Marysiu! Ja nie myślałam, że Ty taka wyrywna jesteś. Żeby zaraz pisać do TV
Ta szklarenka to był strzał w 10-tkę! Nasionka idą w ruch

czyli co...wiosna...
Tego fiołka mam. Kupiłam chyba 2 lata temu w identycznym opakowaniu. W pierwszym roku ładnie rósł, ale kwitnienie miał kiepskie. A w zeszłym roku kwitł jak szalony i rozsiewał się dookoła bez umiaru. Nie wiem tylko czy pachnie
Książkę o gdańskich ogrodach chętnie wypożyczę od Ciebie kiedyś.