Róże u Aszki - drugi sezon

Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Róże u Aszki - drugi sezon

Post »

Przecież od przybytku głowa nie boli.
I przecież sa jeszcze donice :;230
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Róże u Aszki - drugi sezon

Post »

Asiu ,oj tak,tak ;:108
Np.ta tez pójdzie do donicy.
Obrazek
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Róże u Aszki - drugi sezon

Post »

Romantyczna Ci ona ;:167
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Róże u Aszki - drugi sezon

Post »

Asiu,dlatego ją wybrałam do prezentacji. ;:3
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Róże u Aszki - drugi sezon

Post »

Potrzebuję rady i upewnienia mnie ,że dobrze zrobiłam.
Mam takie miejsce w ogrodzie a właściwie za moim płotem które chce zasłonić,że by nie widzieć "bogactwa" czyt,śmieci sąsiada.Żywopłot z iglaków jakoś mi w tym miejscu nie pasuje i kupiłam dzisiaj dzikie róże.Mam jedną caninę [w innym miejscu] i bardzo podoba mi się jej niczym nieskrępowany pokrój, wielkość :roll: i to co praktyczne to stołówka i schronienie dla ptaków .Jak kwitnie to wygląda niesamowicie.Otóż kupiłam dzisiaj-różę "alba",rdzawa, glauca, gęstokolczastą, rugosa i z nich chce zrobić żywopłot.I tu mam pytanie - co ile muszę posadzić żeby w przyszłości nie "wchodziły" na siebie ale były na tyle gęste żeby spełniały powyższe wymagania a jednocześnie były zaporą dla zalotników Diany.Ma w czasie cieczki dwóch "absztyfikantów" którzy wchodzą do niej wspinając się po siatce :shock: Prawdopodobnie pojadę i dokupię jeszcze o ile się okaże ,że kupiłam za mało.
No i wbrew swoim postanowieniom kupiłam róże na pniu w Lidlu malutkie Cindrele.Już się moczą i zaraz do doniczek pójdą.Pączki ładne już ma to może się okaże ,że coś z tego będzie ;:3
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Róże u Aszki - drugi sezon

Post »

Aszka ,z tego co piszesz wynika ,że u Ciebie w Lidlu o niebo lepsze róże rzucili...
Na naszych nie ma żadnych zawiązków,tylko gruba warstwa wosku,który zapamiętale drapałam ,przy okazji łamiąc jakieś maleństwa ... :roll:
A gdzie kupujesz te dzikie różyce...?
Możesz też ...dla szybszego zakrycia śmietniska ,posiać do gleby wilce ,szybko rosną ,bo róże tak szybo nie zakryją niemiłego widoku... :D Albo tunbergię...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Róże u Aszki - drugi sezon

Post »

Posadziłam swoje Cindrelki,Nelu mają wosk :( ale nie ruszam go ;:14 i małe kiełki już wystają.Wstawiłam do chłodnej piwnicy-może lepiej przy balkonie ale w domu ciepło :shock: co radzisz? może szybciej ruszą
Dzikie róże są w NOMI-są też inne , wielkokwiatowe- a za te dziękuję ;:108 .Doradziłam klientce Mount Shastę bo wybrała jakąś o nieznanej mi nazwie.Wspomniany płot jest na drugim końcu działki daleko od domu,Za nim stoi też waląca się stodoła tzn.jest w takim stanie od 20 lat :lol: ludzie nawet do nas przychodzą pytać czy mogą ją rozebrać tzn.pomóc w rozbiórce :;230 [delikatni] odsyłam do sąsiada .
Tam ziemia jest uboga ,nieomal piasek ale za to słonecznie.Chyba jutro zrobię zdjęcie dla lepszej orientacji ;:3
Awatar użytkownika
tralaluszy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3302
Od: 5 sty 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Róże u Aszki - drugi sezon

Post »

Ja mam podobne zamierzenia, chcę sie odgrodzić od pewnej pani Joasi zaroślami z Maximy, Konigin v. Danemark i Doctorkiem Jamaine.
Maxima i Konigin są w Rosarium, Doctorek też zamówiony. I też nie wiem jakie odległości zachować, chyba Oliwkę nagabnąć przyjdzie.
Pozdrawiam - BabajAGA
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Róże u Aszki - drugi sezon

Post »

Tymi szlachetniejszymi dodatkowo odgrodzę się z drugiej strony od... syna właściciela stodoły.Nasza działka to taka enklawa-otoczeni jesteśmy jedna rodziną :( Oliwka pewnie się odezwie i nie zostawi nas w potrzebie ;:63
Awatar użytkownika
tralaluszy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3302
Od: 5 sty 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Róże u Aszki - drugi sezon

Post »

Jesteście oazą i wyspą piękna pośród morza szpetoty sąsiedzkiej.
Pozdrawiam - BabajAGA
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Róże u Aszki - drugi sezon

Post »

No cóż....syn już coś robi u siebie ale ojciec? dla niego to "bogactwo" :lol:
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Róże u Aszki - drugi sezon

Post »

Ja również, z zamiarem odgrodzenia wizualnego od sąsiada, postanowiłam posadzić żywopłot różany. I będą to odmiany historyczne. Różne: damascenki, galijki, alba, portlandki. Teraz czekam na nie ;:108 . Posadzę je tak mniej-więcej co 1,5m, aby miały tzw. "rozpostarcie" :D, a jednocześnie, aby nie było między nimi w przyszłości "dziur"(nie wiem jak to inaczej nazwać :wink: ). No ale też jestem ciekawa opinii naszej ekspertki od staruszek i dzikusek :D . Może zerknie...
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże u Aszki - drugi sezon

Post »

:lol:
Moje rosną w tym żywopłocie mniej więcej co metr.
Być może to jednak trochę za gęsto....
Schultheis pisze o odległości 1,5 metra dla okazałych starych róż, żeby pokazały cały swój urok.

Sadzę, że w tym roku powinna już się zrobić u mnie zwarta ściana. Jak będzie za gęsto, no to będę wycinać i odmładzać.


Aszko, zalotnicy Diany i tak przejdą. Taki żywopłot nie jest przeszkodą dla zwierząt, bo dołem są przecież odstępy między różami.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Róże u Aszki - drugi sezon

Post »

No to może 1,30m :wink: . Już sama nie wiem, zgłupiałam... ;:24
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Róże u Aszki - drugi sezon

Post »

Oliwko,dziękuję ;:196 też myślałam o 1,5 m.
"Chłopcy" Diany wchodzą po siatce -pies po siatce -niesamowity widok ;:224
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”