Mój azyl

[romawr]

Paulino my też mieliśmy popiół i to bardzo dużo, dawni właściciele gromadzili szlakę bo chcieli robić pustaki i to tak zostało. Zebraliśmy to i wywieźliśmy w doły, gdy chciałam posadzić rośliny to dopiero oczy mi się otwarły co jest głębiej w ziemi. Wykopałam placyk o głębokości 40 - 50 cm i wszystkie śmieci (szlaka, szkło, złom i nie wiadomo co jeszcze tam było ) wywieźliśmy a w to miejsce wsypaliśmy ziemie zebrana z pola i próchnicę od ogrodnika ( przekompostowana słoma z foli po ogórkach). W tym miejscu zrobiłam klomb a naokoło nadal jest szlaka wymieszana z ziemią na której dość dobrze radzi sobie trawa





klomb wiosną

klomb latem

[romawr]

Jolu jeżeli chodzi o plany na 2011 to jeszcze nie wiem co będę robić.
Ja działam pod wpływem chwili i czegoś co mnie zachwyci.
Teraz biegam po waszych ogrodach i podpatruję co bym mogła zmałpować

[romawr]

Już wiem co będę robić w tym roku
I - Efektywne Mikroorganizmy
II - kompost i obornik
III - jakąś małą szklarenkę 4 x 6 m
IV - podciągnięcie wody ze stawu do podlewania
Niestety do szklarenki i podciągnięcia wody będę potrzebować męskiego wsparcia, ale z resztą to spokojnie sobie poradzę

[magnolia15]

Bardzo ciekawe plany .
Życzę Ci aby wszystkie udało się zrealizować.

[Ayesha]

Piękna metamorfoza z nieciekawego miejsca stworzyć takie cudo,brawo .
Ile przestrzeni do odpoczynku i zabawy i do wciąż nowych nasadzeń,tego brakuje mi najbardziej.

[mikrobia]

Witaj Roma
Skorzystałam z zaproszenia i jestem...i nie mogę wyjść z podziwu dla Ciebie i całej Twojej rodzinki. Pięknie to wszystko sobie urządziliście i macie tyle fajnych zwierzątek...ech, pozazdrościć. Moją uwagę przyciąga szczególnie strefa nasadzeń...jak Ty to robisz, że każda roślina rośnie tam, gdzie jest dla niej najodpowiedniejsze miejsce - nie przeszkadza innym a jednocześnie jest odpowiednio wyeksponowana...ja próbowałam takich nasadzeń u siebie, ale najlepiej wychodzi mi zawsze schemat "równaj do sznurka"... do tego trzeba chyba mieć talent.
W realizacji planów na przyszłość będę Ci oczywiście kibicowała (i wspomogę w punkcie I
Serdecznie pozdrawiam,
Wanda

[agatka123]

Romo stworzyłaś piękny azyl , którego Ci trochę zazdraszczam (ale to taka pozytywna zazdrość) . Będę podglądać Twoje poczynania. Pozdrawiam

[romawr]

Marzeno dziękuję bardzo myślę że się uda, największy problem będę miała z mężem
jak go urobić aby podjął się zbudować folię taką 6 x 4 m.

Ewo tego miejsca do nasadzeń to mi brakuje. Nie mogę wchodzić bardziej w linie trawnika bo na obrzeżach są zainstalowane automatyczne podlewaczki. Marzy mi się duża kępa różnych traw ale nie mogą znaleźć miejsca aby były ładnie wyeksponowane.

Wandziu cieszę się z twoich odwiedzin, nie ukrywam że czekałam na Ciebie, jesteś moim guru od Ema i na pewno będę miała wiele pytań do Ciebie. Jeżeli chodzi o nasadzenia to zaczęłam od planu. Najpierw pomierzyłam miejsca gdzie chcę nasadzać, następnie rozrysowałam to w skali na kartce. Poszukałam wiadomości do jakich rozmiarów będą dochodziły drzewa i krzewy w przyszłości, następnie powycinałam kółka różnej wielkości opisując jaka to roślina i zaczęłam rozstawiać je na kartce. Zaczęłam od najwyższych drzew w tle czyli od srebrnych świerków ( 4 m jeden od drugiego, w przyszłości powinny się połączyć) a następnie przechodziłam do coraz to niższych i zwracałam uwagę na kolory aby nie były te same koło siebie. Po nasadzeniu wyglądało to bardzo nieciekawie i w wolne miejsca nasadzałam różne byliny aby nie było tak pusto. Nasadzałam jeszcze tanie krzaczki które po3 latach przesadzałam nad staw. W tej chwili w środku od spodu wycinam gałęzie od iglaków i robię " labirynty" gdzie dzieciaki z łatwością mogą się bawić w chowanego no i kurki z pawiami mają swój rajski ogród.
Wiosną pokarzę wam jak wyglądają podcięte iglaki.

Agata dzięki za odwiedziny

1 rok po nasadzeniu



3 lata



4 lata



5 lat



8 lat



10 lat

[aguskac]

Oszałamiające !! Zawsze czyściutko, zawsze zadbane, niby to samo a jakie zmiany

Cudnie !! 10 lat - szmat czasu... Prezentacja niesamowita !

[edulkot]

Witaj Romo
Pospacerowałam po Twoim azylu i jestem wciąż w szoku po tych wszystkich widokach w tę i tamtą stronę. Jak doczytałam do końca do już wiedziałam dlaczego Twoje drzewka są takie duże, bo masz nawadnianie. Mój M. niestety na takie łatwizny czytaj rozrzutność nie pozwala więc moje drzewka muszą sobie radzić same. A ten staw to już w ogóle cudo. Czy on jest zasilany ze źródła że chcesz pociągnąć wodę do podlewania. Te budynki gospodarcze przy wjeździe to też Wasze bo widzę że jeden zaczyna zarastać winobluszczem i fajnie to wygląda.
Będę do Ciebie wpadać pooglądać co nowego słychać a raczej widać.

[romawr]

Majeczko drzewa nie są nawadniane tylko trawnik, a drzewa ruszyły gdzieś po 5 latach jak korzenie dość głęboko się zakorzeniły.
Woda do stawy nachodzi drenami z pobliskich pól i deszczówka z wszystkich dachów (około 1000m. kw) też jest podłączona do stawu.

[Pauli]

Lubie te Twoje zdjęcia dla porównania na przestrzeni kilku lat. Fajnie, że i sąsiad po swojej stronie posadził szpaler chyba świerków. Wygląda to jakby za Twoimi nasadzeniami był las a nie ulica

[paola1a]

Ten przekrój przez te 10 lat to doskonała zachęta dla wszystkich którzy coś zaczynają dopiero tworzyć. Można u ciebie zobaczyć że ciężka praca przynosi doskonałe i piękne efekty. A co do planów podłączenia wody ze stawu do podlewania roślin to gorąco polecam ten pomysł: ekonomicznie i prosto. My tak właśnie zrobiliśmy i nie żałujemy, zwłaszcza jeśli tak jak u ciebie jest co podlewać

[eukomis]

Witam piękne masz klomby z iglakami

[edulkot]

A fachowcy od oczek wodnych i stawów twierdzą że deszczówka z dachów się nie nadaje i trzeba filtrować i w ogóle jakieś tam cuda z tą wodą robić a ryby to w takiej wodzie nie przeżyją. Naczytałam się tych 'fachowych' rad bo chcę właśnie deszczówkę z dachu puścić do stawiku który chcę zrobić i teraz wiem na pewno że te ich porady to są funta kłaków warte i właśnie tak zrobię.
Bardzo dziękuję za odpowiedź.