Adenium - Róża pustyni cz.2

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Zigi
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 16 paź 2010, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

piekne macie te różyczki ...
ja swoje zasiałem zeszłego roku w listopadzie ... jakoś nie mogłem się powstrzymać ... na 9 wysianych, 3 wyszło z ziemi ...
przez pierwszy tyd. rosły jak na drożdzach, a nastepnie staneło ...i od tamtej pory nic ...
malenstwa potraciły listki (drugie, pierwsze odpadły po 2-3tyg.) i stoją ... takie cienki i bidne ...

dlatego poszukuje dobych nasion na nowy wysiew - wiosenny, tym razem moze sie uda ;)
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

ArkadiuS pisze: ... no ale nie same Adenium na nim obecnie przebywają ...
No, no jeszcze dwie całkiem pokaźne puya'e berteroniana widzę ;:109 A moje adenia od ubiegłego roku jakoś tak kiepsko się mają, chyba zacznę nawozić.
Awatar użytkownika
ArkadiuS
200p
200p
Posty: 201
Od: 25 lut 2011, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Witam Wszystkich

Dziękuję za docenienie sadzonek puy'a ^^.

Dziś wstawiam fotkę kilku kiełkujących nasion z ostatniego/najmłodszego wysiewu.
Kiełkuje dopiero pierwsza 5 na 46, ale wygląda to obiecująco (w porównaniu do wysiewu z 13 lutego)
Zdjęcie robione po 72 godzinach od wysiewu - wygląda to tak :

Obrazek

Zigi - polecam zakup nasion od piotek_m, z komentarzy osób które już u niego kupowały nasiona + fotki jakie rośliny z nich wyrosły
wynika, że dokonasz naprawdę doskonałego zakupu i otrzymasz w rezultacie dorodną sadzonkę.
Awatar użytkownika
hiacynta
200p
200p
Posty: 319
Od: 15 lis 2010, o 23:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Moje nasiona po kolejnych 2 dniach:
Obrazek

Wysiane po nocnym moczeniu do mieszanki - ziemia kwiatowa, wlókno kokosowe, wermikulit. Trzymane na wschodnim parapecie pod foliowym okryciem.
Awatar użytkownika
Cristo
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 7 mar 2011, o 20:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Mam róże pustynia raczej jej nasiona od dawna jakieś 2 może 3 lata . Dziś sobie o niej przypomniałem i posadziłem ją w doniczce w ziemi na której pisze że jest specjalna do baobabów. Ziemia cała mokra nasionko na głębokości 1 cm a wszystko nakryte folią dla utrzymania wilgoci i ciepła. Mam nadzieję że to iż tak długo zwlekałem z zasianiem nie zrujnuje mych marzeń. Niestety zapomniałem namoczyć nasionka ale zostało mi jeszcze parę wiec 2 tura zostanie namoczona. Proszę o jakieś podpowiedzi najwyżej zamówię jeszcze raz tym razem posieję bez zwlekania :( . Postaram się dodać zdjęcie jak to wszystko wygląda :( :(
-Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza, jednym jesteś ty, drugim jest śmierć
- Czy rozumiesz teraz, czym jest neutralność, która tak cię porusza? Być neutralnym to nie znaczy być obojętnym i nieczułym. Nie trzeba zabijać w sobie uczuć. Wystarczy zabić w sobie nienawiść. Geralt z Rivii, WIEDŹMIN
Awatar użytkownika
ArkadiuS
200p
200p
Posty: 201
Od: 25 lut 2011, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Ogólnie nasiona Adenium mają długi termin ważności. Jak długi ? Ciężko powiedzieć. Wiele zależy od warunków przechowywania.
Słyszałem o kiełkujących nasionach po ponad roku przechowywania.
Ciekawi mnie ile tych nasion zostało zasadzone ^^

Powiem tak. Może i wykiełkuje, może nawet coś wyrośnie, ale moim zdaniem, nie będzie to to samo co świeże nasiono. Sadzonka będzie po prostu słabsza i bardziej podatna na wszelkie gorsze warunki. Ze świeżego nasiona i szansa większa i efekt lepszy. Nasiona przecież kosztują raptem kilka zł. Chyba warto ??

Co do posianych nasion. Odczekaj do 10 dni. Jeśli po tym czasie nie wykiełkuje, rozkop delikatnie podłoże i sprawdź stan nasiona.
Jednak ze świeżego po 10 dniach byłaby już ładna sadzoneczka ^^. Czy warto czekać ^^ ??

