Kasiu, dzięki w swoim i kotka imieniu. Wyszłam na zewnątrz, ale za ciepło na razie nie jest. Jeszcze nie będę pracować w ogródku, bo muszę jeszcze gdzieś pojechać około południa (niestety, z powodu niewesołych okoliczności).
Paulino, ja swoje wierzby tez już przycinałam, tylko jeszcze nie wiem, co zrobić z
Uralem, rośnie długa witka, a chcialabym prowadzić ja jako drzewko...
Znalazłam dzisiaj jakieś nieciekawe rzeczy, świerk S
ander's Blue już widoczny cały, spójrzcie na zdjęcia, co to może być? Z jednej strony więcej suchych igiełek...
sosna
Hornibrookiana ma suchą gałązkę w środku:
no i żurawka moja jedyna - sporo suchych lisci. Ale zielone tez są, może nie padnie?
