Witam Was, wzdycham i wzdycham do tego ogrodu, nawet na tapetę wrzuciłam
I pokazałam mojemu przyszłemu M i powiedział że taki zrobimy

już ja go przypilnuje
Jadziu, roślinki też mają dość... tak się z zimna pozwijały... ale ja boje się roztopów, bo nie mogę patrzeć jak znów będzie stała woda... teraz przynajmniej pod śniegiem nie widać

Ptaszki tez mają już dość, bo powróciły do karmnika...
Iwuś, ja myślę, że faceci patrzą praktyczniej... fakt taka stara cegła może nasiąkać i pewnie popękać, ale z drugiej strony wygląda naturalniej i przecież tak bardzo w ziemi się nie zniszczy, a jak nawet trochę to nie będzie tego widać... a jak ma leżeć... zawsze można później wymienić... klinkierowa jakoś tak za droga na obrzeża i za dostojna...
Mi się bardzo podoba, że to obrzeże na zdjęciach jest takie szerokie i te kwiaty tak cudnie się wylewają, ach miodzio...
Gosia, wszystko nie wymarznie, roślinki nie takie mrozy znosiły i myślę, że są do nich lepiej przystosowane niż my

Myślę, że można.. chociażby dokładnie odwzorując projekty, które są w gazetach czy na zdjęciach... ale... na raz jest to kosztowne i wymaga ogromu pracy... ale po mału myślę, że można stworzyć namiastkę raju... tylko każdy raj przez większość roku wygląda zimowo i brzydko i chyba to nas najbardziej zniechęca... że tak krótko można się nim cieszyć... bo przecież latem nam się podobają nasze ogrody, tylko zimą narzekamy patrząc na wspomnienia innych ogrodów...
Margo Potrafisz... mnie aż ręce świerzbią ile trzeba jeszcze zrobić, by było tak jak chcę i ile czekać na efekt ... Ja myślę, że najważniejsze to już jak się człowiek napatrzy na te wszystkie ogrody to powinien przyjąć wizję swojego... by nie łapczywie zgapiać po kawałku wszystkiego tylko wyklarować spójną całość dla siebie... jakiś styl... nie można mieć wszystkiego, ogród całościowo ma wyglądać pięknie... czy ten ze zdjęć ma murki, oczka, kolekcję drzew czy krzewów? nie... a każdy go zazdrości...