Witajcie!
Kochani, dziękuję Wam bardzo, że mnie odwiedzacie

Cieszę się z tego ogromnie!
Dzisiaj w Warszawie cudowna pogoda, bardzo słonecznie i ... wiosennie!!! Tak, tak, właśnie wiosennie. I chociaż rano na termometrze było - 7, to już teraz słoneczko przygrzewa bardzo mocno. Pierwsze większe zakupy zrobione (oczywiście są to lilie!)

Staram sie ograniczać, ale mnie znowu poniosło ...
Bożena Śmigielska, dzięki za odwiedzinki i zapraszam częściej!
piwoy, dzięki za wizytę

Ten mój judaszowiec kanadyjski ma z 5 lat. Jest już duży, myślę, że ze 2,5 m. Uformowałam go na drzewko. Spodziewam się w tym roku jego 3-go kwitnienia i mam nadzieję, że będzie bardziej obfite niż poprzednie. Zeszłoroczną zimę zniósł "śpiewająco", nic a nic nie przemarzł. Nie wiem jak będzie w tym roku, ale myślę, że jeszcze bardziej uodpornił się na zimno i liczę, jak juz napisałam wyżej, na bardziej spektakularne kwitnienie. Aha, obcinałam go tylko raz (ale dość mocno), kiedy to formowałam z niego drzewko. Nic to mu nie zaszkodziło.
Mam jeszcze inny judaszowiec - judaszowiec południowy/judaszowiec wschodni (Cercis siliquastrum). Jest to jeszcze mała roślinka, w zeszłym roku zimowała pod śniegiem. W tym roku śniegu jest mało ...

no ale zobaczymy, mam nadzieję, że nic mu nie będzie. A jeśli nie przeżyje, to już więcej nie będę o niego się starała.
krysad71, dziękuję bardzo za odwiedzinki

Bardzo jest mi szkoda, że uprawiasz swój śliczny ogródek w poczuciu zagrożenia, że mogą go zabrać...

Jest to takie niesprawiedliwe!

Mam wielką nadzieję, że tak jednak nie stanie i będziesz jeszcze bardzo, bardzo długo korzystać ze swojego ślicznego ogródka i nie mniej ślicznego domku!
kajbar, bardzo dziękuję za odwiedziny!
Zapraszam serdecznie do dalszych spacerków w moim ogródku!
