irysy amerykańskie-sezon 2011

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
washka
100p
100p
Posty: 178
Od: 6 wrz 2010, o 08:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

irysy amerykańskie-sezon 2011

Post »

Witam. Mam duży problem. Otóż "znikają" mi całe kłącza irysów, właśnie w tych ostatnich dniach ... Pierwsze to zjawisko zauważyłam 7 lutego, resztę dzisiaj. Tak jak w poniedziałek nie było żadnego śladu "przestępstwa", to dzisiaj wiele się wyjaśniło, bo sprawca zostawił ślady... Jednym słowem, coś mi je po trochu podjada od spodu, zostają albo same "skorupy" po kłączu, albo wyłącznie zielona częśc nadziemna. Straciłam już bezpowrotnie bardzo cenne i drogie odmiany. Jeśli ktoś miał podobny problem i sobie z nim poradził, proszę o rady. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
maria.k55
1000p
1000p
Posty: 1063
Od: 24 maja 2009, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie

Re: irysy amerykańskie-sezon 2011

Post »

A może one po prostu gniją od spodu, jesień była bardzo mokra i śniegu też dużo, a irysy tego nie lubią.
"Szanuj każdy dzień - bo już nie powróci"
Ogródek przydomowy u Marii.k55
washka
100p
100p
Posty: 178
Od: 6 wrz 2010, o 08:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: irysy amerykańskie-sezon 2011

Post »

Mario, dziękuję. Ale to nie to. Skorupa po kłączu jest sucha, nie ma śladów gnilnych, ale za to są wyżłobienia jak po ząbkach... To musi byc jakiś szkodnik z myszowatych. Wcześniej myślałam, że jakiś rodzaj pędraków czy czegoś takiego, bo kilka lat temu o tej porze, straciłam liliowca, a po rozgrzebaniu ziemi, było tam pełno szarych, ziemistych robaków typu pędrak. Wtedy też została tylko częśc nadziemna, a to co pod ziemią zniknęło bez śladu. Tym razem jednak po rozgrzebaniu ziemi nie widac robactwa. Dzisiaj widocznie się najadł, bo nie zjadł wszystkiego - zostawił taką prowizorkę, czyli "skorupę" bez zawartości. Jak oglądałam irysy w poniedziałek, to te akurat odmiany były jeszcze całe...
Ismena
500p
500p
Posty: 706
Od: 5 sty 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: irysy amerykańskie-sezon 2011

Post »

Witam!

Ja polałabym konewką rozcieńczony owadofos lub coś podobnego na owady np. Decis
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Ismena
Awatar użytkownika
Wiktoria_W
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2364
Od: 21 sty 2011, o 03:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: irysy amerykańskie-sezon 2011

Post »

Witam! Mam nadzieję, że nie palnę jakiejś głupoty, ale jeśli nie masz bardzo dużej ilości roślinek, to może by tak na przyszłość sadzić je w koszyczkach? Podobno właśnie po to są, żeby myszowate nie sięgały do cebulek.
Miłego dnia, Wiktoria
Dom w odcieniach zieleni
Poszukuję
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: irysy amerykańskie-sezon 2011

Post »

Jeśli jeszcze jakieś irysy zostały, to pędź szybciutko do sklepu po trutkę na myszy i inne paskudy, poukładaj to obok kłączy.
Waleria
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: irysy amerykańskie-sezon 2011

Post »

Ale to jest ciekawe, bo myszy czy nornice, raczej nie czepiają się kłączy irysów.
Ja mam tych gryzoni zatrzęsienie :twisted: :twisted: ,
na poprzedniej działce też miałam i nigdy nie widziałam, żeby cokolwiek podgryzły z irysów
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: irysy amerykańskie-sezon 2011

Post »

U mnie też nie podgryzają irysów, ale "zapewniam" im komfort, bo mają szansę w nocy zgromadzić odpowiednią ilość włoskich orzechów. Staram się codziennie je wyzbierać, ale noc należy do nich.Wykładam co prawda trutkę, ale zawsze jakieś ocaleją, a jak nie ocaleją, to przyjdą z innej działki. Sąsiad kiedyś chyba w kompoście trafił na stare gniazdo, pełno w nim było skorupek z orzechów i pestek śliwek i moreli.
Waleria
washka
100p
100p
Posty: 178
Od: 6 wrz 2010, o 08:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: irysy amerykańskie-sezon 2011

