
Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Lilie to moje ulubione kwiaty, ja dzisiaj zamówiłam je w cebulach . Przyślą pewnie końcem marca i niech kwitną. Zamówiłam też liliowce u Ismenki, krokosmie u Krysi i i inne. Zakręciło mnie jednym słowem. 

Pozdrawiam Krystyna
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Krysiu,ja za swoje u nas w ogrodniczym płaciłam 3,50 i za tą zwykła białą 2,50.Dzisiaj żle się czułam i nie miałam nastroju na grzebanie,ale pod koniec tygodnia wybiorę się na spokojnie.Mieli też najróżniejsze kalie.
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
I ja witam nową forumowiczkękrysad71 pisze: Tu mija każdy ból głowy, zmęczenie.

tak to prawda....że na działce wszystkie problemy znikają....nic nie boli....i nic nie jest ważne
to taka odskocznia od pracy...codzienności...
chyba że ktoś pracuje w ogrodnictwie

piękna działka...ale coś czuje że się baaardzo zmieni w najbliższym czasie

znaczy się trawniczka ubędzie....czekam z niecierpliwością na kwitnienie róźż
swoich jak i moich
I mam pytanie odnośnie płytek przed altanką....jakie to płytki?
czy sprawdzają się u Ciebie....czy jesteś zadowolona?
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
KRYSIU no to zaszalałaś z zakupami lilie też uwielbiam je za wygląd i zapach . Trochę liliowców też kupiłam no cóż w marcu poczta będzie miała co robić
oby tylko pogoda nie spałatała figla

- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
To Grzesiu cały rok kości rusza w ogrodzie
,a na wiosnę kondycja jak znalazł 


Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Witam cieplutko miłych gości w ten mroźny wieczór. U nas na termometrze -8 stopni C.
Gosiu, to Ty lilie w bardzo dobrej cenie kupiłaś.
Gosiu, Jadziu, w ogrodniczym nie sprawdzałam z uwagi na jego dużą odległość. W marketach pewnie tez kupię. Jakoś wygodnie było mi wysłać zamówienie. Wiosną wszystkie rośliny będą na Śląskiej Giełdzie Kwiatowej w Tychach, trzeba tylko mieć cierpliwość i czekać. W ubiegłym roku kupiłam kale w ilości 6 sztuk i żadna nie zakwitła.
Grzesiu, tak pojawiłam się dopiero na forum ale od roku oglądam regularnie Wasze piękne ogrody. U mnie tak zwyczajnie, wiec uznałam, że nie mam się czym chwalić. Odważyłam się, i strony lecą. Wykonywane czynności na działce nie uważam za ciężka pracę ale relaks, nie pracuję w ogrodnictwie (a szkoda) lecz w biurze.
Podobają mi się takie wijące się rabatki ja u Ciebie.
Pytasz Grzesiu o płytki. Więc tak, na tarasie była stara wykładzina i została wyrzucona. Taras betonowy trudno było utrzymać w czystości. Idealnym rozwiązaniem są położone płytki. Są mrozoodporne, antypoślizgowe, ułożone na mrozoodpornej zaprawie, łatwo się myją mopem, często wystarczy tylko pozamiatać, kupione z niskiej półki z OBI. Chodnik koło altanki to też była konieczność. Planowaliśmy wysiać trawę, żeby było naturalnie. Jest to teren podmokły, a za tarasem znajduje się narzędziownik, trzeba było zmienić plan. Został wykorygowany pas pod chodnik, na to kamień tłuczeń drogowy drobny, na to piasek pomieszany z cementem i ułożona kostka typu puzzle. Po ułożeniu zasypujemy piaskiem z cementem i ubijamy zwykłym pniakiem. Całość bardo praktyczna i wygodna, a zarazem prosta w wykonaniu. Próbowałam z kamyczkami ale to było złe rozwiązanie. Ładna byłaby kostka granitowa lecz jest droga. U Ciebie widziała bym taką kostkę, nie koniecznie granitową, są różne chodnikowe.
Stasiu, Grzesiu to młody człowiek jego energia rozpiera.
Miłego wieczoru
Gosiu, to Ty lilie w bardzo dobrej cenie kupiłaś.
Gosiu, Jadziu, w ogrodniczym nie sprawdzałam z uwagi na jego dużą odległość. W marketach pewnie tez kupię. Jakoś wygodnie było mi wysłać zamówienie. Wiosną wszystkie rośliny będą na Śląskiej Giełdzie Kwiatowej w Tychach, trzeba tylko mieć cierpliwość i czekać. W ubiegłym roku kupiłam kale w ilości 6 sztuk i żadna nie zakwitła.
Grzesiu, tak pojawiłam się dopiero na forum ale od roku oglądam regularnie Wasze piękne ogrody. U mnie tak zwyczajnie, wiec uznałam, że nie mam się czym chwalić. Odważyłam się, i strony lecą. Wykonywane czynności na działce nie uważam za ciężka pracę ale relaks, nie pracuję w ogrodnictwie (a szkoda) lecz w biurze.
Podobają mi się takie wijące się rabatki ja u Ciebie.
Pytasz Grzesiu o płytki. Więc tak, na tarasie była stara wykładzina i została wyrzucona. Taras betonowy trudno było utrzymać w czystości. Idealnym rozwiązaniem są położone płytki. Są mrozoodporne, antypoślizgowe, ułożone na mrozoodpornej zaprawie, łatwo się myją mopem, często wystarczy tylko pozamiatać, kupione z niskiej półki z OBI. Chodnik koło altanki to też była konieczność. Planowaliśmy wysiać trawę, żeby było naturalnie. Jest to teren podmokły, a za tarasem znajduje się narzędziownik, trzeba było zmienić plan. Został wykorygowany pas pod chodnik, na to kamień tłuczeń drogowy drobny, na to piasek pomieszany z cementem i ułożona kostka typu puzzle. Po ułożeniu zasypujemy piaskiem z cementem i ubijamy zwykłym pniakiem. Całość bardo praktyczna i wygodna, a zarazem prosta w wykonaniu. Próbowałam z kamyczkami ale to było złe rozwiązanie. Ładna byłaby kostka granitowa lecz jest droga. U Ciebie widziała bym taką kostkę, nie koniecznie granitową, są różne chodnikowe.
Stasiu, Grzesiu to młody człowiek jego energia rozpiera.
Miłego wieczoru
Pozdrawiam Krystyna
- AnowiB
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 748
- Od: 19 paź 2010, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
:Na poprzedniej działce mieliśmy ścieżki "wybetonowane" płytkami chodnikowymi
nie podobało mi się to za nic ,teraz na ścieżkach jest posiana trawa....ziemię mamy bardziej gliniastą więc wszędzie się ją roznosiło....a trawka służy jako "wycieraczka" i jak dotąd zdaje egzamin....tylko,żeby nie trzeba było jej kosić co tydzień 


Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Iwono, zauważ, że to nie są płytki chodnikowe starego typu. Teraz w budownictwie stosuje się zupełnie inne materiały. Zobacz chodniczki z kostki granitowej. Przy każdym nowym domu to standard. Wydeptana trawa, zniszczona nie jest efektowniejsza. Jeszcze jedna sprawa, odpowiednio utwardzony i wyprofilowany chodnik nie dopuszcza do podsiąkania wody w mury, a nie ma podpiwniczenia. W altance nie mamy teraz wilgoci. A nam właśnie z brzegu znajdującego się w sąsiedztwie woda podmakała pod budynek. Odwodnienia altanek nie mamy przecież. A najważniejszym powodem jest to, że altanka, która jest po termomodernizacji tak jak i domy mieszkalne jest otynkowana. W czasie deszczu ściany byłyby popryskane błotem (z ziemi czy trawy brudne strugi deszczu zawsze rozpryskują się) co nie wygląda estetycznie. Takie jest moje zdanie, ale każdy może mieć inne. Jak widzisz taras jest zadaszony. Pod takim okapem też nie było trawnika tylko dziury, a płytki na tarasie zabrudzone. Trawnika u nas nie brakuje, nawet można w piłkę grać. Forumowicz Oyon (pozdrawiam Krzysiu) (http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=23512 ) ma taką śliczną posiadłość, zobacz jego chodniczki.
Pozdrawiam Krystyna
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
KRYSIU masz pełną rację każdy robi według siebie ,żeby było estetycznie i praktycznie . U Krzysia również bardzo mi się podoba a ja wogole nie mam trawy i też mi się podoba chociaż czasem za nią tęsknię ,gdyż dodaje uroku rabatkom
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Jadziu
,
u Ciebie są takie dopracowane alejki, pełen profesjonalizm. Mnie się tak bardzo podobają te płaskie kamienie, najchętniej bym takie wkopała u siebie w trawniku jako ścieżka do kompostownika. Ciągłe deptanie wiosną po mokrym trawniku zostawia ślady. Trawę mam młodą nie chcę jaj na razie niszczyć, nie wiem też czy nie przeszkadzały by przy koszeniu.


