To super że Juleczka długo nadaje się do konsumpcji ,cieszę się że dobrze wybrałam
Będę też siała sałatę z akcji wymiany nasion ,nie pamiętam nazwy ,ma mieć zielono- czerwone liście
Sałata na cięte listki BIS z akcji forumowej to mieszanka dwóch odmian sałat, jedne rośliny wyrosną czerwone a inne zielone. Nie spodziewałabym się raczej dwubarwności na jednym okazie.
Wczoraj metodą chybił trafił kopiłam nasiona sałaty 1- głowiasta krucha (wygląda jak lodowa-tez bardzo je lubię )BEATA przeznaczona do tunelu i wcześnie do gruntu,odporna na mączniaka.Dwie następne to sałaty masłowe 1- ANIELKA szklarniowa i EDYTA OŻAROWSKA -do gruntu i tunelu.Lubie sałaty również te masłowe choć nie wszystkie są dobre.muszę jeszcze spróbować rukoli endywii bo tych nigdy nie uprawiałam.
Też mi się wydawało że krucha to to samo co lodowa przeczytałam że nie "Obecnie coraz częściej uprawiana jest sałata krucha - potocznie, chociaż błędnie, zwana także lodową (co wynika z dosłownego tłumaczenia jej angielskiej nazwy - Iceberg lub niemieckiej Eissalat). "źródło http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=208 ale jak by jej nie nazywać bardzo ją lubię.
Polecam uprawę rukoli, na prawdę prosta w uprawie.Endywia zresztą też.Sałaty te mają specyficzne smaki,dodane do sałatek
podnoszą atrakcyjność..Super jest rukola z pomidorami , serem feta,cebulą i oliwą... mniam
Asia
Słuchajcie czy sałatę, a dokładniej taki gatunek jak: https://sites.google.com/site/odmianypo ... eszankabis sieje się do gruntu czy można tak jak pomidory zrobić rozsady?
Nigdy wcześniej nie siałem sałaty, jedynie kupowałem gotowe małe rozsadki i nie wiem dokładnie kiedy nawet.
Ja też lubię sałatę lodową bo w zasadzie nie wybija w pąk kwiatowy moja ulubioną jest sałata odmiany Maugli.Ja wysiewam nasiona otoczkowane ,są fajne bo wysiewam w pewnych odstępach nie muszę ich przerywać ,zresztą marchew ,pietruszkę ogórki tez wysiewam otoczkowane,polecam .Sałatę wysiewam kilka razy w sezonie tak ze mam na bieżąco świeżą dostawę .Czekam na wiosnę
pani w nasiennym powiedziała mi że sałatę lepiej wysiewać do rozsadników , po jednym nasionku do kubeczka , tak najlepiej jest dla sałaty a jak zaczyna wyciągać się to podsypywać ziemię do kubeczków .
Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie jak go wskrzesić.
Tak pojedynczo do doniczek, to może jest wygodnie/ oczywiście przy założeniu, że wykiełkują wszystkie/ ale z doświadczenia i z " mądrych książek" wiem, że sałata pikowana lub przesadzana z rozsadnika zawiązuje ładniejsze , bardziej zwięzłe główki.
To forum jest do wymiany doświadczeń własnych więc to co napisałem- to z własnego doświadczenia choc zanim uprawiałem sałatę też słyszałem rózne rzeczy prawdziwe i nie prawdziwe. Tak, że bez obrazy.