EDWARDZIE- dziękuję za odwiedziny, moje "Perpetuum mobile" - koło wodne , ciągle pracuje , tej zimy rzadko się zatrzymywało, dzisiaj będąc na działce ze zdziwieniem stwierdziłem że mimo czternastostopniowego mrozu tej nocy nie zatrzymało się z powodu nagromadzenia się lodu na urządzeniu.
Nasz grill ogrodowy jak dużo rzeczy w ogrodzie wydybałem na skupie złomu, pierwotnie to była lekarska miara do mierzenia wysokości. Cała rzecz wyglądała tak że w stojaku, który ja zabetonowałem była druga rurka zakrzywiona u góry i jej wysokość można regulować regulować odkręcając i zakręcając zacisk.
Trochę to zmodyfikowałem gdyż cała ta konstrukcja "stojak lekarski" był delikatny i obok zabetonowałem słupek jako wzmocnienie. Ruszt ( oczywiście też z e skupu złomu)z żeliwa zawiesiłem na czterech linkach a wyżej połączyłem z jedną linką którą przewlokłem przez kołowrotek do wzmocnienia ze słupka gdzie zrobiłem uchwyty do ( około metrowego) łańcuszka na zakończeniu linki.
Ruszt można podnosić , opuszczać, przekręcać w lewo i prawo. W ziemi zrobiłem z betonowych chodnikowych krawężników. Zbudowany przeze mnie grill jest bardzo funkcjonalny.
Oto zdjęcia naszego grilla ( a że nie stoi bezczynnie to zdjęcia z 'biesiadnikami')
TADEUSZU- dziękuję za odwiedziny, cieszy nas zapowiedź Twoich odwiedzin w ogrodzie, gości nigdy nie za dużo. Twój milin, jeżeli już rośnie trzy lata, to w tym roku powinien zakwitnąć.
ELŻBIETO- nowe tabliczki w kolorze zieleni już gotowe, czekają tylko wiosny by je rozstawić, mam nadzieję że tym razem nie będą się "żreć" z otoczeniem ogrodu, ja by co to w sklepie biurowym ( naprzeciwko ZUS) są i inne kolory papieru.
Tak oto wyglądać będą nowe tabliczki;
Myślę że na kolorze brunatnym, w kolorze ziemi zbyt słabo by było widać napisy, chyba żeby i zmienić kolor napisów, jak by nie pasowały będziemy dalej eksperymentować.
Nokły odwiedzam , głównie po to by "odlodzić" moje "perpetuam mobile", to co planowałem zmienić to zrobiłem jesienią, dzisiaj rozpocząłem cięcie gałęzi na drzewach owocowych.
ANDRZEJU- dziękuję za odwiedziny, wybierając się do brata nie omieszkamy Was odwiedzać, wcześniej uzgadniając termin, dziękuję za zaproszenie.
GRZEGORZU- dziękuję za spacer po ogrodzie,mam nadzieję że razem z wiosną i Ty trafisz do naszego ogrodu, zapraszamy.
Wawrzynek u nas rośnie sobie swobodnie tuż przy płocie, w cieniu przy lesie. Poza usuwaniem czerwonych jagódek ( ale najpierw zdjęcie), nic więcej przy nim nie robię, rośnie powoli, nie wymaga cięcia.
ZOSIU- dziękuję za odwiedziny. Nasze granice działki są bardzo długie, to dobrze że na połowę z nich przypada brzeg rzeki ( ok 200 metrów). Pozostałe , około 200 metrów ogrodziłem tym co było najtańsze, najprostsze i najłatwiejsze do zdobycia.
Płot mam typowy dla naszych okolic, z drewnianych sztachet i "pasów" ( do których mocuje się sztachety). Sztachety mam olchowe, jest to drzewo najbardziej trwałe na sztachety, pasy z sosnowego drewna i słupki metalowe.
Metalowe, bo drewniane szybko gniją na styku ziemi, a rurki metalowe, jak większość rzeczy w naszym ogrodzie zdobyłem na skupie złomu. Drewno na sztachety złotych, bo tylko tyle mogłem.
