Canna - Paciorecznik cz.2

[drozd]

Anitko. Oczywiście można. Jak będzie jasne słońce w pierwsze dni dobrze jest zacienić np. firanką, bo może i przez folie poparzyć młode rośliny.

[NITKA]

To zrobię im jutro spacerek do tunelu jeśli pogoda będzie taka jak dzisiaj i nakryję włókniną, niech rosną

[drozd]

Dzisiaj była wymarzona pogoda. +15 w cieniu to już coś. Przyleciały już pierwsze kosy i szpaki- zaczęła się walka o budki lęgowe. Jest na co popatrzeć. Też powynosiłem trochę pod folię bylin w doniczkach ale zrobiłem tam okno inspektowe i przykrywam na noc dość dokładnie.

[takasobie]

Ja dzisiaj też obserwowała ptasie zaloty. Akurat dzwońce: 1 samica i 2 kawalerów! Kosy też przelatuja nisko nad ogrodem ale już gdzieś chyba upatrzyły sobie miejsce.
Canny dopiero wczoraj wsadziłam w donice i zauważyłam, ze dzięki temu, że do teraz siedziały w chłodnym podłożu - zaczęły wzmacniać korzenie. Teraz dostały światła i wilgoci i trochę wyższa temperaturę.
Janusz, czy znasz lub miałeś cannę Talisman? Ma średnie kwiaty więc może była poza Twoim zainteresoweniem Jestem ciekawa, czy jest odporna i żywotna?

[reniuniek]

Witam
Ja w środe 9.03 wsadziłam kany od ciebie Januszu do skrzynek.Stoją w pokoju koło okna balkonowego.Jeszcze nic nie widać

[MLODA1]

Janusz jak zakupy w Zamościu, ja wczoraj kupiłam jeszcze dwie hosty i dwie dalie, nie mogłam się powstrzymać, chyba już pzrestanę odwiedzać sklepy ogrodnicze bo zbankrutuję

[drozd]

Miłko. Rozglądałem się za odmianą Talisman ale jeszcze do nas nie dotarła więc nic o niej nie wiem.
Renatko Posadziłem swoje miesiąc temu i jeszcze nie wszystkie wyrosły. Kiełki mają tuż pod powierzchnią ziemi.
Aniu. Byłem na Karolówce i w NOMI. Kupiłem dwie kanny i to całe zakupy. Mam trzy rodzaje dali za którymi nie przepadam może kiedyś tak się złoży ,że będziemy o jednym czasie w Zamościu to przywiózłbym. Jedna jest wysoka dwukolorowe kwiaty duże i dwie niskie ( różowa i żółta o kwiatach 20 cm.)

[pamelka]

Janusz, a mój Stuttgart już się wybarwia Będę miała dla Ciebie
Wczorajszy dzinek całe czereda spędzial na tarasie, łyknęły nieco sloneczka obok różyczek.

[Dyshia]

Kupiłam dzisiaj canny! 3 Wyoming i 1 jakąś inną, nie pamiętam teraz nazwy. Widzę, że Wam już rosną na całego, a ja myślałam, że je się sadzi później, prosto do gruntu. Mogę prosić o jakąś mini instrukcję w pigułce, co mam teraz z tymi kłączami zrobić? Na jaką głębokość sadzić i w jakich warunkach trzymać? Można użyć zwykłej ziemi uniwersalnej?

[reniuniek]

Ja myślałam że jakieś dwa tyg.im wystarczy żeby noski pokazały No to czekam cierpliwie aż coś zobacze.

[-Iwona-]

Dyshia zobacz czy kłącza są zdrowe (czy nie trzeba zepsutego odkroić i zasypać węglem drzewnym), jeśli tak to wsadź do doniczek ze zwykłą ziemią i przykryj nią lekko kłącze. Postaw w ogrzewanym pomieszczeniu, jak wypuści liść, przestaw to chłodniejszego pomieszczenia z dostępem światła.
A w wolnej chwili poczytaj ten wątek i poprzedni, dużo się dowiesz. Cudowna lektura.

[Ewa_eg]

Prawda

Ja też czekam na moją wyoming. Jedyną, ale od czegoś trzeba zacząć. Siedzi już prawie dwa tygodnie w donicy i ani nosa nie wyściubia. No to czekam... cierpliwie ;)

[elik_49]

... i zasypać węglem drzewnym...

A gdzie można kupić taki węgiel drzewny bo to ma być jakiś sproszkowany.

[Dyshia]

Dyshia zobacz czy kłącza są zdrowe.

Ojej, świeżo kupione, to mam nadzieję, że zdrowe... Przyglądałam się im, ale były w woreczku w ziemi, więc trudno było cokolwiek dostrzec, a poza tym nawet nie wiem, jak wyglada zdrowe, a jak chore. Systematycznie, po kilka stron wertuję ten wątek, ale trzeba mu przyznać, że poza epitetem "cudowny", pasuje rówinież "ogromny".

[-Iwona-]

Ja nowo kupione musiałam troche wykroić, były nadgniłe (pomimo macania w sklepie). Jak nie gniją i są jędrne to zdrowe.
Węgiel drzewny to taki jak się kupuje na grila, wystarczy kawałek włożyć w torebkę i stłuc młotkiem na proszek.