Dzięki wszystkim za miłe słowa
maribat, zasilam bardzo rzadko, bo jak robiłam to zgodnie z zaleceniami- wszystko było za duże za szybko.....no ale czasami trzeba bo wiadomo pokarmu w doniczce nie wystarczy na wieczność...
w tym roku po raz pierwszy spróbowałam nabłyszczacza- prysnęłam fikusa dębolistnego i tetrastigmę.....rodzina stwierdziła że to dziwnie wygląda, cytuję"...jak w kwiaciarni...." więc to chyba jednorazowy epizod
