Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Zablokowany
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Rozanko, Versicolor zmarzła? :shock: O, mamo! Bardzo, bardzo szkoda :( , bo prawdziwie oryginalna ;:108.
Westerlandek ;:97 ...bez komentarza...też mam... ;:109
A twoja NN niezwykłej urody! Może faktycznie to Koszuty? Damascenki mają pięknie ukształtowany kwiat, z zielonym oczkiem ;:25 .
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Ewuś ale zaserwowałaś foteczki...wow Napisz proszę jak u Ciebie spisuje się William? Ja z mojego jestem bardzo zadowolona ;:167
Ubiegłego lata dał taki popis,miał tyle pąków,a do tego zero plamistości,dla mnie jedna z lepszych róż:) I ten kolor,który nie da się opisać:)
Westerland u Ciebie piękny,kształt płatków ma ciekawy,lubię na niego patrzeć,ciepła barwa,moje klimaty:)

Pozdrawiam
sev
200p
200p
Posty: 492
Od: 6 maja 2009, o 12:07
Lokalizacja: Roztocze

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

No Twoja rzeczywiscie ciemniejsza w środku u mojej płatki są jednolite.
Mam wiecej zdjeć w soim wątku :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=41&t=24531
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154
Mam też koszuty wiec porównamu jak zakwitnie.
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Piękny ten Szekspir! Kolor ma niesamowity, i do tego ta zdrowotność...Takiego Williama to i ja bym przygarnęła :wink:
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Dziękuję Edwardzie za odwiedziny. Ty też masz piękną działeczkę, zazdroszczę Ci kilku roślinek. Napisz mi proszę jaką masz ziemię w swoim uroczym zakątku, bo wszystko tak cudownie rośnie, że szok. A ta róża pnąca jest piękna, jak będziesz dzielił sadzonkami to ustawiam się w kolejce. Pozdrawiam ciepło :wit i czekam na kolejne zdjecia.
Moja część leśna jeszcze nie ruszona, bo za dużo grzybów tam rośnie. :D
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Moni, czy twoja Westerland też przemarza? Ja swoją tnę co roku przy ziemi, potem odrasta długimi pędami, na których kwitnie. Chciałabym, żeby była gęstsza, ale pewnie się nie da.
Annes77, Izuniu, Szekspir to roczniak więc miałam 3 kwiatki, czekam aż się zagęści. Aniu jaki wysoki u Ciebie rośnie, bo chyba go źle posadziłam. Rośnie za Iceberg, która go zasłania, a miał być wyższy i wyglądać ponad Icebergiem. Faktycznie to zdrowa róża, zero plamistości. Zobaczymy jak w tym roku sobie poradzi. :D
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Ewuś mój miał tak około metra wys....Iceberg masz pnącą tak? Jeśli rośnie william za iceberg to będzie go na pewno zasłaniać :)
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Rozanko, mój Westerland zagościł u mnie dopiero jesienią, więc dopiero za rok będę mogła powiedzieć, czy przemarzają mu pędy. Na razie przykryty jest kopczykiem ziemi i igliwiem. Ciekawe jak przetrwał zimę? ;:65 .
Jesienią ze sklepu rowerowego wyłudziłam takie wielkie kartony(po rowerach właśnie) i owinęłam te najbardziej wrażliwe rośliny. Świetnie chronią przed mroźnymi wiatrami. Może spróbuj obłożyć jesienią w ten sposób Westerlanda lub róże pnące nawet.. A "nuż-widelec" pędy nie przemarzną.
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Aniu, Iceberg prowadzę jako rabatówkę tzn ok.1-1,2m, bo i tak przemarza. :D
Kurcze, ja ciągle, że coś zmarzło lub przemarza, wybaczcie. Ale jakoś rośnie. :heja
Dziewczyny nie mam pnących, bo nic się u mnie nie uchowało, nawet Dortmund dostaje zimowego klapsa i muszę ciachać. :D
To wygląda trochę strasznie ale mam tylko 5 odmiany róż, których pędy są w stanie przetrwać moją zimę i jakoś się rozkrzewiają czyli M`m Plantier, Louisa Odier, Lykkefund moja NN i Maxima. Cała reszta jest golona jak u fryzjera, przy ziemi. A okrywanie nic nie daje :oops: Próbowałam już i odpuściłam, bo ani sił na taką ilość, ani materiałów.
A najfajniej jest w czasie majowych przymrozków, lecą wszystkie koce, pierzyny i kartony do ogrodu, wygląda wtedy jak po bombie, zrobię w tym roku fotkę, to się pośmiejemy ;:138 . No chyba, że nie przymrozi :D

