Ogród Georginii (Alicji ) cz. 1

[malgocha1960]

Mój berberys czerwony jest młodziutki,dopiero od ubiegłego roku,czy też mam go ciąć dla zagęszczenia czy nie?

[Georginia]

Małgosiu cofnij się na 69 str.tam jest opisane jak formować berberysy od początku/na zdjęciach z książki/ No i jeszcze jak to odmiana bo są takie które nie wymagają cięcia.

[AGNESS]

Alicjo aż wstyd się przyznać nie mam ani jednego berberysa w ogrodzie , ale po oglądaniu jesiennycjh ogrodów Forumkowych, zachwyciłam się nimi. Szczególnie wpadła mi w oko odmiana Erecta- cudo, i choć jednego muszę wcisnąć w mój mały ogródek. Może jeszcze kilka słabo rosnących maluszków znajdzie miejsce Twój przebarwiony wygląda bajecznie, a i latem też wspaniale wyróżnia się kolorkiem spośród zieleni

[Georginia]

Agnes.Berberys 'Erekta' osiąga 1,5 m wys.Liście jasnozielone ,jesienią przebarwiające się na purpurowo.Z wiekiem może rozkładać się na boki.Natomiast z niskich to 'Admiration' liście ciemnopomarańczowe z żółtą obwódką,wys.0,5 m. 'Atropurpura Nana wys.0,60 m liście purpurowobrązowe.'Bagatelle' wys 0,40 m liście brązowoczerwone.No i niskie zielone to 'Aurea wys 1-1,5 m do cienia,i 'BONANZA GOLD wys.0.40 liście złotożółte toletuje stanowisko słoneczne.
Jest spory wybór na pewno znajdziesz coś dla siebie ja mam kilka odmian,niskie i wysokie.Tak jak widziałaś są ozdobą ogrodu o każdej porze roku.

[AGNESS]

Dzięki za nazwy berberysków, zapisałam sobie i już jeszcze troszkę będę ich poszukiwała. Kurcze, żeby ogródek był troszkę większy, tyle jeszcze jest roślinnych chciejstw,a miejsca brak

[Georginia]

Jeszcze trochę zimy przed nami więc często wracam do starych zdjęć.Widać na nich jak można zmienić ogród w ciągu dość krótkiego czasu.Żeby nie te zdjęcia nawet bym nie pamiętała jak było kiedyś i ile pracy zostało włożone już,aby zagospodarować otoczenie.A przecież to dopiero początek.Jeszcze tyle do zrobienia i dużo nowych pomysłów do realizacji.

Wiosna 2009 ,zakopaliśmy zbiornik na gaz i można zacząć prace ogrodnicze.

nowa rabata



Jesień 2009 przywieziona ziemia do wyrównania i utworzenia rabaty

[Georginia]

Wiosna 2010





Obsadzanie rabaty bylinami







Posadzone jesienią róże mocno przycięte po ostrej zimie świetnie sobie radzą.







Wczesne lato 2010 i pierwsze kwiaty.









Młody Falstaff



Fresia

[Georginia]

Lato 2010

Schneewittchen













Mary Rose











Bonica







Graham Thomas





Rosarium Uetersen

[dwostr]

ALU! aleś mi przyjemność zafundowała od samego poniedziałku tymi fotkami!
Teraz szczególnie potrzebujemy takich widoków.Dobrze jest popatrzeć na przemiany zachodzące w ogrodzie (tylko najpierw trzeba to dokumentować )Ty to zrobiłaś ,więc nie musisz grzebać w zakamarkach pamięci jak to dawniej było.
Moja uwagę przykuło to małe drzewko o biało-zielonych liściach posadzone na końcu rabatki z różami bonicaCo to jest? Bardzo ciekawie się prezentuje.

[Georginia]

Danusiu to bardzo się cieszę właśnie o to mi chodziło aby pokazać jak szybko zmieniają się nasze ogrody,oczywiście pięknieją.Pierwsze zdjęcie a ostatnie to wyraźna różnica.
To małe drzewko to klon jesionolistny tylko nie pamiętam czy 'Flamingo' czy Variegatum' ale raczej to drugie.

[Margo2]

Ala, dopiero na tych zdjęciach widać jaki masz duży ogród. Powinnaś częściej robić takie plenerowe zdjęcia. Wyglądają świetnie.

[Soczewka]

Gosiu ogród latem też wygląda świetnie. Uwielbiam odwiedzać Alę. Może i ty wreście zdecydujesz się na osobiste odwiedziny?

[Georginia]

Gosiu no kawałek tego jest,ale i sporo jeszcze do zrobienia.Myślę że jeszcze ten rok będzie taki pracowity bo dużo nowych nasadzeń i przesadzania.Zamówiłam przecież prawie 40 szt róż i plany na jesień podobne.

[Georginia]

Monika w tym roku liczę zrobię to co zaplanowałam, przynajmniej zarys tego co chcę zrobić docelowo.Zdaję sobie sprawę że bez błędów się nie obędzie i będą jakieś korekty ale to już pestka takie poprawki.Gosia obiecała że w tym roku to już na pewno mnie odwiedzi poza tym jesteśmy umówione na zakupy na rynku w Sochaczewie.Może i Ty masz ochotę ,roślinki przyjeżdżają w piątki i w sobotę.

[Margo2]

Pewnie, że Cię odwiedzę. Tylko niech się zrobi ciepełko i trochę roslinek zacznie pokazywać swoją urodę.
Uwielbiam przechadzki po ogrodzie. Dzisiejsza temperatura temu nie słuzy.
Chociaż słoneczko poprawia trochę humorek.
Bardzo się cieszę, żę zakupiłaś mi tego Schneewittchena.
Jak na razie pięknie przetrwał, ale zobaczymy co będzie po tych mrozach.