
Miło, że zjarzałeś.
Mysle, że nie masz się co martwić. Jeżeli w ogóle są zielone to w porzadku. Po prostu zaczną niższe kwitnienie. Tak miałam ze swoją NN

Tutaj była obciachana prawie przy ziemi. I chyba bardziej mi się podobała na tej wysokości, niż na wyższych pietrach.
Najgorzej, gdy wymarznie pnąca, w dodatku kwitnąca na zeszłorocznych pedach. Moją oglądałam wczoraj. Wygląda nieźle, czyli mam nadzieję na kwitnienie.