Ogródek Gosi cz. 4

[Soczewka]

Basiu a gdzie zamawiałaś szałwie?

[Alionuszka]

A ja szałwie omszone będę siać ,na razie chłodzą się w lodówce...
Gorące Usta...nieźle brzmią ,musi to być wspaniały okaz...

[basjak]

Monika, zamawiałam na All. Dokładne namiary wysłałam Ci emailem
Nela, ta szałwia przyciąga kolibry a u nas pewnie motyle
http://translate.google.pl/translate?hl ... rmd%3Divns

[dodad]

Szałwie.... poszukiwania rozpoczęte

[AniaDS]

Ja też poszukuję szałwi, ale tym razem muszkatołowej
Jest zachwycająca

[Margo2]

Jolu, jak mógł tak powiedzieć? To znaczy, że to był jakiś beznadziejny fryzjer.
Taki słodziak straszny

Agatko, prawda? Jeżli się go bał, to znaczy, że nie powinien pracować w tym zawodzie.

Basiu, wcale się nie dziwię, ze zamawiasz tę szałwię. Nie tylko ze względu na nazwę, ale kwiaty też ma piekne
Jestem ciekawa jak będą kwitły pozostałe.

Nelu, ja zasiałam szałwię prosto do gruntu jesienią. Jestem bardzo ciekawa co z niej wyrośnie. Dostałam nasionka od Mag.

Dorotko, czyli szukasz tej niebieskiej?

Aniu, muszkatołowa jest śliczna.

Za oknem biało. Mimo, że już mam dosyć zimy, to padający śnieg działa na mnie uspokajająca. Panuje wtedy niesamowita, bajkowa atmosfera.
No, ale mimo wszystko tęsknię za takimi widokami

[dwostr]

Gosiu,czy ten liliowiec na przedostatniej fotce to ten z najwcześniejszych?Jak się zowie?

[asia0809]

O tak zielonego nam trzeba, zielonego.
Kolibry, Gorące usta
Muszę wygooglać te szałwie bo widzę, że mnie jakaś nowa epidemia omija

[Margo2]

Danusiu, niestety nie mam pojęcia jak się zowie, ale jeśli masz ochotę, to wiosną podzielę. I tak już się rozrósł.

Asiu, szałwie szczególnie bylinowe fantastycznie pasują do róż. Nie spotkałam wcześniej tej omączonej, ale ten błękit jest zabójczy.
http://img225.imageshack.us/img225/3308/1359639431.jpg

[asia0809]

Ale do takiego efektu potrzebny jest łan tej szałwii. Ale robi wrażenie, to fakt.

[dwostr]

Danusiu, niestety nie mam pojęcia jak się zowie, ale jeśli masz ochotę, to wiosną podzielę. I tak już się rozrósł.

Jeśli nie sprawiałoby Ci to kłopotu ,to bardzo,bardzo chętnie...

[JacekP]

Szałwie omączone - piękna sprawa! Często są sadzone na stołecznych klombach i lubię ten widok. Zniechęca mnie ich krótkowieczność więc póki co gromadzę szałwie odporne na mróz.
Ciekaw jestem, jakie kolory będą miały szałwie omszone Basi? Brakuje mi białej do kompletu

[Margo2]

Danusiu, jak tylko się da to podzielę.

Jacku, mnie nie przeraża ta krótkowieczność, bo co roku wysiewają mi się na rabatach astry, aksamitki, kosmosy. Szałwię też mogę wysiewać. Byle nie w domu, bo mi to wcale nie wychodzi.

[artam]

Gosia, oj właśnie takich widoczków pragniemy...Przesadna biel jest depresyjna...Depresja jest zła...Biel jest zła...Zieleń jest dobra...Nawet taka na parapetach...w sytuacji braku tej zewnętrznej A czy Ty zadbałaś o jakąś zieleń parapetową? Zasiałaś coś? Pytam tak w kontekście rozważań o bylinowych i jednorocznych...Też jestem za wieloletnimi...szałwiami i innymi...Sianie mnie zniechęca

[[Iza]]

Uwielbiam niebieskie kwiaty w ogrodzie. Mam kocimiętkę i szałwię, ale jakieś mizerne, pojedyncze egzemplarze. Żeby był efekt - musi być cały łan tych roślinek.