Moniś ale Ty też kupowałaś swojego Multi Blue w tym samym czasie co ja i chwaliłaś się,że wypuszcza już listki
No ok będę czekać...a co mi pozostało?

Cierpliwą być

kiedy się tego nauczę?
Wyobraź sobie co mi się dzisiaj przydarzyło

Oczywiście tylko mi może się to zdarzyć.....
Zrobiłam pranie,słonko pięknie świeciło,więc pomyślałam doskonała pogoda na to,żeby pranie na balkonie się przewietrzyło.W międzyczasie poleciałam do piwnicy po moje dwa nowe nabytki

Postawiłam,pooglądałam,popodziwiałam,porobiłam parę fotek....zadowolona wyszłam.
Nie minęło z pół godziny.....patrzę zaglądam na moje roślinki....oczom nie wierzę

Na moich nowych nabytkach leży pięknie powalona suszarka balkonowa

Już nie pamiętam swojej reakcji....chyba coś zaczęłam do siebie gadać jaka jestem mądra
Połamała mi ta "małpa" kilka gałązek hortensji ;:44 Magniolia się uchowała w całości...marne pocieszenie...
Nie wiem co teraz będzie....muszę chyba poobcinać i wyrównać gałązki

Się nacieszyłam.....o proszę
Paola zamówiłaś 8 szt hortensji? Pięknie,masz już pewny plan obsadzeń,ja nie mam miejsca na tyle.
Posiadam u siebie dwie zwykłe ogrodowe w kolorze różowym oraz białą,którą ja nieszczęsna przenawoziłam siarczanem amonu.Jak zaczęłam sypać......to w około aż biało się zrobiło

No niestety człowiek uczy się na błędach...Moje Rh w pierwszym roku były słabowite,w drugim jeszcze gorsze,a gdy poświęciłam im więcej czasu i poczytałam trochę jak z nimi postępować to od razu odżyły
Ja już wolę hartować niż to,aby zmarzły,tak tu dziewczyny doradzają

Ja mojego powojnika kupiłam w woreczku i szkoda mi go było tak trzymać....posadziłam i czekam aż coś zielonego wypuści.W tym roku ze wszystkim się spieszę....
Nelu oj żebyś wiedziała,piwnica zawalona hehe Ciemiernik kosztował 8 zł,a dzwonek chyba 12 zł,także nie było tak źle....

Twój powojnik ma już metr? ale masz fajnie....pewnie,że go wyciągaj...pragnie już słoneczka:)
Ale się rozpisałam......no cóż musiałam się wyżalić
