Ogród piofigla cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Tak Tosiu to namiastka ciemiernika, kiedy go kupiłem wyglądał o wiele przyzwoiciej, można powiedzieć że nie najlepiej się nim zaopiekowałem, ale jak pisałem dużo wcześniej, zajmę się przygotowaniem mu właściwych warunków, jeśli przeżyje rzecz jasna :wink:

Zieleniny ciąg dalszy

Obrazek

Nie ukrywam że czekam na takie widoki

Obrazek

Obrazek

Ale mam trochę obaw, bo niektóre zwłaszcza miniaturowe rh, zima mocno mi nadwątliła, jeśli nie unicestwiła zupełnie

Obrazek

Pozdrawiam Tomek :wit
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Ten wygląda, jakby bardzo chciał pić? Może uda się go uratować???
"Iglakowy" ogród wcale nie wygląda smutno, u mnie bardziej buro, choć już cieplej :wink: .
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
renim
500p
500p
Posty: 624
Od: 30 sty 2010, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Oj dobrze, że tu zaglądnęłam, mój rh wygląda podobni. Jutro go napoję. :D

pozdrawiam ;:3
x-d-a

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Tomku, pięknie wyglada u Ciebie ta "ściana" iglakowa! Zwłaszcza o tej porze roku docenia się iglaki i zimozielone :P
Kule bukszpanowe również wygladają bardzo zdrowo, a co do tego Rh z fotki to jeszcze nie stawiałabym na nim kreski...
Spróbuj go dobrze podlać i nawieź dolistnie preparatem Substral Magiczna Siła do Rh - nie zaszkodzi, a może pomóc :P
Ja nigdy nie okrywałam ani Rh, ani azalii - w zasadzie to są rośliny, które dobrze zimują w naszym klimacie, pod warunkiem, że nie ma 30 stopniowych mrozów ;:224
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
ewa2204
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1515
Od: 2 kwie 2009, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Ten pojedyńczy biały kwiatek, to zadatek na porządny ciemiernik w przyszłości. Tylko trzeba mu dac szansę na rozrosnięcie. Trochę nawozu, mało słońca latem i dużo serca własciciela.
To taka wiosenna recepta ;:3 :;230 ;:3
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Elu wszystkie 'zmrożone' rh, a naliczyłem ich siedem (jestem wściekły na siebie że ich nie okryłem na zimę) załatwił zimny i bezśnieżny luty, w czasie styczniowych roztopów wyglądały normalnie.
Tak iglakowy ogród o każdej porze roku ma swoje walory, ale u nas coraz bardziej zaczyna przytłaczać swoimi rozmiarami, kto wie czy niedługo nie będzie potrzebna zmiana pokoleniowa... :D

Reniu oby pojenie coś zmieniło, jestem sceptyczny co do swoich, ale oczywiście będę czekał i przyglądał im się bacznie :D

Dalu ja również nigdy nie okrywałem rh i dlatego bardzo mnie zdziwiło ich przemarznięcie, to pewnie kara za zbytnią nonszalancję w podejściu do ich mrozoodporności. Przeglądałem katalog Ciepłuchy, zalecają okrywanie rh na zimę, mimo że większość wytrzymuje spadki temp. ponad -22, najgroźniejsze są zimne wysuszające wiatry i one pewnie zaszkodziły moim krzewom. Trudno mam nauczkę, moja wina, na jesień będę okrywał jeśli będzie co. Dzięki za radę, poszukam tego preparatu:D

Ewo zastosuje się do Twojej recepty, może następnej wiosny, ciemiernik pokaże swoje lepsze oblicze, chyba żyje skoro zakwitł, ale niema ani kawałka zielonego listka :D

Pozdrawiam Tomek :wit
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Tomku, może wypróbuj ASAHI,
zaszkodzić nie zaszkodzi, ale może pomóc. Zimą rh raczej wysycha niż wymarza,
gdyż mroźne wiatry wysuszają liście a zamarznięta ziemia uniemożliwia uzupełnienie niedoboru wody.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Tomku, jak możesz narzekać, przecież to fajnie mieć tak duże rośliny w ogrodzie, chciałabym bardzo! :D
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Tak Elu masz oczywiście rację że rh zamiera z wysuszenia i niemożności uzupełnienia niedoboru wody, ja mówiłem w skrócie 'zmrożone' bo jest to wina mrozu i mroźnego wiatru. Płakać mi się chce na to wszystko, już pal sześć te miniatury (cztery sztuki) ale w podobnym stanie mam (3 sztuki) młode egzemplarze, normalnych rh, no tych to jest mi naprawdę żal, wiem oczywiście że są większe tragedie, ale nie jestem zbyt odporny na niepowodzenia. W zimie nie było u nas niższej temp. od -17, a ja kupowałem rh zawsze z mrozoodpornością min. do -22, pewnie trzeba będzie zainstalować podgrzewanie korzeni aby rośliny mogły cały czas korzystać z wody.
Elu bardzo dziękuję za podpowiedź z tym preparatem, to może być jakiś pomysł, kto wie, może pomóc :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Czemu ta zima nie wytępi zła na świecie, zajmuje się tylko niszczeniem tego co kochamy.
Sure pisze:przecież to fajnie mieć tak duże rośliny w ogrodzie, chciałabym bardzo!
Agatko kiedy będę wykopywał, dam Ci znać :D

Pozdrawiam Tomek :wit
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

No i dzisiejszy prezent od Geni, coś co pozwoliło mi zapomnieć o ogrodowych stratach i z optymizmem patrzeć w przyszłość, teraz może być już tylko lepiej...cholera znowu mrozy zapowiadają :?:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam Tomek :wit
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Tomku przykro patrzeć na twoje rho.
Niestety i u mnie będzie sporo strat.
Budleje chyba wszystkie mam do kasacji.
W zeszłym roku ledwo odbiły a w tym wszystko podobno suche jak pieprz.
Mąż był na obchodzie bo mnie zmogło grypsko.
Aż boję się wyjścia do ogrodu.....ile jeszcze padło roślin..... :roll:
Zdrówka Ci życzę, bo ono jednak najważniejsze. ;:136
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Grażynko dziękuję, wzajemnie wszystkiego dobrego i zdrowia. Nie martwmy się stratami, może one za jakiś czas okażą się nie takie wielkie, wszystkim nam tego życzę. A jeśli będą to przecież 'odbudujemy', taka już kolej rzeczy, zawsze musi nas coś przygniatać w dół abyśmy mogli się podnosić. Wszystkiego najlepszego jeszcze raz Grażynko :D

Pozdrawiam Tomek :wit
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Dzięki Tomku. ;:167
Mam nadzieję, że twoje rho się pozbierają jeszcze.
Będę trzymać kciuki. ;:333
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

piofigiel pisze: Agatko kiedy będę wykopywał, dam Ci znać :D

Pozdrawiam Tomek :wit
Super! Dojadę nawet do Krakowa! ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Tomku ;:167 żal mi bardzo Twoich Rh :?
Trzymam kciuki, żeby się pozbierały.
Wiosenne fotki - Cudne !!!
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”