Zielone zakątki u Marty cz. 3 /doniczkowe/

[agapuszka_83_28]

Prześliczne te skrzydłlokwiaty , powiem szczerze , że nigdzie nie mogę spotkać tej odmiany z białymi akcentami na liściach jak również aglaonemy , chyba będe musiała poprosić panią z kwiaciarni o zamówienie tych roślin dla mnie , tylko w tym problem , że jak coś u niej zamawiam to ona potem wystawia mi takie ceny , że szczęka mi opada .

[trzynastka]

Skrzydłusie masz przecudne widać że służy im klimat twojego domu takiego plamiastego jeszcze nie mam ale myślę że kiedyś spotkam na mojej drodze

[lora]

...Martuś dziękuję potwierdziłaś to co przeczytałam ale nie wiedziałam że trzeba czekać 2tyg
z przesadzaniem czyli z wszyskimi tak zrobię....będę czekać...
...to dobrze że pytałam bo ja w gorącej wodzie kąpana...

[maribat]

Renatko, Aguś Z takim zamawianiem w kwiaciarni to i ja się wstrzymuję- o ile Cie nie znają to ceny są potem jak z kosmosu
Misiu cieszę się, że choć troszkę pomogłam

a tu foteczki błękitnego fiołeczka:



Celinko, pewnie go kiedyś spotkasz czy już pora na przesadzanie?

[trzynastka]

Marto cudne masz te maluszki niedługo przesadzanie Cię czeka mój niebieski podobny tylko ma białą obroże na końcach płatków

[agapuszka_83_28]

Śliczny ten fiołeczek

[agata06]

Niebieski bardzo ładny a maleństwa urocze

[maribat]

Celinko jeszcze z pewnością kilka dni poczekam, ale potem to już pęknę i wezmę się za to przesadzanie ;:54
Aguś dzięki Agatko zerknij stronkę wcześniej :P

[aledra7]

ale będziesz miała fiołeczków jakie mają kolorki?

[maribat]

Olu, te maluszki -z forumkowej wymiany- to bardziej niespodzianki, dwóch jestem `prawie` pewna.

[hen_s]

Marto - do Ciebie chwilkę nie zajrzeć a już 2 strony wątku jestem do tyłu.
Jeszcze nie zdążyłem pochwalić ślicznego skrzydłokwiata o plamiastych cudnych liściach (wyjątkowo mi się spodobał) a już czas na urocze fiołeczki...
Naprawdę Twój wątek jest świetną odskocznią w ten brzydki zimowy czas. A Ty wspaniałą w nim gospodynią.

[maribat]

Henryku.. oj, bo się jeszcze przyzwyczaję do tak miłych wpisów ;:83 Nic na to nie poradzę, ale roślinek jest całkiem mnóstwo w moim otoczeniu i czasami sama nie wyrabiam, by na bieżąco wstawić zdjęcia, które robiłam

[Zyta]

Witaj Martuś buziak mi się uśmiechnęła widząc u Ciebie też dubelt-ujące się doniczki kwiatowe...
Pozdrawiam.

[mojsze]

Moje fiołeczki są tej samej wielkości i aż mi się krew w żyłach mrozi jak pomyśle ze za niedługo każdy będzie musiał wskoczyć do swojej doniczki a u mnie miejsca brak

[heliofitka]

Martusiu tak zapatrzyłam się na Twoje śliczności, że z wrażenia zapomniałam, po co tu przyszłam. Jak Twoja medinilla? Rozmawiałam ze znajomą kwiaciarką, szczęśliwą posiadaczką ten śliczności (od 4 lat). Jej ten kwiatek nie sprawia żadnych problemów i jedynie musi pamiętać, że w czasie kwitnienia potrzebuje znacznie więcej wody. Powiedziała mi również, że czasami w kwiaciarni "padają" im te kwiatki (brak odpowiednich warunków) , a potem odbijają Może jest nadzieja, że Twój przeżyje...albo opuści się