Ogród -mój azyl -JolantaG część 6

[Babopielka]

To ja się zrewanżuję za zdjęcia i podam Ci nazwę tej
żółtej, pełnej lilii To jest 'Fata Morgana'
Też mam taką .

[pamelka]

piękne, bardzo mnie zauroczyła ta śnieżnobiała

[JolantaG]

Dzięki BOŻENKO .Znałam nazwę tej żółtej ślicznotki .Nie chciało mi się jakoś podpisywać .
Ta pogoda mnie rozwala.Mam doła.Nic mi się nie chce .Jedyne czego teraz potrzebuję -to wiosny i rycia w ziemi .
JOLU ,dzięki .

[kogra]

Masz rację Jolu.
Nic ciekawego tam nie mają jeśli chodzi o liliowce to......dawna epoka króluje.
Jakoś nasi szkółkarze daleko w tyle jeśli chodzi o nowości.
Ale nie dziwię się - na warunki podgórskie to trzeba roślin z żelaza a z tym bywa różnie, no i można wtopić.

[RomciaW]

Mogę Ci podać rękę o tym samym marzę Joluś lelije śliczne

[skorpion811-51]

Jolu lelije piękne ja w tym roku też powiększyłam ilość lilii jeżeli dobrze przezimują

[piwoy]

Jolu - masz piekne lilie!
czerwony tygrys prześliczny i fotka świetna.
nie masz problemów z opadaniem pąków? Mnie to czesto spotyka z moimi liliami...?
pozdrawiam

[JolantaG]

PIWOY ,nie mam problemów z opadaniem pąków lilii .Może Twoje mają za mało

Opadanie pąków kwiatowych u lilii związane jest z zaburzeniem fizjologicznym lilii, a wywołane jest małą ilością światła, które dochodzi do rośliny. Są trzy sposoby zapobiegania temu zjawisku. Pierwszy to znalezienie nowego stanowiska dla lilii, gdzie będzie więcej światła. Drugi to zmniejszyć zagęszczenie roślin, które mogą przysłaniać promienie słoneczne. Oraz ostatnie, lecz stosowane przy liliach uprawianych w szklarniach ? doświetlanie roślin.

Jest jeszcze jedna możliwość hodowania lilii, bez ryzyka opadania pąków. Mianowicie możemy wybrać takie gatunki, które są odporne na tę przypadłość. Są to głównie lilie orientalne.

SKORPION ,ROMUALDA KOGRA ,dzięki .

[pamelka]

Jolu, czy wysadzałaś już cebuli tygrysówki, czy czekasz do wiosny? Ja zawsze taka w gorącej wodzie kąpana, podpędzam w doniczkach Piękna jest czerwona, u mnie tylko biała i różowa

[JolantaG]

Mnie też zawsze nosi ,aby podpędzić ,a później zimno i zdarza się ,że lilie ,tuberoza i calie kwitły mi już w domu .
Z tygrysówkami poczekam .Postaram się .
Kupiłam mix .Zakwitły czerwone i żółte .

[katik]

Dziewczyny czyli jak będę miała tygrysówki to kiedy mam je wsadzić i do doniczek czy od razu na działke

[JolantaG]

Katik ,ja wszystkie cebulowe sadzę do doniczek ,a dopiero później do gruntu ,ze względu na nornice .Jeśli ich nie masz to możesz wprost na działeczkę .Chyba,że nie wytrzymasz i jak dostaniesz cebulki ,zechcesz je podpędzić w domu ,to później na działeczkę w maju ,po zimnej Zośce .

[katik]

Jolu jakąś dziurę w ziemi od czasu do czasu widzę więc pewnie nornice są. To może połowę wsadzę prosto do ziemi a połowę najpierw do doniczek . Tylko do ziemi to jak tylko odmarznie ?

[JolantaG]

Nie giną Ci cebulowe .
Jeśli masz nornice ,to sadź cebulki ,do donic ,koszyczków lub wiader, a później do gruntu .
Szkoda by było kwiatów .
Pewnie ,że do ziemi dopiero po rozmarznięciu .

[HalinaK]

Joluś to ten mak, którego wysłałaś mi nasionka



Cudny jest chyba, dużo ładniejszy od tego, którego ja miałam ... już nie mogę doczekać się wiosny