W.o...Psach 4cz. (2007.10 - 2008.05)

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Tamka
50p
50p
Posty: 69
Od: 13 sty 2008, o 14:43
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

Ojej tu trzeba codziennie zaglądać aż 5 stron zaległości a psiaczki jeden piękniejszy od drugiego i takie kochane
Pozdrawiam Tamka
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1633
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Co do imienia dla pieknej labradorki to moge Ci parę podrzucić - niedawno szukałam dla mojej sunie - ja wybrałam Layla, ale myślałam też o Lady, Coco, Zsa - Zsa (ża- ża - po Gabor), , Salma, Frida, Madame, Mia, Naomi, Rita, Audrey, Ginger, Jazz, Carmen, Sharon 8)
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6500
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Na naszej psiej łące lata całe mnóstwo goldenów, labradorów i innych retrieverów. Dziewczynki mają na ogół proste imiona (te używane na co dzień, rodowodowych nie znam), Pycia, Nelka, Maszka, Melba, Rolka, Fifka, Traszka itp. Jest tylko jedna Lady i jest to sunia innej rasy. Chłopcy mają imiona też dość proste np. Franek, czy Wafel.

Jakbyś nadal nie miała pomysłu, jakiegoś skojarzenia, kiedy patrzysz na swoją suńkę, poszukaj tu: Mój Pupil - imiona.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Mojemu Agatowi imię nadano w schronisku.
Teraz z Agata zrobiło się: Aguś, Gatek, Gacik, Gacior, Gutek, Gagatek i jeszcze kilka innych, zależnych od humoru domowników, po powrocie kompletnie utytłanego Rudzielca Agata ze spaceru!
Obrazek
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
Tamka
50p
50p
Posty: 69
Od: 13 sty 2008, o 14:43
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

Hi Hi :lol: a z tyłu leży Pa Kotek bo tak mi coś po ogonku wygląda , toż ta śliczna "mordka" nie ma warunków na tym foteliku . Jest przepiękna , proszę ja od mnie podrapać za uszkiem :D
Awatar użytkownika
KaeR
1000p
1000p
Posty: 1051
Od: 10 maja 2007, o 18:09
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Post »

Witam.

sonia napisała:
Teraz już i tak za późno, ale czy nie dało się juź pomóc chorej na raka
suczce, bo stwierdzenie weta, ze pies zimy nie przeżyje, jakoś do mnie
nie przemawia, bo sama miałam dwa psy chore na raka
Decyzja o uśpieniu chorej suczki nie była decyzją chwili, wcześniej była leczona około 2,5 miesiąca.
Na początku była mała poprawa ale później jaszcze gorzej, ostatni tydzień chudła w oczach, choć
normalnie jadła, nie mogła również siadać bo między tylnymi łapami miała dużą narośl.
Doszliśmy do wniosku, że lada dzień zacznie cierpieć a właśnie tego chcieliśmy jej oszczędzić.
Dostała najpierw zastrzyk nasenny i znieczulający a później właściwy, nic nie czuła.
Nie była młoda miała 12 lat.

Pozdrawiam, Krzysztof.
Awatar użytkownika
sonia
1000p
1000p
Posty: 1086
Od: 21 maja 2007, o 00:50
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Krzysztof, przykro mi z powodu suczki :cry: przepraszam, że wywołałam u Ciebie smutne wspomnienia, ale tak z postu wynikało, że podjęliście decyzję o eutanazji bez leczenia, stą moje zdziwienie było :oops: nasze kochane pupile cierpią, a my razem z nimi...
wiem z opowiadań innych jak często wśród weterynarzy są partacze, powiem Ci szczerze, że życzę ludziom takich lekarzy jak moja pani weterynarz :D
Awatar użytkownika
Antooosia
1000p
1000p
Posty: 3430
Od: 8 sty 2008, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post »

beata693 pisze:Tak, wczoraj skończyła 6 tygodni. Jest bardzo wesoła i gryzie co i kogo popadnie. :lol: Pięknie chodzi po schodach i często załatwia swoje potrzeby na podwóreczku.
Oj.to muszę pogratulowac odwagi-psa nigdy nie powinno zabierac sie od matki przed końcem 6 tygodnia,bo czasem niestety bez względu na rasę szczeniaczek zapada na wirusowe zapalenie żołądka i jelit.Jest to przypadłośc,która dopada szczeniaka do 6 tyg.życia.Nie jest uleczalna i trzeba...bo psina strasznie się męczy.Jeśli Twojaj śliczna skończyła juz 6tyg. i chocby to był tylko dzień po,to wszystko w porządku :D
A jeśli o imieniu mowa-znałam jedną rozbójnicę-labradorkę,tak,tak-rozbójnicę-na imię jej Dosia było-hehe.A Twoją śliczną po brzusiu ode mnie pogłaskaj...
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22076
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Labladorki to psotnice nie z tej ziemi...wiem coś o tym ,wiem.
Aktualnie odkryłam :shock: systematycznie podgryza olbrzymi stary krzak cudownej krzewuszki ,gałąź po gałęzi .... co za potwór... :evil: kiedyś tak nie robiła.
Dzis przygotuję jej niespodziankę...tuż przed wejściem do domu ułożę stertę różnej grubości patyków i konarów .Wypadając z domu ,tak jak w szczenięcych latach znajdzie "zabawki-gryzaczki",może to uchroni mój ogród przed jej zakusami?
Awatar użytkownika
agaxkub
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3753
Od: 3 paź 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

