Rośliny ARHIZA
- moritius
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2628
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Rośliny ARHIZA
Niebieskiego?! Takiego jeszcze nie widziałem ;). A żółtego znalazłem w sklepie internetowym razem z tym, na którego mam straszną ochotę (Schlumbergera opuntioides), a nikt takiego nie ma.
Co do ryb akwariowych (nie mam teraz jak sprawdzić), hodowałeś może pielęgniczki ramireza albo wielkopłetwy wspaniałe?
Co do ryb akwariowych (nie mam teraz jak sprawdzić), hodowałeś może pielęgniczki ramireza albo wielkopłetwy wspaniałe?
Pozdrawiam, Aleksander
- ARHIZ
- 500p
- Posty: 529
- Od: 12 wrz 2009, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Rośliny ARHIZA
Raz miałem wielkopłetwicę, ogólnie, to na labiryntowcach się trochę znam.
Z pielęgnic, to tylko skalary :P
A żółtego Grudnika widziałem w zeszłym roku w Obi, ale w tym były tylko pomarańczowe. Zaś niebieskie (właściwie, to taki granat, czasem wchodzi w indygo) w zeszłym roku były w Obi, a w tym widziałem w jednej kwiaciarni.
Z pielęgnic, to tylko skalary :P
A żółtego Grudnika widziałem w zeszłym roku w Obi, ale w tym były tylko pomarańczowe. Zaś niebieskie (właściwie, to taki granat, czasem wchodzi w indygo) w zeszłym roku były w Obi, a w tym widziałem w jednej kwiaciarni.
- ARHIZ
- 500p
- Posty: 529
- Od: 12 wrz 2009, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Rośliny ARHIZA
Oto moje fotki. Na początek "moje potomstwo", czyli małe ampularie, jest ich koło setki. Tutaj podczas karmienia - można sobie porównać wielkość z dorosłym 

Maranta, zielona trzykrotka, _aeschynantus_, skrzydłokwiat i kalanchoe w hydro - wszystkie się elegancko przyjęły

A tutaj pierwsze pędy moich paproci w hydro. Posadziłem też orliczkę, ale uschła
Cała nadzieja w "kopii zapasowej" w szklarence...

A to mój wielkanocnik (również w hydro), mam nadzieję, że niedługo zakwitnie... Po prawej widać odnóżkę grubosza, która obecnie też siedzi w hydro ^^

A to mój akwariowy małż

Posadziłem także w akwarium zroślichę, dwa gatunki bluszczu, cissusa, fuchsię i coś jeszcze - ale powiem dopiero, jak zrobię fotkę ;P


Maranta, zielona trzykrotka, _aeschynantus_, skrzydłokwiat i kalanchoe w hydro - wszystkie się elegancko przyjęły


A tutaj pierwsze pędy moich paproci w hydro. Posadziłem też orliczkę, ale uschła


A to mój wielkanocnik (również w hydro), mam nadzieję, że niedługo zakwitnie... Po prawej widać odnóżkę grubosza, która obecnie też siedzi w hydro ^^

A to mój akwariowy małż


Posadziłem także w akwarium zroślichę, dwa gatunki bluszczu, cissusa, fuchsię i coś jeszcze - ale powiem dopiero, jak zrobię fotkę ;P
- moritius
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2628
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Rośliny ARHIZA
Niech się maleństwa trzymają ;) i "mąż" też :P.
Rośliny świetne

Rośliny świetne



Pozdrawiam, Aleksander
- nuta23
- 1000p
- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: Rośliny ARHIZA
Nie wiedziała, że można trzymać małże w akwarium. Maluszki niech szybciutko rosną.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
- ARHIZ
- 500p
- Posty: 529
- Od: 12 wrz 2009, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Rośliny ARHIZA
Jak kupiłem małża, to był wielkości 1/3 obecnego. A ślimaczki rosną - kilka dni temu temu wykluł się drugi kokon. Te na zdjęciu mają ok. 3 tygodni i są od "noworodków" trzy razy większe.
- moritius
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2628
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Rośliny ARHIZA
O proszę ;). Tylko niech maleństwa nie zjedzą bojowników :P. Kiedy jeszcze miałem akwarium, zaobserwowałem, jak ślimak pływał sobie na umrzyku. Komicznie to wyglądało 

Pozdrawiam, Aleksander
- ARHIZ
- 500p
- Posty: 529
- Od: 12 wrz 2009, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Rośliny ARHIZA
Te potrafią aktywnie pływać (tak jak ostryga), "lewitować" i (te małe) chodzić po wewnętrznej tafli wody 
A ja dostałem fiołeczka od ukochanej, niedługo dam fotkę
EDIT:
BTW ta moja opuncja to chyba Austrocylindropuntia vestita f. cristata

A ja dostałem fiołeczka od ukochanej, niedługo dam fotkę

EDIT:
BTW ta moja opuncja to chyba Austrocylindropuntia vestita f. cristata
Re: Rośliny ARHIZA
Witam. Bardzo ciekawe roślinki
Ja dopiero początkuję w ogrodnictwie. Życzę powodzenia !

Pozdrawiam
Re: Rośliny ARHIZA
Witam. Bardzo ciekawe roślinki
Ja dopiero początkuję w ogrodnictwie. Życzę powodzenia !

