Na działce OLI - ogród i budowa domu cz 6 / 2010 rok

[AgaNet]

Ola - piękna wiosna u Ciebie ! Śliczne te żółte prążkowane krokusy
A straty - cóż.... serce boli, ale co robić? Taki mamy klimat.

[Comcia]

Olu - u ciebie nawet ranniki wysiewają się w jakichś strasznych ilościach
A straty są po to by wybić sobie z głowy wrażliwce a skoncentrować na tym co rośnie bez problemu

[Agatra]

Olu ja też wysiałam poziomki. Rugię i żółtą. Ale jeszcze nie wzeszły. A kwiatki cudne. U mnie dopiero wychylają główki z ziemi.
Kasia

[JolantaG]

Twoja radość jest naszą radością :P ,a twój smutek ,naszym smutkiem .

[AGNESS]

_oleander_ te dziwaczne anomalia pogodowe powodują, że coraz więcej roślinek nam zimą pada i to takie, które już rosły w naszych ogródkach i zimowały bez problemów
Twoja radosna odsłona jest super, już tak dużo kwiatuszków kwitnie w Twoim ogrodzie. U mnie na razie wciąż tylko ranniki. Już nie mogę doczekać sie krokusów

[HalinaK]

Oluniu cudna jesień u Ciebie

Ranniki - POEZJA !!! ... można Ci ich tylko pozazdrościć, w pozytywnym znaczeniu

Proszę, zarezerwuj kilka sieweczek ranników dla mnie, może Twoje zechcą zagościć w moim ogrodzie
Dwa razy sadziłam zakupione jesienią cebulki ranników i tylko w pierwszym roku po posadzeniu kwitły, a już w następnym roku śladu po nich nie było
W tamtym roku jesienią nie udało mi się trafić na cebulki ranników

[kasik 69]

Olu,a może jeszcze za wcześnie na wyrzucanie-wiosna dopiero się zaczyna,może roślinki jeszcze odbiją?Ranniki cudo,krokusy też,a co to za krzaczek z różowymi pąkami?

[EwkaEs]

Olu-czyżby to już wawrzynek wilcze łyko tak pączkował kwietnie?

[Olusia]

Halinko , Ty jeszcze jesteś myślami w jesieni
Uzbieram Ci ranników w donicę.One u mnie bezobsługowe.
Same się wszędzie wciskają.

Kaśka , jeszcze poczekam ale już po tak ciepłym tygodniu można wywnioskować co nie odbije.
Na różowo zakwitnie wawrzynek wilczełyko.

Agness , roślinki ucierpiały jak po roztopach przyszło kilka dni mrozu. Jeszcze czekam na krokusy.Zakwitły tylko te wczesne.

Jolu , miła jesteś

Agatra , moja poziomka to Regina.

Mariola , ja wybijam i wybijam z głowy ale zawsze przyplącze się coś wrażliwego.Ale kiepsko wyglądają i żurawki co do wrażliwców nie należą.
Uszykowałam sobie nożyczki , że poobcinam zaschnięte liście.Ale jak zobaczyłam całe uschnięte krzaczki to spasowałam.

AgaNet to jedne z wcześniejszych krokusów.

Jadziu widzę i u nas na ogrodach róże , całe czarne. Jaka szkoda.

Gorzata , materiału do kompostowania to mi nie brakuje. Te żółte pasiaste to jedne z wcześniejszych.

Ewo , tak , to wawrzynek

[ada.kj]

Oleńko. A co to w pączkach jasnowrzosowatych na piątym zdjęciu - bo krokus to chyba nie jest - czyżby bulbokodium
Też jestem podłamana wyglądem żurawek. Niektóre wyglądają jakby były całe suche. Jednak te suche mrozy prawie przez miesiąc dobiły trochę roślinki i szczególnie te, które do wrażliwców nie należą.

[snowflake]

Jejku faktycznie będziesz miała żółciutko... a to ranniki aż tak się wysiewają? czy im pomogłaś trochę...

[Babopielka]

Olka - ale masz plantację Ranników
Straty wszyscy mamy po zimie ,ale na ich miejsce przyjdą następne roślinki
, szybko zapełnią puste miejsca ,a my zapomnimy o tym czego nie ma .
Ja już się nie przejmuję stratami .
Jak coś nie chce u mnie rosnąc, to trudno.

[tadeo]

Witaj Olu.Liliowce ruszyły ale tylko częściowo,krokusy kwitną a to już zwiastun wiosny.Pozdrawiam Tadeusz

[Olusia]

Krysiu , Ty to masz oko. Bulbokodium , dobrze rozszyfrowałaś

Tadeuszu , dobrze , że już będziesz fotografował.Jestem ciekawa Twoich cudeniek.
U mnie tylko te wczesne krokusy kwitną. Na pozostałe jeszcze czekam.

Bożenko , masz rację , rotacja roślin musi być. Ja mam dość gęsto powsadzane rośliny więc
przerywka sama się zrobiła.

Alu , moje ranniki same się sieją , nie muszę im pomagać.

[JAKUCH]

U mnie zakwitło 5 sztuk ranników ,ale i tak się ciesze oraz 3 snieżynki też dobrze zawsze to jakaś pociecha