Moje spełnione marzenie Małgocha 1960

[malgocha1960]

Jakie to jest przyjemne zmęczenie pracą w ogrodzie.Dzisaj też rośliny były prawie cały dzień na tarasie.Zastanawiam się czy tulipany z doniczki mogę przesadzić już do ziemi?

[tu.ja]

To u Ciebie Małgosiu ziemia już rozmarzła, że chcesz wysadzać rośliny? U mnie pod kilku centymetrowa warstwą błota jest istny lód lub kamień ( jak kto woli ). Myślę, że powinnaś poczekać z tym wysadzaniem aż się ziemia trochę nagrzeje by rośliny nie przeżyły szoku termicznego. Ja nawet prymulki domowe to najczęściej w kwietniu wysadzam na działce. Faktem jest, że u mnie wiosna ciut później niż u Ciebie.
Z tym amarylisem to Ci nie pomogę. Nie mam tej rośliny, ani doświadczenia w jej uprawie.

[malgocha1960]

Czy może mi ktoś powiedzieć czy wertykulację z aeracją mogę wykonać teraz czy mam czekać do pierwszego koszenia/ tak jest w instrukcji obsługi/?

[katik]

Znajomi dzisiaj kupili taki wertykulator i mówili że będą robić jak ziemia całkiem rozmarznie, ja to w zeszłym roku mój trawniczek cały potraktowałam widłami , trochę się narobiłam ale efekty były
Ja też dzisiaj pierwszy raz wystawiłam roślinki na balkon na cały dzień
i udało mi się przy ścianie altanki wsadzić dwie róże bo tam ziemia odmarznięta , tyle że je przykryłam kopczykiem , chciałabym wsadzić tych róż jak najwięcej bo w piwnicy to jednak mają kiepsko a w domu brak miejsca

[agatka123]

Ja wertykulację robię zawsze przed pierwszym koszeniem i nawozeniem. Jeżeli pogoda dopisze to niebawem. Ważne , żeby ziemia puściła. Zobaczysz ile tego dziadostwa wyczeszesz z trawnika.Powodzenia.

[Wanda7]

Witaj Małgosiu. Dzisiaj wsadziłąm do ziemi kilka liliowców i host. U mnie ziemia całkiem rozmarzła podczas mojej nieobecności w domu. Pozdrawiam serdecznie

[malgocha1960]

Wandziu,cieszę się ,że już jestes z nami. Ja też p[owinnam wysadzić liliowce i hosty do ziemi, bo s,a juz spore,ale jak bedzie temperatura oscylowała w okolicach zera boję się o nie. Na razie sa w mini szklarence na tarasie.
Agatko, w tym wertykulatorze jest kosz, myślałam,że ta sucha trawa bedzie sie zbierała w nim,ale to wszystko wypada i trzeba chodzic z grabiami i sprzatac.Jest dodatkowy bebęn do aeracji i nie wiem czy to od razu sie robi po wertykulacji, czy trzeba odczekać? Jestem zupełnie zielona, a w instrukcji niec nie jest napisane na TEN TEMAT, W INTERNECIE też niewiele.
Kasiu,napisz jak znajomi już wypróbują jak to działa?

[kasiatt]

Małgosiu a możesz pokazać fotki jak wygląda trawnik po wertykulacji Bo naczytałam się przeróżnych opinii i nie wiem co myśleć o tym urządzeniu

[agatka123]

Małgosiu ja robię najpierw wertykulację , oczywiscie poprawiam grabkami , bo część suchej trawy ląduję poza koszem . następnie mąż zmienia bęben na ten do nakłuwania i jeszcze raz lata po ogrodzie. Kiedyś robiłam to widłami i też było ok. W tym wszystkim chodzi o to , żeby dobrze napowietrzyć darń i wygrabić zalegające dziadostwo . Ale roślinek się u Ciebie wygrzewa

[malgocha1960]

Dziękuję Agatko za odpowiedż.Teraz jak zaczęłam studiować instrukcję obsługi to M robił chyba aeratorem i dlatego to nie zbierało sie w koszu. Dzisiaj pada,ale do niedzieli może bedzie słoneczny dzień to zrobimy tym drugim wałem,ale nawet po aeratorze było masę starej suchej trawy.Chodzi mi też o to,że dzięki wertykulatorowi ma być częsciowo zlikwidowana koniczyna,a zalęgła się u mnie w ubiegłym roku potwornie.
Kasiu, nie robiłam zdjęć trawnika,ale muszę zmienić wał na wertkulatorowy dopiero będę focić go.

[agatka123]

Małgosiu , na kończynkę bardzo dobry jest oprysk preparatem Starane 250. Też miałam tego pełno, masakra. Ja też czekam na poprawę pogody i ruszam na trawnik

[malgocha1960]

Nie pamiętam jak się nazywał ten preparat,ale w ubiegłym roku pryskałam i stwierdziłam,że najlepszy sposób to szpikuleć i ręczne usuwanie. Teraz liczę ,że po wertykulacji coś tez pomoże. Wyczytałam,że aerację można robić co 6-8 tygodzi, a ty jak czesto robisz?

[agatka123]

Można robić , tylko się nie chce . My robimy dwa razy w roku. Ale będe Ci dopingować co 6 tygodni.

[Reni4]

Dzięki za odwiedziny:))
Nic jej nie będzie...nie martw się zagęści się ...i tyle;))

[malgocha1960]

Dzisiaj chłodno, roślinki częściowo w domu, częściowo zostawiam na noc w mini szklarence.