Ogród piofigla cz.2
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Ogród piofigla cz.2
To drzewko mi się również bardzo spodobało, kolor, owszem, ale przede wszystkim kształt listków - jak u wierzby! ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25225
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród piofigla cz.2
Tomku, co i rusz nowy avatarek
Niedługo już będziemy cieszyli się na żywo z takich widoczków. Jeszcze tylko tydzień, może dwa

Niedługo już będziemy cieszyli się na żywo z takich widoczków. Jeszcze tylko tydzień, może dwa

- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz.2
Grażynko ostatni raz, daję się zwieść prognozom i zaczekam do 10 marca tak jak piszesz na ocieplenie. Dzisiejsze słońce zachęciło mnie do wyjścia na ogród, ale szybko zrozumiałem że to nie wiosna, w słońcu jako tako, można powiedzieć że ciepło ale śniegu pełno i w nocy mróz pewnie powróci





Witaj Agnieszko miło Cię gościć, rzeczywiście pysznogłówki to kwiaty które mogą zauroczyć
Doroto Agato tej rośliny niestety już nie ma w naszym ogrodzie, była to wierzba szwajcarska, charakteryzowała się srebrnymi liśćmi, które w dotyku były jakby zamszowe, była szczepiona ma pniu. Którejś jesieni popełniłem błąd i ją ostrzygłem, to był jej koniec nie wypuściła już wiosną. Teraz jak się zastanowię to jednak jej nie żałuję bo późnym latem atakowała ją jakaś choroba i bardzo brzydła, wręcz zasychała, zobaczcie na zdjęciu:

Obecnie rośnie tam wierzba Hakuro Nishiki
Pozdrawiam Tomek





Witaj Agnieszko miło Cię gościć, rzeczywiście pysznogłówki to kwiaty które mogą zauroczyć

Doroto Agato tej rośliny niestety już nie ma w naszym ogrodzie, była to wierzba szwajcarska, charakteryzowała się srebrnymi liśćmi, które w dotyku były jakby zamszowe, była szczepiona ma pniu. Którejś jesieni popełniłem błąd i ją ostrzygłem, to był jej koniec nie wypuściła już wiosną. Teraz jak się zastanowię to jednak jej nie żałuję bo późnym latem atakowała ją jakaś choroba i bardzo brzydła, wręcz zasychała, zobaczcie na zdjęciu:

Obecnie rośnie tam wierzba Hakuro Nishiki

Pozdrawiam Tomek

- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz.2
Gosiu cóż, Twój avatarek też mógłby się zmienić, ja z przyjemnością widziałbym w nim Twój wizerunek, zwłaszcza że własną, miłą postać ujawniłaś nam już w swoim i innych wątkach, co Ty na to?
Ciebie też zaczynam trzymać za słowo że jeszcze dwa tygodnie, ale moja cierpliwość jest już mocno nadwątlona
Pozdrawiam Tomek
Ciebie też zaczynam trzymać za słowo że jeszcze dwa tygodnie, ale moja cierpliwość jest już mocno nadwątlona

Pozdrawiam Tomek

Re: Ogród piofigla cz.2
Tomku, spieszę Ci donieść, że u mnie dzisiaj była już prawdziwa wiosna!
Cały dzień świeciło słoneczko, a temperatura osiągnęła w porywach 7 stopni, oczywiście na plusie
Było naprawdę cieplutko i przyjemnie, spacerowałam sobie z pieskami po ogrodzie i szukałam śladów wiosny, a także ewentualnych szkód pozimowych...Nie jest źle, chyba wszystkie roślinki przeżyły zimę, a pędzelki krokusików są już coraz większe
Wiosna na pewno zbliża się dużymi krokami; wkrótce dotrze i do Ciebie :P
Cały dzień świeciło słoneczko, a temperatura osiągnęła w porywach 7 stopni, oczywiście na plusie

Było naprawdę cieplutko i przyjemnie, spacerowałam sobie z pieskami po ogrodzie i szukałam śladów wiosny, a także ewentualnych szkód pozimowych...Nie jest źle, chyba wszystkie roślinki przeżyły zimę, a pędzelki krokusików są już coraz większe

Wiosna na pewno zbliża się dużymi krokami; wkrótce dotrze i do Ciebie :P
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Ogród piofigla cz.2
Hm, dobrze kojarzyła mi się z wierzbą. Mam również szwajcarską, ale krzaczastą, sadzonka mała, bo w zeszłym roku kupiona. I też mi choruje, wygląda, jak rdza... będę pryskać wiosną, ale nie wiem, czy jej nie wyrzucę. Zakupiłam już salix subopposita, może być na jej miejsce...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród piofigla cz.2
ja choruje na grusze wierzbolistna , bardzo podobna i ponoc bezproblemowa....tego drzewka i tak mi zal wygladało swietnie 

- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz.2
Dalu cieszę się bardzo że widzisz już pierwsze oznaki ocieplenia, pewnie wkrótce i do nas dotrą, cieszy mnie również to że zima obeszła się z Twoim ogrodem łagodnie, będzie nas ponownie cieszyć spacerowanie po nim, masz piękny ogród i szkoda by było nawet najmniejszej zmarnowanej roślinki
Agatko chyba powinniśmy się dokładnie informować, przed zakupem roślin o ich chorobo-odporność i nie zapraszać do naszych ogrodów okazów które będą się zmagać z różnymi zarazami, bo stosowanie chemii przez nas amatorów nie wiele pomoże roślinom a bardzo szkodzi nam i potomnym.
Jak najmniej chemii, pozostaje jedynie eliminacja nieodpornych gatunków, wiem że to trudne, bo przecież często te najpiękniejsze rośliny są najmniej odporne, ale niestety musimy wybrać co lepsze
Dorotko nie znam gruszy wierzbolistnej, podejrzewam że to drzewko ozdobne, nie owocowe, zaraz jej się przyjrzę w necie
Znalazłem zdjęcie mojego ciemiernika posadzonego w zeszłym roku, niech przyciągnie wiosnę jak najszybciej

Pozdrawiam Tomek

Agatko chyba powinniśmy się dokładnie informować, przed zakupem roślin o ich chorobo-odporność i nie zapraszać do naszych ogrodów okazów które będą się zmagać z różnymi zarazami, bo stosowanie chemii przez nas amatorów nie wiele pomoże roślinom a bardzo szkodzi nam i potomnym.
Jak najmniej chemii, pozostaje jedynie eliminacja nieodpornych gatunków, wiem że to trudne, bo przecież często te najpiękniejsze rośliny są najmniej odporne, ale niestety musimy wybrać co lepsze

Dorotko nie znam gruszy wierzbolistnej, podejrzewam że to drzewko ozdobne, nie owocowe, zaraz jej się przyjrzę w necie

Znalazłem zdjęcie mojego ciemiernika posadzonego w zeszłym roku, niech przyciągnie wiosnę jak najszybciej

Pozdrawiam Tomek

- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Ogród piofigla cz.2
Tomku
ciemiernik cudny !!! ... "niech przyciągnie wiosnę jak najszybciej" 
Tomku, a co się z garniturkiem stało


Tomku, a co się z garniturkiem stało

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród piofigla cz.2
Tomku przecież ten ciemiernik jest bardzo okazały jak na młodą roślinę.
W tym roku pewno pokaże na co go stać i będzie jeszcze ładniejszy.

W tym roku pewno pokaże na co go stać i będzie jeszcze ładniejszy.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz.2
Halinko Grażynko ten ciemiernik, to zdjęcie zeszłoroczne, właściwie pewnie klika dni po posadzeniu, chciałbym aby w tym roku wyglądał chociaż podobnie, niestety jest marnotą, ale już dyskutowaliśmy na ten temat, zdobyłem o nim potrzebną wiedzę, wiem że trzeba cierpliwości i w taką
się uzbroiłem, będę czekał na jego rozwój
Pozdrawiam Tomek
się uzbroiłem, będę czekał na jego rozwój

Pozdrawiam Tomek

- Kasia1972
- 500p
- Posty: 969
- Od: 18 paź 2008, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Ogród piofigla cz.2
Tomku, wpadłam z rewizytą - i aż się nie chce od Ciebie wychodzic, taki piękny ogród! Prześliczne azalie i rhododendrony, moje przenigdy nawet w połowie nie były tak ładne... Spodobała mi się też wierzba przycięta na parasol. Będę zaglądac do Ciebie 

Re: Ogród piofigla cz.2
Halo! Nic nie widać, nic nie słychać. Czyżby sen zimowy dopiero teraz. No to jak ta wiosna do nas przyjdzie?
Pozdrawiam. Krystyna.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród piofigla cz.2
Witaj Tomku , no waśnie co słychać , mnie nie było 3 tygodnie a widzę że i Ty też zrobiłeś sobie wolne.
Genia
Genia
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25225
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród piofigla cz.2
Tomku, raczej ja nie zmienię swojego avatarka. Za bardzo nie lubię swoich zdjęć. Pozostanę zatem przy moim piesku
No i jak tam z objawami wiosny?
Czyżbyś jednak coś poczuł, bo nie ma Ciebie na forum?

No i jak tam z objawami wiosny?
Czyżbyś jednak coś poczuł, bo nie ma Ciebie na forum?