Elizabetka po śląsku cz. 5
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
No i tym slajdem utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że Biedermaier pójdzie w donice.
W gruncie mu nie za dobrze u mnie.
W gruncie mu nie za dobrze u mnie.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Nelka masz rację róże czekać nie będą....trzeba się bardzo sprężyć....kalendarz musi być.

Danko oj pokupowałoby się różne cuda zwłaszcza po takich linkach serwowanych przez miłe forumowiczki.

Baśko siadłach i zrobiłach....było to bardzo trudne ale stało się proste.

Ewko wiosna narobiła nam smaku i sobie poszła...a my wyczekujemy i ratujemy się gałązkami baź. A ptaszki są nam wdzięczne bo ta końcówka zimy i okres przedlęgowy są bardzo trudne dla nich.
Anko polecam Biedermeier....na Twój taras ekstra się nadawa. A co do słoninki....to właśnie teraz ubywający księżyc nam sprzyja w odchudzaniu natomiast jak go bydzie przybywać to i możemy się opychać bo łatwiej organizm to zmoże.

Gosiu bestuż za wczasu trza to rozplanować.

Grażko dzięki...żeby jeszcze fotki pod tym kontem cykać.
Aniu już go widza w donicy na Twoim ganku.....jest cudny.

No to może na TEN UBYWAJĄCY KSIĘŻYC PĄCZKI



- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Noo tak,do Jadzi wchodzę ...wędliny...do Ciebie Eluś ...pączki...jak nic muszę się udać do kuchni...dłużej już nie wytrzymam ,tak kusicie... 

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Kurcze wiedziałach kiedy tu wleżć do Ciebie Eluśko . Uwielbiom kreple tak zech myślała ,zeby tyż zrobić pora a tu już zrobione i na talyrzu ino wcinać . Tyż posiałach Heliotropki wczoraj . Fajnie jak nie wiysz co wyłazi to na pewno było dobrze wsadzone bo pokozało sie zielone 

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

.....trzeba jeszcze trocha w domu napiec....szkoda, że nie na zapas bo za niedługo nie bydzie czasu....ale jak widza te minusy w zapowiedziach to mnie aż ciarki przechodzą.
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Dziewczyny, czy heliotropy się mrozi przed sianiem????? jak długo???
Chyba się zagapiłam
Chyba się zagapiłam

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Dorotko ja nie mrożę....tylko sieję i zostawiam na wierzchu lekko ugniatając widelcem.
Trzymam przykryty folią na słonecznym, ciepłym parapecie a przestawiam na mebel gdy jest zimny parapet.
Mam nadzieję, że tak jak w ubiegłym roku mi wykiełkuje a później zakwitnie.
Nostalgia + Heliotrop
Trzymam przykryty folią na słonecznym, ciepłym parapecie a przestawiam na mebel gdy jest zimny parapet.
Mam nadzieję, że tak jak w ubiegłym roku mi wykiełkuje a później zakwitnie.
Nostalgia + Heliotrop
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
ELUŚKO
a z zachwytu brak mi słów
czy ja sie tego naumiem 



-
- 200p
- Posty: 266
- Od: 7 lut 2011, o 18:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Witam Eluś
nie zaglądała żech do ciebie przez chwila i tu co takie wypieki, a jo mom pypcia na faworki ida napiec bo mnie chyba poskrenco. A na dworze zima i taki mróz, że na ta moja chandra to potrzebuja coś na pocieszynie!!!
Pozdrowiom wos dziołchy Kasia
nie zaglądała żech do ciebie przez chwila i tu co takie wypieki, a jo mom pypcia na faworki ida napiec bo mnie chyba poskrenco. A na dworze zima i taki mróz, że na ta moja chandra to potrzebuja coś na pocieszynie!!!

Pozdrowiom wos dziołchy Kasia
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Elżunia kreplami częstuje to trza przysiąść.
Ależ mi smaka narobiłaś.
Zaraz mi się dzieciństwo przypomniało jak z Mamą je piekłyśmy .
Biera jednego i ida sie dziwać po linkach czy uż wiosna kaj nie prziszła.....
Ależ mi smaka narobiłaś.

Zaraz mi się dzieciństwo przypomniało jak z Mamą je piekłyśmy .
Biera jednego i ida sie dziwać po linkach czy uż wiosna kaj nie prziszła.....
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Kasiu jeszcze jedna Ślązaczka nie tylko z racji regionu, więc witam Cię ślicznie
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Jadzia się może częstować do woli
ja tylko jednego...tego najmniejszego.
Ela, co to za piwonie? Z patyka

Ela, co to za piwonie? Z patyka

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Eluś pączusie pycha, aż ślinka leci na ich widok
Ależ już nasiałaś, zaraz będzie las siewek........a później pikowanko


Ależ już nasiałaś, zaraz będzie las siewek........a później pikowanko


- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Witam Was ślicznie.....pędzę do Was bo widzę, że na targach http://www.gardenia.mpt.pl będzie PEPINIERES ET ROSERAIES GEORGES DELBARD....czyli francuzi z różyczkami
tu jest cała lista wystawców
Kobietki dzięki za odwiedzinki.
Jadźko wszystko jest dlo ludzi....poklikosz i samo wyjdzie.
Kaśka załóż tyż swój wątek z zegrodką to sie zaroz do Ciebie zlecymy
a faworków jeszcze nigdy nie piykłach...dyć wciepni przepis do mojej kuchni o TU. Jakoś się trzeba pocieszyć a nie dycki narzekać....wiosna i tak przidzie....ale lepi pryndzy.
Grażko a częstuj sie zanim jest jeszcze czym
...myśla, że wiosna kiedyś przidzie.
Baśko zawijej.....smacznego. Te piwonie to z nasion....dostałach od mirzana....białe, różowo-fioletowe i mieszanka. Miałach wysioć na zegrodce ale nie wytrzimałach...zgroza z tym czekaniem.
Agnieś...właśnie posiołach jeszcze bazylia czerwonolistna.....prosza Cię na razie nie wspominej o pikowaniu


Kobietki dzięki za odwiedzinki.

Jadźko wszystko jest dlo ludzi....poklikosz i samo wyjdzie.

Kaśka załóż tyż swój wątek z zegrodką to sie zaroz do Ciebie zlecymy



Grażko a częstuj sie zanim jest jeszcze czym

Baśko zawijej.....smacznego. Te piwonie to z nasion....dostałach od mirzana....białe, różowo-fioletowe i mieszanka. Miałach wysioć na zegrodce ale nie wytrzimałach...zgroza z tym czekaniem.
Agnieś...właśnie posiołach jeszcze bazylia czerwonolistna.....prosza Cię na razie nie wspominej o pikowaniu
