Grażynko- nawet nie mogę na to patrzeć............
Mój ogródek - kogra - 2cz. 2008r
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Karolku, żaden problem, spojrzysz, wybierzesz, zamówisz. I już będzie rosło w ogródku.



Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- k-c
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
ale nie wiem czy mój portfel to wytrzyma ...kogra pisze:Karolku, żaden problem, spojrzysz, wybierzesz, zamówisz. I już będzie rosło w ogródku.![]()
.... chyba że ktoś podzielił by się ze mną sadzoneczkami :P
pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Wszystkim nam przydałby się jakiś sponsor z kasą. Ja bym go nawet zaprosiła do siebie, żeby sobie obejrzał na co kasa poszła.



Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- k-c
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
jak by było fajnie wygrać te 17 milionów w totka - z jutrzejeszego losowania .... - mógłbym stworzyć wtedy ogród swoch marzeń 

pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Piękne marzenie Karolku - życzę żeby Ci się spełniło. Może kiedyś będę oglądać ogród twoich marzeń



Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
No, no.. widzę, że zaczynamy mieć potencjalnych milionerów na forum
Grażynko - w razie czego od razu rób sesję zdjęciową - chętnie sobie pooglądamy jak bawią się milionerzy
musiała zająć się tym sama, bo mąż nie chce słyszeć o takich niepotrzebnych robotach (w jego mniemaniu oczywiście
)
W zeszłym roku miałam mieszankę francuskich sałat - też takich do skubania. Może była wśród nich Lolo Rossa? Masz może jakieś zdjęcie?
Czerwona siedmiolatka to chyba cebula? W pierwszym momencie pomyślałam, że piszesz dalej o sałacie! hihihi....

Grażynko - w razie czego od razu rób sesję zdjęciową - chętnie sobie pooglądamy jak bawią się milionerzy

Muszę odgrodzić moją rabatkę wokół domku - myślałam o drewnianych, ale ponieważ i tak nie wiem, jak długo ten dom Drzymały postoi, więc nie wiem, czy warto. Chyba mniej zachodu (no i taniej) jest z takim plastikowym płotkiem. Czy są one różnej wysokości? Z montażem chyba nie ma problemu? Będę pewniekogra pisze: Natomiast w moim ogrodniku kupiłam świetny plastikowy płotek / 3 m / za 14,00 zł. Kupiłam też świeże już nasiona sałat różnych odmian w tym mojej ulubionej skubanki Lolo Rossa, czerwonej siedmiolatki i koperku do kubków...
musiała zająć się tym sama, bo mąż nie chce słyszeć o takich niepotrzebnych robotach (w jego mniemaniu oczywiście

W zeszłym roku miałam mieszankę francuskich sałat - też takich do skubania. Może była wśród nich Lolo Rossa? Masz może jakieś zdjęcie?
Czerwona siedmiolatka to chyba cebula? W pierwszym momencie pomyślałam, że piszesz dalej o sałacie! hihihi....
Pozdrawiam serdecznie
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Wisienko - płotki plastikowe są bardzo proste w składaniu, ale dobrze jest jak wytrzymają przez 4 sezony. Potem plastik staje się kruchy i łamliwy. Ale na niewielką powierzchnię można go stosować i bardzo ładnie to wygląda, szczególnie w bieli, która wspaniale kontrastuje z zielenią. Poza tym raz na 4 lata wydać 20 zł na płotek to nie majątek.
Pytasz o sałaty, więc pokażę Ci jak wyglądają. Ja bardzo je lubię, bo są to sałaty prawie na cały sezon. Obskubuje się boczne listki a reszta stale rośnie i kończy się zbiór, kiedy główny pę robi zawiązki kwiatowe. Z takiej sałaty można korzystać aż do września ciągle ją oskubując. Jest szczególnie delikatna, kiedy rośnie pod szkłem lub folią /3,4 opakowanie/.
Ciekawa jest też rzodkiewka dwukolorowa, którą w zeszłym sezonie pierwszy raz wysiałam. W tym powtórzę ten eksperyment.

Pytasz o sałaty, więc pokażę Ci jak wyglądają. Ja bardzo je lubię, bo są to sałaty prawie na cały sezon. Obskubuje się boczne listki a reszta stale rośnie i kończy się zbiór, kiedy główny pę robi zawiązki kwiatowe. Z takiej sałaty można korzystać aż do września ciągle ją oskubując. Jest szczególnie delikatna, kiedy rośnie pod szkłem lub folią /3,4 opakowanie/.
Ciekawa jest też rzodkiewka dwukolorowa, którą w zeszłym sezonie pierwszy raz wysiałam. W tym powtórzę ten eksperyment.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
To firma Toraf a rzodkiewka Mantang Hong F1 / czyli hybryda/. Sieje się ją w lipcu a zbiera od połowy września do połowy listopada wg instrukcji, ale można ją wysiać też jak najwcześniej - rzodkiewka jest rośliną krótkiego dnia i chłodnej aury - najlepiej pod osłonę. Oprócz ciekawego wyglądu ma łagodny smak z nutą orzechową.
Produkty tej firmy sprowadziłam z Allegro w zeszłym roku - dużo ciekawych roślin - i większość się sprawdziła w moich warunkach glebowych.
Ceny są bardzo podobne do tych w sklepach a tylko niektóre droższe, ale nie przesadzone a rzodkiewka chyba była w cenie około 3 zł.
Produkty tej firmy sprowadziłam z Allegro w zeszłym roku - dużo ciekawych roślin - i większość się sprawdziła w moich warunkach glebowych.
Ceny są bardzo podobne do tych w sklepach a tylko niektóre droższe, ale nie przesadzone a rzodkiewka chyba była w cenie około 3 zł.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Witaj dewuka.
Jak miło powitać nowego gościa w kogrobuszu.
Cieszę się, że mój ogród spodobał Ci się. Spaceruj sobie do woli i jeśli sprawi Ci to przyjemność to będzie znaczyć że mój ogród spełnia swoje zadanie na tym forum.
Zapraszam znowu.

Jak miło powitać nowego gościa w kogrobuszu.

Zapraszam znowu.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki