Moje zielone maleństwa
- nuta23
 - 1000p

 - Posty: 4135
 - Od: 17 kwie 2010, o 13:53
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
 
Re: Moje zielone maleństwa
Peperomka śliczna a po benku nie widać aby stracił dużo listków.
			
			
									
						
							pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
			
						moje początki
Re: Moje zielone maleństwa

Krokus

Czekam aż moje hiacynty zaszczycą mnie kwiatem i zapachem. Na razie ćwiczą moją cierpliwość.

Renatko tak dla porównania wstawiam 2 zdjęcia beniaminka, sama oceń stratę listków.


Moja nowość Pani Rózia fiołkowa (miałam ochotę pożyczyć sobie jeszcze 2 listki ale strach mi nie pozwolił

Miłego weekendu wszystkim życzę (u mnie od wczoraj pada śnieg)
Pokój bez kwiatów wygląda jak smoking bez muchy...
Moje zielone maleństwa
			
						Moje zielone maleństwa
- agapuszka_83_28
 - 500p

 - Posty: 926
 - Od: 4 lis 2010, o 17:33
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Re: Moje zielone maleństwa
Nie wiem czemu u was tak się dzieje , ale u mnie fikusy przez całą zimę nie zgubiły ani jednego listka
			
			
									
						
							pozdrawiam Aga Zielone  cuda  w  moim  domu
			
						- nuta23
 - 1000p

 - Posty: 4135
 - Od: 17 kwie 2010, o 13:53
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
 
Re: Moje zielone maleństwa
Jak dałaś koło siebie zdjęcia porównawcze to widać różnicę i rzeczywiście sporo wyłysiał. Mój mały benek mimo szturchania, przekręcania i przestawiania nie zrzucił ani jednego listka.
			
			
									
						
							pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
			
						moje początki
Re: Moje zielone maleństwa
Beatko  
 ja czekałam od 2 do 3 miesięcy na ukorzenienie się fiołka, tak żeby listki były widoczne na powierzchni ziemi. 
agapuszka_83_28 widocznie masz lepsze warunki i lepszą rękę do fikusów.
Renatko może mi się trafił taki egzemplarz. Nie przestawiam go, nie ruszam wcale. Może z wiosną odbije. Mam taka nadzieję.
			
			
									
						
							agapuszka_83_28 widocznie masz lepsze warunki i lepszą rękę do fikusów.
Renatko może mi się trafił taki egzemplarz. Nie przestawiam go, nie ruszam wcale. Może z wiosną odbije. Mam taka nadzieję.
Pokój bez kwiatów wygląda jak smoking bez muchy...
Moje zielone maleństwa
			
						Moje zielone maleństwa
Re: Moje zielone maleństwa
Widze ze u ciebie już kolorowo 
 Piękne fiołeczki!!!  
			
			
									
						
										
						- elcia1974
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 9106
 - Od: 23 lip 2009, o 18:25
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: dolnośląskie
 
Re: Moje zielone maleństwa
No tak, z oknami śnieg, ale u Ciebie rozkwita wiosna: krokus, hiacynt, hipek. Jeszcze trochę i zachwycą nas 
swoimi kolorami.
			
			
									
						
							swoimi kolorami.
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
			
						Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Re: Moje zielone maleństwa
Madziu jak najwięcej koloru potrzebuję bo za oknem tylko biel. Pozdrawiam
Elu Już się nie mogę doczekać kwitnienia hipka i hiacyntów.
 
Alu Wiosny i ja wyglądam nie tylko kwiatuszki.
 
Jutro będą nowe zdjęcia a tymczasem życzę miłego i ciepłego wieczoru
			
			
									
						
							Elu Już się nie mogę doczekać kwitnienia hipka i hiacyntów.
Alu Wiosny i ja wyglądam nie tylko kwiatuszki.
Jutro będą nowe zdjęcia a tymczasem życzę miłego i ciepłego wieczoru
Pokój bez kwiatów wygląda jak smoking bez muchy...
Moje zielone maleństwa
			
						Moje zielone maleństwa
Re: Moje zielone maleństwa
A mój mini-fikus nawet wypuścił jednego listka ;P Ale od tego czasu stoi jak zaklętyagapuszka_83_28 pisze:Nie wiem czemu u was tak się dzieje , ale u mnie fikusy przez całą zimę nie zgubiły ani jednego listka
Re: Moje zielone maleństwa
Anitko mój fikus po tym jak zrzucił liście wypuszczał takie malutkie i wszystkie uschły. Teraz po paru słonecznych dniach widzę że znów wypuszcza.
			
			
									
						
							Pokój bez kwiatów wygląda jak smoking bez muchy...
Moje zielone maleństwa
			
						Moje zielone maleństwa
- arlet3
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8013
 - Od: 5 maja 2010, o 19:30
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Sosnowiec
 
Re: Moje zielone maleństwa
Re: Moje zielone maleństwa
Arletko, Keruti 
 
Już Aniu wstawiam zdjęcia.
Amarylis szybciutko rośnie. Oto on (zdjecie z 19.02 i z wczoraj czyli 23.02)


hiacynt

fiołeczek

Hoja wypuszcza malusieńkie listki, jeszcze nieuchwytne aparatem, benek się budzi i puszcza, oby tylko utrzymał listki a nie jak ostatnim razem wszystkie uschły. Na dworze -18 rano w dzień -7 taka pogoda nie zachęca mnie do kupowania nowości. Boję się że zmarzną po drodze.
Ciepłego i miłego wieczoru życzę
			
			
									
						
							Już Aniu wstawiam zdjęcia.
Amarylis szybciutko rośnie. Oto on (zdjecie z 19.02 i z wczoraj czyli 23.02)


hiacynt

fiołeczek

Hoja wypuszcza malusieńkie listki, jeszcze nieuchwytne aparatem, benek się budzi i puszcza, oby tylko utrzymał listki a nie jak ostatnim razem wszystkie uschły. Na dworze -18 rano w dzień -7 taka pogoda nie zachęca mnie do kupowania nowości. Boję się że zmarzną po drodze.
Ciepłego i miłego wieczoru życzę
Pokój bez kwiatów wygląda jak smoking bez muchy...
Moje zielone maleństwa
			
						Moje zielone maleństwa
- agapuszka_83_28
 - 500p

 - Posty: 926
 - Od: 4 lis 2010, o 17:33
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 



 
		
