Kawon ( arbuz ) - część 1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
harlej1
200p
200p
Posty: 371
Od: 28 kwie 2008, o 20:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kawon(arbuz)

Post »

najszybciej wschodzą, te polskie, Rosario i Janosik, a te zagraniczne trochę dłużej, może, żeby przyspieszyć kiełkownaie, doniczki na parapecie, nakryj czarną folią, co zwiększy temperaturę ziemi i może szybciej wzejdą, oczywiście, jak tylko pojawią się młode siewki to ściągnij folię
Awatar użytkownika
Eryk-kun
200p
200p
Posty: 208
Od: 25 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Kawon(arbuz)

Post »

Mi się wydaje, że nasiona wystarczy włożyć do wody, a gdy zaczną pękać przełożyć je do ziemi. Swojego arbuza posiałem na razie do tych małych, pęczniejących krążków, a gdy wykiełkuje, przesadzę całość do większej doniczki.
"To, że nie mogę zmienić wszystkiego, nie oznacza, że nie powinienem próbować zmienić czegokolwiek".
frant
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 781
Od: 21 mar 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Kawon(arbuz)

Post »

harlej1 pisze: ...doniczki na parapecie, nakryj czarną folią, co zwiększy temperaturę ziemi
Ryzykowna sprawa ! Teraz bywają już dni nieraz mocno słoneczne , takie bezpośrednie działanie słońca na czarną folie może skutkowac zaparzeniem nasion . Lepiej poszukać najcieplejszego miejsca w domu , u mnie jest to w kuchni, wysoko na szafie - tam jest z 8-10* więcej niz na parapecie . Po wschodach ( lub podkiełkowaniu ) oczywiście znoszę do słońca ...
harlej1
200p
200p
Posty: 371
Od: 28 kwie 2008, o 20:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kawon(arbuz)

Post »

przez szybę, promienie aż tak mocno nie parzą, a po za tym, użycie czarnej folii nie powoduje, że ziemia ogrzewa się do 40 stopni, przecież mamy dopiero luty. wydaje mi się, że to jest dobry sposób, zresztą można spróbować, może na jednej, może na dwóch doniczkach
Awatar użytkownika
Slawgos
500p
500p
Posty: 890
Od: 14 kwie 2010, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kawon(arbuz)

Post »

No... pojawił się pierwszy kiełek arbuza. Okazało się, że u mnie potrzebuje aż 17 dni, aby wyjść na świat. Wychodzi więc, że to nie wina ziemi, a moja. Pewnikiem popełniłem parę błędów i dzięki fran za zwrócenie uwagi, gdzie je mogłem popełnić. Pewnikiem było i za głęboko, i za mokro, i za chłodno. Teraz przynajmniej wiem, że nasiona arbuza są OK.
Suzana nic nie piłowałem, bo przyznam się, że po pierwsze nawet nie wiem z której strony piłować, po drugie wychodzę z założenia, że naturze nie ma co pomagać, tzn. nasiono ma być na tyle silne, żeby samo sobie poradziło z wyjściem na świat, a słabe ma paść na samym początku, a nie rozczarować mnie na przykład w maju, czy czerwcu.
frant
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 781
Od: 21 mar 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Kawon(arbuz)

Post »

Slawgos pisze:.. wychodzę z założenia, że naturze nie ma co pomagać, tzn. nasiono ma być na tyle silne, żeby samo sobie poradziło z wyjściem na świat, a słabe ma paść na samym początku, a nie rozczarować mnie na przykład w maju, czy czerwcu.
A to Ci powiem , że z taką "mizerotą " różnie może być ... Było tak : pewnej wiosny jakoś nie mogłem dostać w sklepach nasion arbuza , może słabo szukałem i tak to schodziło ... Aż kiedyś przekopując w szopie skrzynki ze starymi różnymi nasionami z lat ubiegłych , znalazłem też nasiona arbuza : jednak paczka była jakaś spleśniała a nasiona w środku zbrylone i też nadpsute . Z nich ledwo wybrałem jedną sztukę , ale również jakaś taka nadpleśniała była :? . Pomyślałem ,że trzeba jej dać jednak szansę :wink: . Spróbowałem podkielkować na gazie , szło to opornie , ale coś się tam w końcu pokazało ... Wysiałem . Nasionko wzeszło ,ale liścienie nie mogły zrzucic okrywy , pomogłem trochę scyzorykiem , ale jeden liścień był żółty , niezdrowy - przy operacji się urwał . Roślinka rosła bardzo niemrawo , prawie wcale ... No ale jednak rosła :wink: . W końcu dorosła do kilku liści , jednak była już pierwsza dekada czerwca ! Posadziłem do tunelu , tam dopiero odżyła . Przyjęła się szybko i błyskawicznie podjęła wzrost . Z końcem września były dwa dojrzałe owoce . 8-) . Tak więc słabość sadzonki na starcie nie przesądza jeszcze o wyniku ! Nieraz sobie myśle ,że żywe rośliny są jak ogień : nieważne czy do stogu siana przykładasz zapałkę czy pochodnię - ważne aby siano było suche :wit . Taka to historia .
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2121
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Kawon(arbuz)

