Hippeastrum(zwartnica) cz.1
- 
				jol_ka
 - 1000p

 - Posty: 1974
 - Od: 27 lip 2007, o 12:01
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
 
nusia dziękuję  
 mi tez bardzo się podoba
ja dopiero rozpoczynam dróżkę amarylisową, to pierwszy taki kwiatek w moim posiadaniu
nie udało mi się niestety uchwycić na żadnym ze zdjęć tego, co mnie najbardziej w nim zadziwiło - 'brokatowych' pasków wzdłuż nerwów na płatkach
			
			
									
						
							ja dopiero rozpoczynam dróżkę amarylisową, to pierwszy taki kwiatek w moim posiadaniu
nie udało mi się niestety uchwycić na żadnym ze zdjęć tego, co mnie najbardziej w nim zadziwiło - 'brokatowych' pasków wzdłuż nerwów na płatkach
Pozdrawiam Jola 
jo_linki
			
						jo_linki
Dziękuję Ci Jolu za podpowiedźjol_ka pisze:nusia dziękujęmi tez bardzo się podoba
ja dopiero rozpoczynam dróżkę amarylisową, to pierwszy taki kwiatek w moim posiadaniu
nie udało mi się niestety uchwycić na żadnym ze zdjęć tego, co mnie najbardziej w nim zadziwiło - 'brokatowych' pasków wzdłuż nerwów na płatkach

- Waleria
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3602
 - Od: 12 sty 2007, o 11:36
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Opole
 
Same piękności, a ja mam prozaiczne pytanie do tych, którzy uprawiają hipki już dosyć długo.
Czy ktoś hodował je bez oddzielania "dzieci", i czy te dzieci też kwitły?
Ja co roku oddzielałam, więc mi się ich trochę namnożyło, część porozdawałam, a teraz widzę,że znowu mi się mnożą. W tym roku chciałabym je tylko poprzesadzać do trochę większych doniczek bez oddzielania "dzieciątek". Czy to wyjdzie im "na zdrowie"?
			
			
									
						
							Czy ktoś hodował je bez oddzielania "dzieci", i czy te dzieci też kwitły?
Ja co roku oddzielałam, więc mi się ich trochę namnożyło, część porozdawałam, a teraz widzę,że znowu mi się mnożą. W tym roku chciałabym je tylko poprzesadzać do trochę większych doniczek bez oddzielania "dzieciątek". Czy to wyjdzie im "na zdrowie"?
Waleria
			
						
















 
		
