 
 Anino kolejne cudeńka podbiły moje serduszko /już żałuję, że mam problem ze słowackim./
Grażynko sporo słońca w tych fotkach, serwuj je jak najczęściej
 
  
 
  
  



 Nie, nie, nie myśl czasem, że to Twoja wina lub coś Ci zarzucam. O nie! Ale w zeszłym roku kupiłam go na targach, bo na zdjęciu sprzedawcy był prawie biały z niebieskogranatowym okiem
 Nie, nie, nie myśl czasem, że to Twoja wina lub coś Ci zarzucam. O nie! Ale w zeszłym roku kupiłam go na targach, bo na zdjęciu sprzedawcy był prawie biały z niebieskogranatowym okiem  Ja niestety wciąż kupuję "oczami"
 Ja niestety wciąż kupuję "oczami"  
 






 
 


To świetny sposób wymiany informacji o swoich kwiatach.anina pisze:ja si to tak fotim a pokazujem s mojou tetou,čo meška 500km a tiež miluje kvety a ona mi potom pokaže svoje