Post »

Mi się wydawało, że piłujecie tak w migdał do szpica, a nie w poprzek.. hm.
Awatar użytkownika
wampir_wawelski
200p
200p
Posty: 204
Od: 31 gru 2008, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków/Myślenice

Re: Kawon(arbuz)

Post »

Ja wysiałem opakowanie rosario 20 lutego... i jeszcze nic nie wschodzi. Delikatnie podlewam, ale żeby nie przesadzić z tym, czy przykrywacie folią nasiona? bo jakoś nie widzę głębszego sensu w tym.
W niedzielę mam zamiar wysadzić jeszcze bingo i janosika.
Czy zwracacie przy sianiu uwagę na fazy księżyca? bo mi coś teściowa o tym mówiła i pokiwałem tylko głową... ale mnie to zaciekawiło :)
Awatar użytkownika
Eryk-kun
200p
200p
Posty: 208
Od: 25 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Kawon(arbuz)

Post »

wampir_wawelski pisze:(...)Czy zwracacie przy sianiu uwagę na fazy księżyca? bo mi coś teściowa o tym mówiła i pokiwałem tylko głową... ale mnie to zaciekawiło :)
Jest coś takiego jak kalendarz biodynamiczny, poczytaj sobie :).
"To, że nie mogę zmienić wszystkiego, nie oznacza, że nie powinienem próbować zmienić czegokolwiek".
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kawon(arbuz)

Post »

wampir_wawelski pisze:Ja wysiałem opakowanie rosario 20 lutego... i jeszcze nic nie wschodzi.
Gdzie masz zamiar sadzić , do tunelu czy do gruntu?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
johnywawa
200p
200p
Posty: 213
Od: 23 sty 2011, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Kawon(arbuz)

Post »

Na opakowaniu Rosario jest napisane, żeby siać w lutym/marcu, z kolei wczesniej czytalem tu na forum zeby siac w polowie kwietnia mniej wiecej. Wiec jak to w koncu jest? :)
luk78
50p
50p
Posty: 57
Od: 11 mar 2010, o 19:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

Re: Kawon(arbuz)

Post »

Ja siałem i końcem lutego i w marcu .... ale najładniejsze sadzonki miałem zawsze siane bezpośrednio w ogrodzie w połowie kwietnia oczywiście w inspekcie. Zbyt wcześnie się nie opłaca. I tak w tej uprawie najważniejsze to szczęście do słonecznej i ciepłej pogody wtedy arbuzy rosną dosłownie w oczach.
harlej1
200p
200p
Posty: 371
Od: 28 kwie 2008, o 20:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kawon(arbuz)

Post »

najlepiej siać w drugiej połowie kwietnia i pierwszej maja
Awatar użytkownika
elik_49
1000p
1000p
Posty: 1442
Od: 15 mar 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Kawon(arbuz)

Post »

Wysiewać do gruntu czy w domu, podobno długo kiełkuje, czy zdąży dojrzeć?
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
harlej1
200p
200p
Posty: 371
Od: 28 kwie 2008, o 20:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kawon(arbuz)

Post »

Janosika siałem, gdzieś od 18 kwietnia i chyba jeszcze później , Rosario zacząłem wysiewać kilka dni wcześniej, tylko Crimsona na przełomie marca i kwietnia, i spokojnie mi zdążyły urosnąć i dojrzeć(tylko z crimsonem, było trochę gorzej, bo masowo zaczął wiązać owoce, dopiero w sierpniu, ale pomimo tego dorósł do 5,5 kg), ale to też zależy od pogody czy zdąży dojrzeć
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”