Zwartnica,Hippeastrum cz.2
Re: Amarylis, Hypeastrum cz.2
Ja moje hipki w maju gdy miną mrozy,wsadzam do ogrodu w cieniste miejsce.Nie muszę się nimi martwić,pod koniec września z powrotem do donic i do garażu,już nie podlewam.Dopiero w styczniu,lutym zaczynam je pobudzać,albo same się upominają.
- WioLinKa
- 200p
- Posty: 225
- Od: 26 kwie 2007, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Amarylis, Hypeastrum cz.2
A mój Christmas Gift wypuszcza drugi pęd kwiatowy
i chyba będzie miał potomstwo - małe cebulki rosną też 


- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Amarylis, Hypeastrum cz.2
On taki jest rodzinny,jak zacznie się mnożyć to kwiaciarnię otworzysz,i wcale sie to na kwitnieniu nie odbije. Pół Polski ma potomstwo od mojego 

Pozdrawiam - BabajAGA
- WioLinKa
- 200p
- Posty: 225
- Od: 26 kwie 2007, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Amarylis, Hypeastrum cz.2
tralaluszy pisze:On taki jest rodzinny,jak zacznie się mnożyć to kwiaciarnię otworzysz,i wcale sie to na kwitnieniu nie odbije. Pół Polski ma potomstwo od mojego
nie tylko on taki rodzinny, mój Red Lion to juz ma córke, która od dwoch lat kwitnie, a teraz będzie mieć bliźnięta


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3675
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Amarylis, Hypeastrum cz.2
nusia pisze:Faktycznie "botaniczny" Picotte .

Nawiasem mówiąc: bardzo ładna odmiana.

Re: Amarylis, Hypeastrum /2
Witamlaura51 pisze:I druga Lidl-owska piękność rozchyla kielichy![]()
Uploaded with ImageShack.us
Jak nazywa się ta odmiana?
Frant - "z góry"bardzo dziękuję za nazwę odmiany. To na pewno Minerwa.

Dziś moja Minerwa wysypała nasionka

Czy ktoś z Was, Kochani, ma doświadczenia w pozyskiwaniu roślin z nasion?
Przede wszystkim interesuje mnie kiedy i do jakiego podłoża wysiać nasionka. Wiem, że na efekt kwitnienia trzeba czekać około 4 lat

Będę wdzięczna za podpowiedzi.
Pozdrawiam

- falkenburg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 738
- Od: 7 wrz 2009, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północny-zachód
Re: Amarylis, Hypeastrum cz.2
Graszka 2 - 'Dancing Queen' to też ładna odmiana, ale jak Tobie nie pasuje to reklamuj - czasem to przynosi skutek.
Małgorzata i Krzysztof
Re: Amarylis, Hypeastrum cz.2
Nawiązując do mojego postu w sprawie pozyskania hipków z nasion, znalazłam w sieci forum, na którym jest informacja na ten temat: http://www.floraforum.pl/index.php/topic,2384.150.html .
Nie wiem, czy nie naruszyłam regulaminu podając ten link
Jeśli tak - proszę Moderatorów o usunięcie tego postu.
Pozdrawiam
Nie wiem, czy nie naruszyłam regulaminu podając ten link

Pozdrawiam

Re: Amarylis, Hypeastrum cz.2
Gdyby miał troszkę różowego przy brzegach, to można by podejrzewać, że to Trentino.
http://forums.gardenweb.com/forums/load ... 865.html?5
- majar
- 1000p
- Posty: 1005
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: Amarylis, Hypeastrum cz.2
Mój Amarylis(?) kwitnie dwa razy w roku. Nigdy nie zasuszałam i nie usuwałam liści.
Wiem, że teraz za późno, ale we wrześniu zaprzestanę podlewania i tak jak radzicie obetnę kilka centymetrów nad cebulką. Mam problem z zimowaniem - piwnica jest ciepła.
Co radzicie?






- falkenburg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 738
- Od: 7 wrz 2009, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północny-zachód
Re: Amarylis, Hypeastrum cz.2
U nas drugie kwitnienie :
'Rosalie'

'Megastar'

i 'Sumatra' - początek kwitnienia

'Rosalie'
'Megastar'
i 'Sumatra' - początek kwitnienia
Małgorzata i Krzysztof
Re: Amarylis, Hypeastrum cz.2
Majka, zostaje lodówka, na dole. Swoją drogą piękne to Twoje amarylisiatko.
- majar
- 1000p
- Posty: 1005
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: Amarylis, Hypeastrum cz.2
Dzięki Kingo, zrobię jak mówisz, tylko żal będzie patrzeć jak bez wody listki będą wysychały.
Rośnie u mnie chyba 6 lat i tylko cebulki odbierałam, bo z doniczki 'wychodziły'. No, ale jak dla jej dobra...
