nim objawów to szkodnik mógł w formie ukrytej być na oleandrze a zaczął sie rozwijać w domu, a hibiskus uważam że chyba zasuszyłaś troszkę i przez to tak oklapł chyba że zauważyłaś jakiegoś szkodnika na nim. :D
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Może ma za ciepło i za sucho. :D
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22060
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Amando ,straciłam kiedyś dwa razy z rzędu moje cudne oleandry po pierwszej zimie ....
aż pewnej jesieni ,zdecydowałam, że przezimuję je inaczej i udało się i teraz
uważam,że są to najlepsze warunki zimowania roślin pochodzących z klimatu śródziemnomorskiego.
W takich samych warunkach świetnie zimuje mirt (w mieszkaniu padł)
i Choyisa ternata i laur.
Po prostu zimna ,a nawet momentami bardzo zimna i jasna klatka schodowa.
Moje krzewy nie wymagają zwykle żadnej ochrony chemicznej .
Myślę,że musisz obejrzeć dokładnie swojego oleandra i jeśli nie ma szkodników to zastosować oprysk na grzyba bo to on może być przyczyną zwijania się jego listków.
Awatar użytkownika
FIGA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6999
Od: 16 cze 2007, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Moja sąsiadka też wystawiła oleandra na klatkę i muszę potwierdzić Krysi słowa :P jest soczyście zielony i trzyma się świetnie , mimo że okno jest wysoko a on stoi zaraz pod nim tak że specjalnie światło na niego nie pada :P
A kobitka z sąsiedniego bloku ma przepiękne oleandry i jak patrzę to zostawiła jednego na balkonie jest tylko doniczka czymś zawinięta i stoi zaraz przy murku w kąciku osłonięty od wiatru :roll: :arrow: Ciekawa jestem jak jej przezimuje :?:
Zawsze na zimę zabierała go do domu , ale teraz jak jest taki wielki może nie miała gdzie go wstawić :?:
Jak przezimował powiadomię wiosną :P
Moje linki
KATARZYNA
Awatar użytkownika
stokrotka12311
500p
500p
Posty: 800
Od: 18 gru 2006, o 00:43

Post »

KaRo pisze:Amando zimna i jasna klatka schodowa.
.
Tak Karo ma rację to najlepsze miejsce dla takich roślin.
Najlepiej jak byś go pokazała :?bo tak trudno coś poradzić :wink:
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Obrazek

a to moja "żółtaczka zakaźna", która w zamierzeniu miała być półpełnym różowiutkim oleandrem. :roll:
Czy uważacie, że liście z marmurkiem są chorobą( niedobory mikroelementów) , czy cechą odmianową ?
Awatar użytkownika
iwika
500p
500p
Posty: 673
Od: 17 paź 2006, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śl
Kontakt:

Post »

Ja w tym sezonie będe polować na żółty olek, hanka55 Twój jest piękny. Będe takiego szukać.
Iwona i Lhasa Apso
Mój prawie ogród - Iwika
Awatar użytkownika
isia222
50p
50p
Posty: 77
Od: 23 maja 2007, o 20:57
Lokalizacja: Bad Kreuznach / Gdańsk

Post »

Piękny, mnie też się bardzo podoba, ale te górne liście rzeczywiście jakoś dziwnie przebarwione. Szczególnie, że te dolne wydają się mieć barwę prawidłową. Ja niestety mam tylko jednego oleandra i to chorującego, wiec nie bardzo umiem Ci Haniu doradzić. Dopiero zbieram doświadczenia w tej dziedzinie.
Krysia
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22060
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Pokaż spód liścia Hanko ...podejrzewam działanie przędziorka.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Dziękuję pięknie za Waszą życzliwośc!
To naprawdę wzruszające w tych merkantylnych czasach :P
iwika, jeśli wiesz kiedy to skracać, powiedz, dam Ci ucięte badylki. Teraz ma na 3 pędach ( bo tyle tylko ma) zawiązane kwiatostany. Rachityczny jest, ale..to dopiero jego drugi sezon, widocznie czuje, że jest " dzieckiem niechcianym"- miał być różowym ! :lol: ),a Kochanie kupiło mi malutkie sadzonki, więc i tak uwazam, że mimo przeciwności, wyrósł bardzo dzielnie :D
KaRo jesteś genialna - na fikusie z pewnościa przędziorki ( mam Pronomal ?), bo sa od spodu, widoczne pod światło malusieńkie perforacje,

Obrazek

ale oleander - nie licho, nie wiem. Dziurek nie widać...
Proszę, zrobiłam fotki:

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
miwia
500p
500p
Posty: 680
Od: 2 gru 2007, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry

Post »

Haniu, ja skutecznie zwalczyłam przędziorka środkiem Magus - 3 opryski, bardzo dokładne, co 8 dni, temp. w pokoju ok. 15 st. C, w tzw. międzyczasie codziennie zraszałam datury. Przędziorek nie lubi wilgoci. (Rady zaczerpnęłam oczywiście, z tego forum :) )

Pozdrawiam
Mirka

P.S. U mnie nie zadziałał ani Karate ani Mospilan.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Dziękuję miwio :D
Ja, jestem słabeuszem w uprawie doniczkowych, z tendencją do zalewania ich na śmierć.
Pisze o Promanalu, bo to olej parafinowy 60%, który z powodzeniem stosowałam do roślin ogrodowych ( Coniki lubia przedziorki i vice versa :D), więc...może ten ekologiczny preparat się sprawdzi na fikusie.
Ale co gnębi Olka? Drugi Oli, który stoi obok, (jeszcze nie był łaskaw zakwitnąć), ale liście ma szersze i zdrowe jak rydz, tzn. ciemnozielone i bez mozaiek :roll:
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”