Drzewko to szeflera...rośnie jak szalona...ma już 1,5m szerokości. Ciągle się przewraca...przesadzę ją na wiosnę w większą donicę... kilka razy radykalnie przecinałam, odbija nowymi gałęziami i na jesieni zawala pół pokoju Obok stoi kaktus kolumnowy i też się przewraca, na oknie się nie mieści a uciąć mi szkoda...dobrana z nich para
Witajcie Julito Astro oblazły wełnowce...wychodzi grupowe sadzenie...zarażone są dwie sztuki. Nie wiem co z nich zostanie do wiosny Elu naprawdę to wielka niespodzianka...ten w kolorze różowym to z odzysku...kupiłam z jednym kwiatuszkiem, wypuścił nowy przyrost i dwa pędy kwiatowe. agapuszka_83_28 dziękuję...bardzo lubię jak parapety są zastawione, w zimie to jedyne kolorki na których można zawiesić oko.
Zrobiłam nowe focie są troszkę wyraźniejsze...czekam jeszcze na kwiaty dwu pozostałych storczyków
Witaj Aniu weszłam z rewizytą do twoich wąteczków i tu zatrzymałam się na amen coś pięknego jaka różnorodność od sukulentów po storczyki, fiołki skrętniki i inne zielone , masz naprawdę wspaniałą kolekcję po prostu wymiatasz !! jeżeli pozwolisz będę wracała i zapraszam też do moich zielonych doniczkowców
trzynastko na parapetach jest straszny rozgardiasz...uwielbiam jak są tak zastawione
Dzięki dziewczynom z forum zapełniłam parapety, bardzo wszystkim dziękuję za wielkie
Trzykrotki pięknie się rozrosły...mają cudowne paski na listkach...wspaniale wyglądają na parapecie
Faktycznie, trzykrotki bardzo ładnie rosną i te ich kolorki... śliczne. Żeby jeszcze tylko nie trzeba było ich co roku
odmładzac byłyby idealnymi roślinkami.
O matko!!! W polsce jest jeszcze tyle sniegu???!!!
Twoje storczyki cudownie wygladaja w zimowej scenerii A twoje "malenstwa" na parapecie widac maja sie dobrze bo zaczely puszczac
Elka jak trzeba to trzeba, lubię ukorzeniać...na nowo posadzone ładniej wyglądają, dobrze że takie szczepienie jest tylko raz w roku Widok paseczków jest tego wart
mojsze dodaj jeszcze do śniegu mróz na szczęście przez szybę grzeje słoneczko, rośliny zaczynają rosnąć.
Aluniu to jest jakaś odmiana paproci...prawie mi uschła. Posadziłam w ogrodzie i o dziwo odżyła. Na jesieni wykopałam i posadziłam do doniczki. Stoi w łazience, tu ma w miarę więcej wilgoci i chłodniejsze powietrze.
Begonie wypuszczają listki, ciekawe czy wszystkie przetrwają zimę.
W tamtym roku wyglądały bardzo okazale
Miałam problem z posadzeniem, nie wiedziałam gdzie jest góra cebulki Zanim pokazały się listki różnie były posadzone.