Ogródek Pszczółki cz.5

[abeille]

Taruś, ja też kupuję do ogródka. Choć były też piekne, zdrowe, dorodne i oryginalne doniczkowe, ale to nie dla mnie
Prymulki pójdą na rabaty, tylko czy w przyszłym roku będą miały takie same kolory czy zmienią się w zwykłe różowawo fioletowe?
Tak mi na ogół robią, jakoś nie chcą być dalej ani ciemno fioletowe, ani mocno czerwone, tylko blakną i zwykleją.
A jeśli wolisz ogródkowe to dla Ciebie jeszcze jeden widoczek, na rabatce tulipanków przybywa



Milutkiego wieczoru

[tara]

Pszczółko ja wszystkie kwiaty bardzo lubię, ale tęsknię już za ogródkiem tam jestem w swoim żywiole, milo popatrzyć ze u Ciebie już wiosenka zagościła na dobre, u mnie dziś kolejna mrozna noc, ale co tam będę narzekać wrócę do Twojego ogródka i już będzie cieplnej,

[AgaNet]

Wiesiu, pomimo zimnych wiatrów to jednak u Ciebie zdecydowanie cieplej ! Pięknie kwitną tulipany i hiacynty
U mnie jeszcze trzeba poczekać na takie widoki

[Gencjana]

No tak, jak ktoś tęskni za wiosną w pełni to tu już jest.

[abeille]

Witajcie moi drodzy,
dalej jest zimno i wietrzysko wgania wszystkich do domów. No nie da się wyjść na dwór, szczególnie rano
jest zimno. Biedne wymarzniete roślinki ale jakoś się trzymają. Nie uwierzycie, ale wiatr tak bardzo wysusza
że zaczęłam podlewać donice pod okapem, bo tak właśnie straciłam kilka roślin w zeszłym roku. Wyschły
wiosną i albo nie kwitły albo padły.Więc w tym roku pilnuję aby im ta fizjologiczna susza nie zaszkodziła.
To zimno chyba jeszcze trochę potrzyma bo ptaki wyjadają ziarna z karmnika jak szalone. W dwa dni
wszystko opustoszyły.

Taruś, zapraszam gorąco, jesteś zawsze miłym gościem ale Ty o tym na pewno wiesz
Aga, co z tego że u mnie do przodu jak i tak nie da rady korzystać z tej wiosny, tylko tyle co się
człowiek nagapi przez okno
Adrianko, do Was jak przyjdzie ciepło to już wszystko zakwitnie na całego, ale to dopiero poczatek marca
więc mamy jeszcze trochę czasu

[Locutus]

A ja sobie ? tradycyjnie już ? ponarzekam na meteorologów. Mam nadzieję, że to moje narzekanie Cię nie nudzi, Abeille. ;-) Patrzyłem sobie na dwutygodniową prognozę przedwczoraj. Wyszło mi na to, że od poniedziałku ma być w dzień coś koło +14°C, a nocami nawet i +8°C. No to sobie pomyślałem, że może jednak posieję w ten weekend. Kuknąłem na prognozę wczoraj. A tu wszystko diametralnie się zmieniło, jak w kalejdoskopie, i nie dość, że zapowiadali przymrozki na cały przyszły tydzień, to jeszcze nawet i opady śniegu przewidywali na następny weekend (12-13 marca). Czyli wychodziło na to, że siać będę dopiero za dwa tygodnie z hakiem. Ale, ale... Kukam sobie dzisiaj i co? I znowu się zmieniło ? teraz znów zapowiadają ocieplenie, ale od środy za tydzień. Czyli siać będę mógł w weekend 12-13 marca... A w każdym razie będę o tym przekonany aż do jutra, kiedy to spece od prognoz pogody zapowiedzą jeszcze co innego.

Z innych informacji ? chyba zbyt wcześnie spisałem szachownice na straty. Wczoraj wzeszła trzecia z ośmiu. Może ? skoro odstęp pomiędzy wzejściem dwóch pierwszych i trzeciej z nich wynosił trzy tygodnie ? pozostałe też nie wygniły, tylko mają jakieś spóźnienie i jeszcze wzejdą? ??????? ? ??????, jak mawiają praktyczni Rosjanie...

A pierwszym kwiatkiem, który zakwitnie na moim balkonie w nowym sezonie, będzie ? paradoksalnie ? nie krokus (znany ze wczesnego kwitnienia), nie hiacynt (moje mają pąki kwiatowe wszakże już od stycznia), ale... narcyz. :-P Właśnie zaczął się otwierać. Jak dobrze pójdzie, to jutro, najdalej pojutrze będzie co focić. :-P

Pozdrawiam!
LOKI

[AniaDS]

Wiesiu, miód na serce lejesz takimi widokami

[oliwka]

Wiesiu, doszły

Dziękuję

To naprawdę dorodne sadzonki, fantastycznie ukorzenione i pięknie rozrośnięte!
Co ty im zrobiłaś, że takie ładne są?

Już posadzone w doniczkach.