mój Szirek upodobał sobie krzak czerwonej porzeczki, chyba wydał mu się za gęsty bo kilka gałązek już wygryzł

a co do wyboru imienia

ja dostałam psa z imieniem w hodowli z której do mnie trafił tak go nazwali, a że miał już 5 miesięcy i ładnie na nie reagował to tak zostało - Sziran

a ja do niego mówie różnie: Szirek, Sziruś, Szirunia,... albo psa :D
to taki Szirek - Świrek po prostu :lol:
beata693
100p
100p
Posty: 143
Od: 29 maja 2006, o 12:12
Lokalizacja: Białystok

Post »

Beata693 labradorek śliczny, co do imienia to Ci nie doradzę, bo to wszystko zależy od gustu i samego pieska, ale mogę Ci polecić bardzo fajną książkę o szkoleniu piesków "pozytywne szkolenie psów dla żółtodziobów, czyli wszystko co powinieneś wiedzieć o..." wiele metod z tej książki stosuje od lat u swoich psiaków, ale są i nieznane mi metody, które teraz próbuje na moim psie i tresura staje się przyjemnością polecam wszystkim posiadaczom psów :D

Dziękuję za tytuł lektury. Książka zamówiona, w poniedziałek do odbioru ,bo w księgarni nie było. Na jakimś forum była mowa o jakimś "kliku" , który pomaga w tresurze. Czy coś Wiecie na ten temat?
Po ślubie kobieta i mężczyzna stają się jednym.
Najtrudniejsze, to ustalić, którym...
ZIELEŃ W DOMU.... STORCZYKI....
beata693
100p
100p
Posty: 143
Od: 29 maja 2006, o 12:12
Lokalizacja: Białystok

Post »

Antooosiu, sunia ma 6 tyg. i 3 dni. Czy nadal jej grozi wirus? Ma świetny apetyt i jest bardzo żywa.
Po ślubie kobieta i mężczyzna stają się jednym.
Najtrudniejsze, to ustalić, którym...
ZIELEŃ W DOMU.... STORCZYKI....
beata693
100p
100p
Posty: 143
Od: 29 maja 2006, o 12:12
Lokalizacja: Białystok

Post »

KaRo pisze:Labladorki to psotnice nie z tej ziemi...wiem coś o tym ,wiem.
Aktualnie odkryłam :shock: systematycznie podgryza olbrzymi stary krzak cudownej krzewuszki ,gałąź po gałęzi .... co za potwór... :evil: kiedyś tak nie robiła.
Dzis przygotuję jej niespodziankę...tuż przed wejściem do domu ułożę stertę różnej grubości patyków i konarów .Wypadając z domu ,tak jak w szczenięcych latach znajdzie "zabawki-gryzaczki",może to uchroni mój ogród przed jej zakusami?

Karo,to faktycznie psotnice. Nasza sunia jest na etapie gryzienia naszych stóp, to mało przyjemne. Jak wpadnie w wir zabawy to trudno ją uspokoić.
Po ślubie kobieta i mężczyzna stają się jednym.
Najtrudniejsze, to ustalić, którym...
ZIELEŃ W DOMU.... STORCZYKI....
beata693
100p
100p
Posty: 143
Od: 29 maja 2006, o 12:12
Lokalizacja: Białystok

Post »

Wszystkim bardzo dziękuję za propozycje imion. Myślę ,że nareszcie jakoś ją nazwiemy. Propozycja mego M to labi od labradora. Moja to gabi, syn chciał ją nazwać demi, a córka tosia. Jeszcze dwa zdjątka.

Obrazek Obrazek
Po ślubie kobieta i mężczyzna stają się jednym.
Najtrudniejsze, to ustalić, którym...
ZIELEŃ W DOMU.... STORCZYKI....
Awatar użytkownika
Antooosia
1000p
1000p
Posty: 3430
Od: 8 sty 2008, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post »

Beatko już nie ma powodu do obaw,jak mówiłam-jeden dzień po sześciu tygodniach-i szczeniaczek bezpieczny! :D .A Twoja mnie urzekła!
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”