
Róże Georginii (Alicji)
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1183
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Róże Georginii (Alicji)
zajrzałam dziś Ghislaine pod koszulkę, żeby sprawdzić jak jest z tymi kolcami i, wstyd się przyznać, głupsza jestem niż przed... Starsze pędy są bez cierni, młodsze mają ale raczej niegroźne, tzn. dość ostre ale rzadko rozmieszczone i niedużo, a najmłodszy pęd ma coś w rodzaju szczecinki, takiej jak młode pędy jeżyn. Sprawdzałam ją jesienią i wydawało mi się, że nic z podkładki nie wybija, no ale były liście i gęsto... Na sto procent będzie zatem wiadomo dopiero po rozgarnięciu kopczyka, co z czego wyrasta. Trzeba być czujnym jak pies podwójny 

- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji)
Beatko taki to już los ogrodnika,uczy się całe życie.Im głębiej wsiąka się w temat,tym człowiek jaśniej zadaje sobie sprawę ile jeszcze jest do nauczenia.
Taka szczecinka to chyba charakterystyczna cecha róż historycznych a ona do tej grupy należy.Tylko wydaje mi się że to na starszych pędach takie się pojawiają.Trzeba zapytać Walentynki ,Ani lub Ewy.One są specjalistki od tej grupy róż.
Taka szczecinka to chyba charakterystyczna cecha róż historycznych a ona do tej grupy należy.Tylko wydaje mi się że to na starszych pędach takie się pojawiają.Trzeba zapytać Walentynki ,Ani lub Ewy.One są specjalistki od tej grupy róż.
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1183
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Róże Georginii (Alicji)
oj, żeby to dotyczyło tylko ogrodnictwa, Alutaki to już los ogrodnika,uczy się całe życie.Im głębiej wsiąka się w temat,tym człowiek jaśniej zadaje sobie sprawę ile jeszcze jest do nauczenia


- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże Georginii (Alicji)
GdeF ma kolców niewiele
Moja ładnie nawet przezimowała.

Moja ładnie nawet przezimowała.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji)
No proszę już wiemy.Dziękuję Walentynko. 

- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji)
Dzisiaj odwinęłam róże.Sympatia pomimo że miała zabezpieczone pędy,przemarzła do kopczyka.Falsaff zabezpieczony ,też nie lepszy.Róża na pniu Winchester Cathedral podejrzewam że też zmarznięta.R U na pniu położona i przykryta ziemią jest OK i zaczyna pod ziemię wypuszczać pączki więc uratowana.
Schneewittchen , William Shakespeare ,Rosarium - cięcie do kopczyka.Dobrze przezimowała Mary Rose,Bonica , Graham Thomas.Nie sprawdzałam jeszcze Abrahama Darby i Golden Showers .Westerlandy przesadzane ,więc już jesienią przycięte.New Dawn jak zwykle nic jej nie jest.Bobby James cięcie do kopczyka.Reszta pod kopczykami żyją i chyba z nimi będzie dobrze.
Wcale nie taka słodka ta zima była ,niewiele lepiej jak w ubiegłym roku.
Schneewittchen , William Shakespeare ,Rosarium - cięcie do kopczyka.Dobrze przezimowała Mary Rose,Bonica , Graham Thomas.Nie sprawdzałam jeszcze Abrahama Darby i Golden Showers .Westerlandy przesadzane ,więc już jesienią przycięte.New Dawn jak zwykle nic jej nie jest.Bobby James cięcie do kopczyka.Reszta pod kopczykami żyją i chyba z nimi będzie dobrze.
Wcale nie taka słodka ta zima była ,niewiele lepiej jak w ubiegłym roku.
- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Róże Georginii (Alicji)
Ano właśnie! I gdzie to ocieplenie klimatu? No gdzie, pytam?
U mnie Falstaff też czarny znad kopczyka. Sadziłam go jesienią i nawet nie widziałam jego kwiatów.
Może nie zmarzł. Jutro go "odpakuję".
U mnie Falstaff też czarny znad kopczyka. Sadziłam go jesienią i nawet nie widziałam jego kwiatów.
Może nie zmarzł. Jutro go "odpakuję".
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji)
Ja posadziłam swojego wiosną,kupiłam w doniczce bo nie mogłam się doczekać.Chciałam skończyć nowo zakładaną rabatkę.Muszę przyznać ze sprawował się całkiem nieźle.Pod kopczykiem na pewno nie zmarzł.
Asiu dla Ciebie jest piękny.
Falstaff.


Asiu dla Ciebie jest piękny.
Falstaff.


- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Róże Georginii (Alicji)
Dzięki
, piękny jest niezmiernie, no i ten kolor
.
Czy to co porasta ścianę (w tle zdjęcia) to hortensja pnąca?


Czy to co porasta ścianę (w tle zdjęcia) to hortensja pnąca?
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11754
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Georginii (Alicji)
Alicjo u mnie również New Dawn dobrze przezimowała,Westerland ok,Graham silna róża,dała radę pomimo,że jest na wygwizdajowie posadzona.Właśnie dlatego,że róże na pniu przemarzają najczęściej nie decyduję się na ich zakup:)
Piękny Falstaff:)
Piękny Falstaff:)
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji)
Tak Asiu a przed nimi hortensje ogrodowe.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11754
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Georginii (Alicji)
Hortensje to dorodne krzaki,zapewne mają kilka lat prawda?:)
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji)
Jeżeli ten Winczester zmarzł, więcej już na pniu nie kupuję.Żebyś widziała jak był zabezpieczony.Miał małą koronkę więc cały zmieścił się w piankę od góry do dołu.Potem włóknina,następnie worek papierowy,znowu włóknina i na końcu worek jutowy.Jeżeli zmarzł to już wiem że tylko przygięcie do ziemi i przysypanie ziemią może skutecznie zabezpieczyć róże pienne.Albo donica i do pomieszczenie.W inne zabezpieczenie nie wierzę. 

- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji)
tak ok. 10 lat mają.