Wiesiu:


PS Jak tylko pogoda pozwoli, to roślinki idą do ciebie

[Ignis05]

...........I gdzie ta wiosna ?

Grażynko w Paryżu

Wiesiu
Piękne prymulki nabyłaś I kolorki mają niesamowite.

Nareszcie nam mrozy zelżały.
W nocy było tylko -3. Wczoraj w dzień słońce szybko śnieg rozpuszczało.
Dzisiaj zrobiło się pochmurno ale temperatura powyżej zera.
Jest nadzieja, że wiosna się do nas zbliża.
Miłego dnia i słonka

[abeille]

Witam wszystkich miłych gości
Loki, i co teraz zapowiadają na te najbliższe dwa tygodnie? Ja widziałam tylko że zimno nas w sumie jednak ominie,
choć przymrozki dalej są na porządku dnia. Dzisiaj było całkiem fajnie i nareszcie przyjemnie w ogrodzie po południu. Wiatr
ucichł i słoneczko było cieplejsze ale z sianiem jeszcze bym poczekała bo nigdy nic nie wiadomo
Dobrze że szachownice biorą się do roboty , może jeszcze wszystkie wyjdą
A pierwszy narcyz u Ciebie aż mnie zdziwił, u mnie jeszcze nie kwitną, ale u nas zawsze wszystko spóźnione bo
na nizinach wokół Paryża już chyba wszędzie zakwitły. A u Ciebie na balkonie to też chyba wyżej niż na nizinach i dlatego
później kwitnie?
Pozdrowionka
Aniu, potrzeba nam tego miodku teraz bardzo
Oliweczko, cieszę się że szybciutko doszły i mam nadzieję że te drobne korzonki nie bardzo wyschły w podróży. Niech
Ci dobrze i zdrowo rosną i pięknie kwitną.
A czemu one takie dorodne? No chyba dlatego że już mają półtora roku męczarni w małych pojemnikach za sobą. Należy
im się medal za chęci do życia.
Uściski
Krysiu, u nas mówią o nowej fali zimna w północnej i wschodniej Europie. Trzymam kciuki by do Was nie doszło i to
ocieplenie dalej się Was trzymało. U nas jest chociaż więcej słoneczka od kilku dni i ma pozostać z nami na dłużej.
choć nie jest za ciepło. Ale wiosna jednak idzie i do wszystkich dojdzie, tak mi coś mówi
Cierpliwość to największa zaleta ogrodnika, nieprawda?
Milutkiego wieczoru

Dzisiaj było ciepło i bezwietrznie po południu i nareszcie przyleciały pszczoły zbierać nektar na migdałowcu. Tego radosnego
bzykania bardzo mi brakowało bo to jest znak że można nawet wystawić buzię do słonka. Utrwaliłąm na kliszy jeszcze kilka
wiosennych widoczków. Zakwitły kolejne tulipanki





Cieszy oczy zieloniutka cieszynianka



Wyszły też wygrzewać się na słońcu pierwsze robaczki



Po prostu WIOSNA...

[AGNESS]

Wiesiu cudnie wyglądają takie energetyczne kolorki tulipanków wśród przepięknych śnieżnobiałych bratków Bratki cudo
Zazdroszczę bzyczenia pszczółek, gdy je słychać to już naprawdę wiosna, mam nadzieję, ze i u nasz szybciutko zabrzmi

[Sure]

No dobrze, nie będę zazdrościć, tylko się pozachwycam wiosną! ;)

Fajniutka jest ta cieszynianka, cieszę się, ze też ją sobie zamówiłam. Mam nadzieję, ze będzie, posadzę ją wiosną (jak wreszcie i tutaj nadejdzie)!

[Rudominka]

O rany, u Ciebie to już wiosna w pełni
U mnie zakwitł 1 przebiśnieg póki co

[grazynarosa22]

Jejku Wiesiu u Ciebie to już prawdziwa wiosna a jaka piekna
a wiesz...zrobiłam krok w celu przybliżenia się do Francji.....zapisałam córkę na kurs nauki ich języka

[abeille]

Witajcie
Aguś, wiosenka coraz bliżej w Polsce i bzyczenie pszczół w sadach też choćby dla takiego bzyku warto
mieć u siebie jakieś drzewko owocowe
Buziaczki
Agatko Sure cieszynianka to piękny malutki kwiatek. I do tego kolor bardzo oryginalny. Ponoć wystepuje w naturze
tylko koło Cieszyna. Oby dobrze Ci rosła i cieszyła wczesną wiosną
Milutkiego dnia
Aniu Rumoniko no widzisz, pierwszy pierwiosnek dobry zwiastun wiosny, później to już szybko idzie do lata
Uściski
Grażynko, najważniejszy pierwszy krok... Widzę że Lazurowe Wybrzeże się przybliża Może kiedyś
będziemy razem się przechadzać po Promenadzie Anglików
Buziaczki

Kilka kolorków na ten zaczynający się dzień. To jest piewszy narcyz u sąsiadki, u mnie jeszcze w pąkach



i jeszcze raz ale tym razem z bliska moje nowe prymulki