Post »

Witam. Dziękuję za rady. Irysów mam mnóstwo, ale rozważam kwestię koszyczków, przynajmniej dla tych kłączy cenniejszych ... Trutka nie za bardzo, bo mamy dużo zwierząt wolno biegających i o nieszczęście będzie nietrudno. W internecie spotkałam się z taką "posypką", pewnie granulowaną, którą rozsypuje się przy roślinach, by odstraszała psy, koty i chyba myszowate... muszę wypróbowac, chociaż po deszczu zabieg trzeba powtórzyc. Z faktem podjadania kłączy irysów bródkowych spotkałam się też pierwszy raz, stąd ten mój post. A irysy kolekcjonuję już kilka lat i pierwszy raz mi się to przytrafiło. Będę też chciała zabezpieczyc rośliny przed ewentualnym nienażartym, a na pewno dożartym robactwem i podleję rośliny, w tym też liliowce, środkiem o którym wspomina Pani Grażyna. Jeszcze raz dziękuję za porady. Pozdrawiam.
_fox_

Re: irysy amerykańskie-sezon 2011

Post »

Weź też pod uwagę choroby grzybowe, oraz wszelkiej maści pędraki :) w tym układzie i koszyczki nie pomogą :(
Awatar użytkownika
JustynaK
200p
200p
Posty: 296
Od: 24 lis 2010, o 19:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: irysy amerykańskie-sezon 2011

Post »

Witam :wit
W zeszłym roku, w sierpniu na moich oczach kłącze irysa było pałaszowane przez małą mysz! Szybko pogonił ją mój kot. Nie wiem dlaczego wybrała sobie akurat irysa, przecież w środku lata miała pełno innych rzeczy do jedzenia. Najwidoczniej te małe spryciule tak mają, że lubią sobie posmakować też coś innego oprócz orzechów. A koszyczki mogą nie pomóc w takim wypadku gdyż mysz jest cwana i dobierze się do kłącza od góry jeśli będzie miała na to ochotę. Moja rada to kupno kota :wink:
Ismena
500p
500p
Posty: 706
Od: 5 sty 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: irysy amerykańskie-sezon 2011

Post »

Witam!

Polane rośliny owadobójczymi środkami będą śmierdziały i może nic ich nie będzie żarło.
Pozdrawiam
Ismena
Awatar użytkownika
tralaluszy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3302
Od: 5 sty 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: irysy amerykańskie-sezon 2011

Post »

JustynaK pisze:Witam :wit
W zeszłym roku, w sierpniu na moich oczach kłącze irysa było pałaszowane przez małą mysz! Szybko pogonił ją mój kot. Nie wiem dlaczego wybrała sobie akurat irysa, przecież w środku lata miała pełno innych rzeczy do jedzenia. Najwidoczniej te małe spryciule tak mają, że lubią sobie posmakować też coś innego oprócz orzechów. A koszyczki mogą nie pomóc w takim wypadku gdyż mysz jest cwana i dobierze się do kłącza od góry jeśli będzie miała na to ochotę. Moja rada to kupno kota :wink:
Koszyczek można zabezpieczyć od góry siatką drucianą. I łapką na myszy :evil:
Pozdrawiam - BabajAGA
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: irysy amerykańskie-sezon 2011

Post »

jokaer pisze:Ale to jest ciekawe, bo myszy czy nornice, raczej nie czepiają się kłączy irysów.
Ja mam tych gryzoni zatrzęsienie :twisted: :twisted: ,
na poprzedniej działce też miałam i nigdy nie widziałam, żeby cokolwiek podgryzły z irysów
A u mnie niestety - czepiają się...Wiele nie zjedzą, to prawda, nie tak jak przy liliach - widocznie irysy nie są aż tak smakowite ;-) ale niestety często mam pouszkadzane kłącza...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: irysy amerykańskie-sezon 2011

Post »

100krotka napisała
A u mnie niestety - czepiają się...
a to bestie :twisted: , zmartwiłaś mnie tym, bo chcę nasadzić większą ilość irysów,
z uwagi na psy, trutki odpadają
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”