Patrzę na to słońce za oknem i mnie skręca, że ciągle zimno. Niech ktoś przywoła wiosnę. ;:3
Mamy tu jakiegoś Szamana na forum?
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Nie było jeszcze RU
Oto ona
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Cuuudna Twoja RU. Było jej dużo jesienią we Florpaku...i nie kupiłam ;:14 . Naoglądałam się jej zimą u forumków i teraz nie odpuszczę ;:78 .
Ewciu, a może Ty masz Iceberga w wersji krzaczastej ;:108 .
A to przemarzanie rzecz normalna. Ty przynajmniej nie masz złudzeń, jesteś przyzwyczajona, że którąś z róż przymrozi. A ja, my, lamentujemy, rozczarowane i sfrustrowane, kiedy śnieg odkryje czarne pędy. Najważniejsze: nie poddawać się i szukać odpowiednio wytrzymałych odmian :uszy.

A co powiesz na Alexandra McKenzie? Pnąca, kanadyjka.
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Moniu, faktycznie mój Iceberg to wersja krzak. Pokazywałam go już w wątku, ale dla Ciebie jeszcze raz.
Myślałam o kanadyjkach, może się skuszę jeszcze w tym roku? ;:224
Muszę obejrzeć dokładnie tego Aleksandra :D , tak mi się marzy ładne wejście do ogrodu z łukiem, przy okazji podzieliłabym ogród na część leśną i ogrodową. Dzięki za podpowiedź.
Coś fotosik nie chodzi :( Może później jakieś zdjęcia.
Myślałam jeszcze o Albericu Barbier, on też -32 to może da radę :D
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Ewuś :wit
RU bajeczna! ;:167 Jedna z pierwszych jaką posadziłam i na pewno jeszcze dosadzę 8-)

Mam do ciebie pytanie o L.D. Breithwait - p. Bogdan wystawił różę o takim tytule (nie mogę podać tu numeru):
RÓŻA RÓŻE -ANGIELSKA JAK PIWONIA - proszę , czy mogłabyś zerknąć i ocenić czy to ta odmiana? ;:180 ;:180
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Swoim różom staram się nie przyglądać, to, co już widziałam... Zamierzam kupić nowe, a Ty utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że RU ma szansę przeżyć.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

gloriadei pisze:Ewuś :wit
RU bajeczna! ;:167 Jedna z pierwszych jaką posadziłam i na pewno jeszcze dosadzę 8-)

Mam do ciebie pytanie o L.D. Breithwait - p. Bogdan wystawił różę o takim tytule (nie mogę podać tu numeru):
RÓŻA RÓŻE -ANGIELSKA JAK PIWONIA - proszę , czy mogłabyś zerknąć i ocenić czy to ta odmiana? ;:180 ;:180
Ewuś, miło że zaglądasz. ;:196 . Widziałam tą różę od P. Bogdana, niestety to nie Braithwait tylko Piano. Też ładna ale bardziej wiśniowa niż czerwona i trochę wyższa. Zamierzałam ja kupic w ub. roku, ale ta szkółka nie prowadziła wtedy sprzedaży wysyłkowej, a dla mnie na Lublin to nie po drodze do nikąd. :D Napiszę Ci na pw adres, bo już wysyłają sadzonki, niestety nie pytałam o ceny, bo w tym roku dużo innych wydatków. Może później.
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”