P.S.
Ta ziemia specjalnie do baobabów to jakaś firmówka czy własny majstersztyk ?? Można jej zdjęcie poprosić ?? Zaciekawiło mnie to ^^
Awatar użytkownika
Cristo
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 7 mar 2011, o 20:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Kupiona w Castoramie okazyjnie tam pisze że to mieszanka torfu, piasku i innych tam rzeczy odżywczych zdjęcie i dokładny opis dodam jutro jeśli nie przeszkodzi to w niczym, przyznam że posadziłem na razie 2 nasionka jeszcze para czyli 2 mi zostały :P Te będę moczyć :Heh twoja odpowiedź to dla mnie duży zastrzyk nadziei .
-Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza, jednym jesteś ty, drugim jest śmierć
- Czy rozumiesz teraz, czym jest neutralność, która tak cię porusza? Być neutralnym to nie znaczy być obojętnym i nieczułym. Nie trzeba zabijać w sobie uczuć. Wystarczy zabić w sobie nienawiść. Geralt z Rivii, WIEDŹMIN
1234samnie
50p
50p
Posty: 95
Od: 21 maja 2010, o 13:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Cristo, moim zdaniem za głęboko wsadziłeś te nasionka. Nie muszą one być aż 1cm w ziemi. Ja i wiele innych osób na tym forum (co możesz zaobserwować po zdjęciach wstawianych w temacie) nasionka kładliśmy na ziemi i przysypywaliśmy cieniutką warstwą ziemi. U mnie była to tak cienka warstwa, że po 2-3 podlewaniach było widać nasionko, bo ta ziemia się z niego zsunęła. Centymetrowa warstwa ziemi moim zdaniem utrudni nieco Twoim roślinkom wydostanie się na powierzchnię. Ale mam nadzieję, że dadzą radę :) Te dwa pozostałe nasionka nie wsadzaj tak głęboko już.
aner
200p
200p
Posty: 226
Od: 3 sie 2009, o 10:42
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Ciekawa jestem czy w ogóle nasionka wykiełkują. :wit Jeśli trzymałeś w lodówce to może,jeśli nie to słaba nadzieja,ale zobaczymy.Głębokość 1cm też jest dobra ,byle nie głębiej,ja sieję na taką właśnie głębokość,ale każdy ma swoje racje -pozdrawiam
Renia
Awatar użytkownika
hiacynta
200p
200p
Posty: 319
Od: 15 lis 2010, o 23:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Ja też nasiona kładłam na ziemi i przysypywalam substratem z kokosa pomieszanym z wermikulitem, mieszanka taka jest pulchna i się nie zbija.
Awatar użytkownika
Cristo
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 7 mar 2011, o 20:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

To tak te nasionka niestety nie były w lodówce, a zdjęcia są. A i namoczyłem nasionko, rano wsadziłem do wody już opadło co teraz sadzić czy na mokrą chustkę, jak na chustkę to czy przykryć folia ? Na zdjęciach to te igiełki wskazują miejsce wsadzenia nasionka a to białe to jakieś coś w ziemi było, chyba styropian albo nie wiem :P

http://img151.imageshack.us/i/sdc13002u.jpg/
http://img10.imageshack.us/i/sdc13003b.jpg/
http://img851.imageshack.us/i/sdc13004.jpg/
http://img853.imageshack.us/i/sdc13008.jpg/
http://img684.imageshack.us/i/sdc13009d.jpg/
-Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza, jednym jesteś ty, drugim jest śmierć
- Czy rozumiesz teraz, czym jest neutralność, która tak cię porusza? Być neutralnym to nie znaczy być obojętnym i nieczułym. Nie trzeba zabijać w sobie uczuć. Wystarczy zabić w sobie nienawiść. Geralt z Rivii, WIEDŹMIN
Awatar użytkownika
karina87
50p
50p
Posty: 53
Od: 28 cze 2009, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Moje nasionka (również od Piotrka- polecam :D ) wykiełkowały po około 7-10 dniach od wysiania. Na razie 10 z 30, ale co kilka godzin widzę, że ''ziemia się unosi'' i pojawiają się kolejne zielone części :) Moczyłam 24 godziny na mokrej wacie, nie czekałam aż wszystkie wypuszczą kiełki. Stoją nad kaloryferem w takim plastikowym opakowaniu, w które często pakowane są ciasta :P
aner
200p
200p
Posty: 226
Od: 3 sie 2009, o 10:42
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Wsadziłabym do ziemi ,przykryła folią i postawiła w cieple.Nasiona kiełkują w ok.20-25st.,odnosi się to do podłoża a nie powietrza.Może wykiełkują--powodzenia
Renia
Awatar użytkownika
NanaH10
50p
50p
Posty: 67
Od: 28 lut 2011, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

A ja jeszcze mam pytanko odnosnie kielkowania... :) Na wyzej zamieszczonych przez kolege zdjeciach widac nasiona z pierwszymi "dziubkami". To sa korzenie, prawda? Nie lodyga? Na moja logike puszcza korzonek, zasila zarodek i porywa sie na lodyge... Wybaczcie glupie pytanie ale po prostu nie wiedzialam jak mam ulozyc nasionko w ziemi :? czy dziubkiem do gory czy w dol...


No i jako kobieta slicznie dziekuje za zyczenia :)
But everything looks better, when the sun goes down...
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”