Agave - agawa
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Agawa
Na zdjęciu moja 3-letnia AGAWA , hodowana z niewielkiej sadzonki. Rośnie dość wolno, ale martwię się czym innym . Otóż każdy kolejny, pojawiający się w środku rozety liść ma zaschnięty czubek. W konsekwencji liść ten nie może samodzielnie się rozwinąć - robię mu coś na kształt cesarskiego cięcia . A potem z kolejnym jest to samo. Co jest przyczyną ?
- Delete
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2082
- Od: 16 maja 2009, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: agawa
Uważam, że to też zależy gdzie tą agawę chce się hodować. Jeśli pod gołym niebem 24h ma dobę, to dobrze jest zrobić mieszankę o wiele bardziej mineralną oraz z dobrym drenażem niż jeżeli hodować chcemy w domu. 

Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Kaktusy... / Doniczkowce
Re: agawa
Jeśli była zalana to efekt tego zalania dopiero teraz wychodzi w postaci żółknięcia liści, najprawdopodobniej gdy miała za mokro zaczęły gnić korzenie do tego wyniosłaś ją do chłodnego pomieszczenia gdzie system korzeniowy wcale już nie ma możliwości zasymilować wody z uwagi na obniżoną temp. czyli jednoznacznie z spowolnieniem do minimum procesów wegetacji na Twoim miejscu wyjął bym ją z doniczki jak najszybciej obejrzał dokładnie system korzeniowy(usunął ewentualnie uszkodzony system korzeniowy - te gnijące korzenie, całą bryłę korzeniową osuszyłbym papierowymi ręcznikami, pozostawił na cztery-osiem godzin by doschła bryła korzeniowa obsypał miałem z węgla grillowego i posadził do suchutkiej ziemi dla kaktusów wymieszanej z żwirem i piaskiem w proporcjach 4:2:1(ziemia kaktusowa:żwir:piasek), wyniósł po tym do chłodnego pomieszczenia i zaprzestał podlewania aż do końca stycznia, od początku lutego małymi dawkami zacząłbym delikatnie podlewać jeszcze w tym chłodnym pomieszczeniu a od marca aklimatyzowałbym ją do pomieszczenia cieplejszego zwiększając podlewanie i rozpoczynając delikatnie nawożenie tak by można ją było od maja wystawić na dwór. 

- palmiarnia
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 28 lut 2010, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Kontakt:
Re: agawa
A to moje maleństwo, które wyhodowałem z nasionka - A. Neomexicana



Palmy, jukki, bananowce i inne mrozoodporne rośliny egzotyczne
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: AGAWA ŻÓŁKNIE
Ja mam podobny problem z moją agawą. W zimie zawsze żółkną jej dolne liście, czy powinnam je obcinać?
Paulina
- kaczmar005
- 200p
- Posty: 372
- Od: 17 lip 2010, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: AGAWA ŻÓŁKNIE
tak, bo po co mają szpecić roślinkę, a do starego koloru już nie wrócą
Re: AGAWA ŻÓŁKNIE
Jak uschną, to można je wyciąć (nawet da się je wyciągnąć).
Natomiast nie widzę sensu w wycinaniu liści, które jeszcze nie uschły.
Natomiast nie widzę sensu w wycinaniu liści, które jeszcze nie uschły.
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: AGAWA ŻÓŁKNIE
Szkoda, że tak się dzieje, widocznie coś robię nie tak. Jak co roku tak będzie to co w końcu z niej zostanie
Paulina
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 10 paź 2008, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: JORDANÓW
Re: AGAWA ŻÓŁKNIE
to ja miałam kłopoty z agawą dwa lata temu ale dzięki poradom tej strony została uratowana ,. moja agawa miała za mokro.Dzisiaj trzymam ją w garażu i do tej pory była raz podlana .Teraz jest zielona i zdrowa
agapanta
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: AGAWA ŻÓŁKNIE
Nie wydaje mi się żebym moje za często podlewała. Ale może tylko mi się tak wydaje skoro twoja dopiero raz podlana, tego będę się trzymać
Paulina
Agave - agawa
Witajcie. Mam problem z moją małą agawą. Na jej liściach pojawiły się jakiś czas temu plamy. Myślałem, że to oparzenia spowodowane kroplami wody, ale dziś jak się obudziłem, znalazłem nową plamę. Jest to najprawdopodobniej jakiś szkodnik, rzecz w tym, że nie wiem jaki. Jak z nim walczyć?
Cała roślina wygląda tak, widać i starą, i nową plamę:
Tu cała roślina, ze zbliżeniem na obie plamy:
A może to wina nadmiaru słońca? Trudno mi w to uwierzyć, bo stoi ona na słońcu tylko rano do dwunastej...
Cała roślina wygląda tak, widać i starą, i nową plamę:
Tu cała roślina, ze zbliżeniem na obie plamy:
A może to wina nadmiaru słońca? Trudno mi w to uwierzyć, bo stoi ona na słońcu tylko rano do dwunastej...