u Ciebie są takie dopracowane alejki, pełen profesjonalizm. Mnie się tak bardzo podobają te płaskie kamienie, najchętniej bym takie wkopała u siebie w trawniku jako ścieżka do kompostownika. Ciągłe deptanie wiosną po mokrym trawniku zostawia ślady. Trawę mam młodą nie chcę jaj na razie niszczyć, nie wiem też czy nie przeszkadzały by przy koszeniu.

Pozdrawiam Krystyna
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
KRYSIU chciałam miec coś innego ,no ale nie zawsze można mieć co sie akuratnie chce ,ale masz rację te kamienne ścieżki mi się jak na razie podobają . Ładnie wygladają takie kamienie wkomponowane w trawę a ona zawsze wyżej rośnie albo musiałabyś potem nożyczkami ją ścinać przy kamieniach
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Jadziu, takie kamienie mnie się podobają wkomponowane w trawę na tyle nisko, żeby można było kosic. Tej jesieni złamałam noże od kosiarki na wystającym z trawy teowniku, to był moment.
. takie mieliśmy podtopienia (zdjęcie zrobione przez okno w altance)

. takie mieliśmy podtopienia (zdjęcie zrobione przez okno w altance)

Pozdrawiam Krystyna
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16299
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Ojej, widok rzeczywiście przykry. U mnie natomiast w piwnicy stoi woda od trzech miesięcy. Straciłam przez to kilkuletniego agapanta, który już tak ładnie kwitł. Po prostu postawiłam donicę z agapantem na ziemi i zapomniałam o niej.
Powiem ci jednak Krysiu, że właściwie wolę tę wodę w piwnicy niż bym miała ją mieć tak jak ty w ogrodzie. Bo u mnie w ogródku suchutko na szczęście. To twoje zdjęcie kiedy zostało zrobione?
Powiem ci jednak Krysiu, że właściwie wolę tę wodę w piwnicy niż bym miała ją mieć tak jak ty w ogrodzie. Bo u mnie w ogródku suchutko na szczęście. To twoje zdjęcie kiedy zostało zrobione?
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Wandziu to jest zdjęcie z 16 maja ubiegłego roku, powód jw. Jeżeli sytuacja będzie się powtarzała co roku, konieczne będzie wykonanie odwodnienia. Ja się tak zachwycałam Twoimi agapantami aż mi przykro.
Dzisiaj słoneczny dzień, temperatura na plusie, wiec pojechałam dotlenić się na działeczkę. Nie było tak źle jak się obawiałam. Roślinki cebulowe nie poczerniały, to znaczy, że powinny kwitnąc. Nornica podkopała się pod dzwonka brzoskwiniolistnego i więcej niż połowa jest zjedzona.
Dziwnie wyglądają miodunki plamiste, wydawało mi się, że mają zimozielone liście, a one są przemarznięte. Nie wiem czy coś z nich będzie.
Oznaki wiosny na mojej działce są widoczne jn.

Dzisiaj słoneczny dzień, temperatura na plusie, wiec pojechałam dotlenić się na działeczkę. Nie było tak źle jak się obawiałam. Roślinki cebulowe nie poczerniały, to znaczy, że powinny kwitnąc. Nornica podkopała się pod dzwonka brzoskwiniolistnego i więcej niż połowa jest zjedzona.
Dziwnie wyglądają miodunki plamiste, wydawało mi się, że mają zimozielone liście, a one są przemarznięte. Nie wiem czy coś z nich będzie.
Oznaki wiosny na mojej działce są widoczne jn.







Pozdrawiam Krystyna
- AnowiB
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 748
- Od: 19 paź 2010, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Witaj Krysiu u mnie jeszcze wszystko pod śniegiem.. 