Słupki są zalane betonem ( z gruzem)na głębokość 50-70 cm, wysokość słupków 1.50 m ( cała długość rurki na słup 2.00- 2.20 m, grubość rurki 5- 7 cm)
Jeżeli masz drewno na płot a zostaje Ci tylko kupić metalowe słupki i obróbka drewna, to na pewno się opłaci, jeżeli nie masz drewna, to kup słupki metalowe i siatkę metalową powlekaną tworzywem, bo to najtańszy płot. Bez ogrodzenia nie ma co sobie zawracać głowę ogrodem.
Na dole na całej długości płotu mam wyłożone betonowe elementy, oczywiście też rozbiórkowe, tak jak większość rzeczy na działce.
AGNIESZKO- dziękuję za odwiedziny, z hortensji ogrodowych to jedną mamy od dawna a trzy kupiliśmy w 2009 roku i jak na razie miały niewiele kwiatów.
Moje pomidorki zostały wysiane zgodnie z kalendarzem księżycowym 17 lutego, większość odmian już wzeszła, ostatnie dwie odmiany widzę że zaczynają wychodzić z ziemi. Paprykę musiałem siać drugi raz po dwutygodniowym czekaniu , na razie nic ziemi nie wygląda.
WIKTORIO- dziękuję za spacer po naszym ogrodzie, z gunnery to możesz dzisiaj zobaczyć jej domek wśród śniegu, minus czternaście, jakie było dzisiaj rano, to nie jest czas oglądania naszych gunner, no .... chyba,,,,,, gdybyśmy zamiast kupowania działek na Lubelszczyźnie kupili po kawałku oazy na Saharze. a szkoda, bo tam by człowiek dopiero poszalał z roślinkami.
Wszystko co znajduje się na naszym ogrodzie sam zbudowałem , no cóż za darmo nie dostałem dyplomu mistrza budowlanego, nie mówiąc o innych zawodach.
KASIU- dziękuję za odwiedziny, hektar dziewiętnaście, to dużo , chciałbym je mieć ale dwadzieścia lat temu. Nie zazdroszczę Ci takiego areału czeka Ci dużo pracy, doradzał by Ci na części przeznaczonej pod ogród założyć trawnik a później gdy już będziesz miała piękny zielony trawnik, powoli , po kawałeczku anektowała trawnik na pojedyncze roślinki, a później je zamieniała na rabaty.
Ziemniaki na warzywniaku, też mamy swoje ale sadzimy tylko wczesne ziemniaki, nie sadzimy odmian późniejszych gdyż zaraz je atakują choroby grzybowe, a wczesne urosną nim je zaatakują choroby.
AGUŚ- dziękuję za spacer po naszym ogrodzie, coś Cię mało słychać na Forum, pewnie dalej spacerujesz z kijkami po pięknych miejscach. Mam nadzieję że w tym roku "Wiślanka" odżyje i już Cie nie spotkają nieszczęścia ze strony Królowej Rzek.
Inwentaryzację prowadzę bo już pamięć nie ta i łatwo zapomnieć co i gdzie rośnie. Jestem niezmiernie rad że moja prezentacja roślin komuś się może przydać, jak wiesz nie lubię nicnierobienia a opisywanie zdjęć, wstawianie ich na Forum w sam raz zabiera trochę czasu i jak widzisz znowu udało się doczekać marca, jak jest już marzec , to dalej już z górki.
HALINKO- dziękuję za odwiedziny i za słowa uznania o naszej pracy w ogrodzie. Nasz ogród nie nadje się do TV, tam pokazują przeważnie "wypasione ogrody". a nasz jest biedny, nawet ścieżek w nim nie ma, nie mówiąc o szałowej małej architekturze. W naszym ogrodzie widać tylko pracę, a to za mało by ktoś z TV się nami zainteresował. Z drugiej strony wolę Byś nasz ogród oglądała Na Forum niż w TV.
PREZENTACJA ROŚLIN ROSNĄCYCH NA PLACU CENTRALNYM
Zimowy domek gunnery;
Pylenie jałowca po dotknięciu go ręką;