Pozdrawiam
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Rośliny ARHIZA
ARHIZ pisze:Oto moje fotki. Na początek "moje potomstwo", czyli małe ampularie, jest ich koło setki. Tutaj podczas karmienia - można sobie porównać wielkość z dorosłym
Maranta, zielona trzykrotka, _aeschynantus_, skrzydłokwiat i kalanchoe w hydro - wszystkie się elegancko przyjęły
A tutaj pierwsze pędy moich paproci w hydro. Posadziłem też orliczkę, ale uschłaCała nadzieja w "kopii zapasowej" w szklarence...
A to mój wielkanocnik (również w hydro), mam nadzieję, że niedługo zakwitnie... Po prawej widać odnóżkę grubosza, która obecnie też siedzi w hydro ^^
A to mój akwariowy małż
Posadziłem także w akwarium zroślichę, dwa gatunki bluszczu, cissusa, fuchsię i coś jeszcze - ale powiem dopiero, jak zrobię fotkę ;P
Ciekawie sie tutaj zapowiada,małz ciekawy, idzie takie znaleźc na portalach internetowych

- ARHIZ
- 500p
- Posty: 529
- Od: 12 wrz 2009, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Rośliny ARHIZA
Małża kupiłem okazyjnie w sklepie - ktoś zamówił i przywieziono o jednego za dużo, więc się biedakiem zaopiekowałem 

- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rośliny ARHIZA
Bardzo ciekawy masz wątek. Moją faworytką jest orbea. Ampularie sympatyczne. Ja uwielbiam te o fioletowej stopce. I bojowniki to moja największa miłość - mam ich praiwe tyle co kwiatów. Liczę na więcej fotek wszystkich piekności. 

Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- ARHIZ
- 500p
- Posty: 529
- Od: 12 wrz 2009, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Rośliny ARHIZA
Anoli- o fioletowej stopce, to nie Ampularia (no chyba, że wieczko prześwieca) ;)
No, zrobiłem już ponad 20 zdjęć - szykuje się nowa dostawa
A na razie opowiem wam o transcendentalnej mądrości Arhizka, otóż...
Trzy lata temu zasadziłem sobie daktyla, podlewałem go, grzałem, przykrywałem folią itd. a pestka daktyla robiła to co zazwyczaj robią pestki daktyla, czyli nic... W zeszłym roku, latem stwierdziłem, że pestka jest chyba jakaś trefna, czy może nawet martwa. Dlatego wsadziłem ją do korytka na balkonie, żeby zobaczyć czy coś z niej wyjdzie i... zapomniałem o niej!
Jakiś czas potem wsadziłem sobie do tego korytka czosnek - lubię sobie od czasu do czasu posadzić czosnek, albo rzodkiewkę i popatrzeć jak kwitnie
Czosnek wypuścił długi, sztywny liść. Stwierdziłem, że musiał to być wyjątkowo zdrowy okaz, bo jeszcze mi takiego pięknego liścia nie (u czosnku) nie widziałem. Trochę się zdziwiłem, że wypuścił tylko jeden liść, który ciągle, powoli rósł - ale cóż, tak to jest jak się sadzi czosnek latem, a nie wiosną. Uznałem, że na wiosnę powinien już rosnąć normalnie. Potem przyszła zima, mróz itd.
Ostatnio w mojej uprawie w hydro wyrosło mi coś dziwnego między eszkiem a marantą... Szybko skojarzyłem fakty "przecież kiedyś wysiałem gdzieś daktyla. Może to on?". Poszukałem w necie jak wygląda kiełkujący daktyl i co się okazało? Że daktyl wykiełkował już dawno - był nim wspominany czosnek! Który oczywiście zmarzł! Zastanawiam się, co trzeba mieć w głowie, żeby pomylić czosnek z palmą!
A w dodatku zmarł mi zbrojnik, bojownik się gdzieś mocno skaleczył i mam od tygodnia migrenę
Ale ciekawe, czym okaże się ta tajemnicza roślina, co wyrosła mi w hydro.
No, zrobiłem już ponad 20 zdjęć - szykuje się nowa dostawa

A na razie opowiem wam o transcendentalnej mądrości Arhizka, otóż...
Trzy lata temu zasadziłem sobie daktyla, podlewałem go, grzałem, przykrywałem folią itd. a pestka daktyla robiła to co zazwyczaj robią pestki daktyla, czyli nic... W zeszłym roku, latem stwierdziłem, że pestka jest chyba jakaś trefna, czy może nawet martwa. Dlatego wsadziłem ją do korytka na balkonie, żeby zobaczyć czy coś z niej wyjdzie i... zapomniałem o niej!
Jakiś czas potem wsadziłem sobie do tego korytka czosnek - lubię sobie od czasu do czasu posadzić czosnek, albo rzodkiewkę i popatrzeć jak kwitnie

Ostatnio w mojej uprawie w hydro wyrosło mi coś dziwnego między eszkiem a marantą... Szybko skojarzyłem fakty "przecież kiedyś wysiałem gdzieś daktyla. Może to on?". Poszukałem w necie jak wygląda kiełkujący daktyl i co się okazało? Że daktyl wykiełkował już dawno - był nim wspominany czosnek! Który oczywiście zmarzł! Zastanawiam się, co trzeba mieć w głowie, żeby pomylić czosnek z palmą!






A w dodatku zmarł mi zbrojnik, bojownik się gdzieś mocno skaleczył i mam od tygodnia migrenę

Ale ciekawe, czym okaże się ta tajemnicza roślina, co wyrosła mi w hydro.