Za wiejskim płotkiem

[Zielona_Ania]

Sad koniecznie, a i ogródek ziołowy też by pasował, gdzieś przy ty uroczym płotku.
Winobluszcz rośnie szybko, do 2 metrów rocznie, na pewno zimuje bez zarzutu, bo rdestówka różnie się zachowuje w surowe zimy.
Bardzo zazdroszczę piwniczki, dbajcie o nią i o płotek też

[alexa74]

Witaj Asiu

Fajnie u Ciebie,tak swojsko a nie pod linijkę
uwielbiam takie klimaty,prawie jak u mnie na "ranczo",
też mam działkę na Warmii-Mazurach,takie siedlisko po moich dziadkach i uwielbiam tam pędzać czas.
(tę którą mam w linku to ROD)
Trzymam kciuki,będę częstym gościem

[asia-6003]

Siberio
dzięki za wsparcie, liczę na nasionka Sad mam, oczywiście stary. Są w nim (prawdopodobnie, bo się na tym nie znam) 2 antonówki, szara i złota reneta, malinówka i 2 "cukrówki"- takie małe, w czerwone kreseczki i najlepsze jak spadną na ziemię. Niestety 2 papierówki musieliśmy wyciąć ze względu bezpieczeństwa tzn. żeby dom był lepej widoczny z drogi. Siedlisko mam na tzw kolonii i nie mam żadnych sąsiadów, nawet nie widać zabudowań. Widok drogi

i z drogi

Jabłonie są stare, myślę, że mają minimum 40 lat. Ale są w opłakanym stanie, chyba nikt ich nigdy nie przycinał a ja nie umiem W tamtym roku wycięliśmy chociaż suche i połamane gałęzie. A tak to okropnie wyglądało, teraz jes ciut lepej


Mam też własną "kałużę" ale tak ze 100m od domu. Żyją w nim żaby i karasie. Na środku jest wysepka, na której gnieżdżą się dzikie kaczki.


Witaj Zielona Aniu!
Ziółka mam, zdjęć niestety nie. Jest lubczyk, szałwia, lawenda, lebiodka, mnóstwo mięty, hyzop, estragon i chyba rozmaryn, no i bazylia i nagietek i jakieś NN. Będę go powiększać!
Piwniczka zostanie na pewno- może jakieś pomysły czym obsadzić jej "grzbiet"? Niestety płotka co roku jest mniej bo jest staruteńki. M robi nowy płot dookoła podwórza, też drewniany. Może namówię go na taki tradycyjny wokół mojego ogródka...

alexa74 my na nasze siedlisko tez nazywamy "ranczo". W wolnej chwili pobiegam po twojej działce

[Aszka]

Witaj Asiu,lubię tamtejsze klimaty.Jak jeżdżę do córki do Białegostoku to jestem zachwycona Waszą przyrodą,zabudową.Ten płotek z pierwszej strony jest taki swojski,nasz.Piwniczka-marzenie

[asia-6003]

Witam Cię Aszka!
No to ładnie! wygląda na to, że wszystkim najbardziej podoba się płotek, którego już prawie nie ma
Ale mój honor ratuje piwniczka.

[ulikmi]

Witaj Asiu
Piękne to Wasze Ranczo - takie swojskie - przypomina mi moje wakacje u babci ,która mieszkała w tych okolicach.
Macie wielkie pole do popisu .
Poprzeglądaj forum tu można tyle fajnych rzeczy zobaczyć i podpatrzeć nie mówiąc już o dobrych radach jakie możecie dostać .
Mi również bardzo się podoba wasz płot no i oczywiście piwniczka a ten stary drewniany dom super. Uwielbiam takie widoki
Pozdrawiam.
I proszę o kolejne zdjęcia .
Ulka

[agatka123]

Witaj Asiu Super klimacik panuje na twojej działce.

[Aszka]

Asiu,płotek dlatego bo przywołuje echo minionych lat.U mnie tez taki był i też go nie ma a piwniczki nie miałam.Pamiętam za to chłód piwniczki u teściowej i te specjały które tam chowała

[Babopielka]

Witaj Asia
Piękny kawałek ziemi masz i pole do popisu spore .
Ja bym zachowała taki wiejski charakter ogrodu, bez egzotyki
Malwy ,Rudbekie ,Słoneczniki,Lawenda,Szałwia,Naparstnice,Dziewanny i
Orliki,to roślinność do Twojego ogrodu.
Można też dosadzić z czasem jakieś krzewy ozdobne jak: Kaliny ,Lilaki (różne)
Jaśminowce i Krzewuszki .
To takie moje spostrzeżenia ,oczywiście ogród jest Twój i
Ty tu u(rządzisz)

[mirdem]

Asiu wpiszę się ,żeby mi wątek nie uciekał . Moi dziadkowie mieszkali właśnie na takiej "kolonii" w poblizu było dwóch sąsiadów co prawda ale klimat taki sam

ale masz pole do popisu , zazdraszczam

[Zielona_Ania]

To jednak jest oczko i to z lokatorami. I całkiem pokaźny zestaw ziół - zdjęcia zrobisz w tym roku, jak już wsiąkniesz na forum to nie ma wyjścia Co do zanikania płotu, to zrozumiałe, w końcu takie drewno nie jest wieczne, ale dobrze by było przynajmniej częściowo go odtworzyć, bo klimat daje wspaniały.
Piwniczka wygląda dla mnie na całkowicie skończoną, ja bym nie zmieniała tam za wiele, taki grzbiet w postaci dzikiej murawy bardzo mi się podoba, korzenie doskonale trzymają warstwę ziemi. Jeśli zdecydujesz się na całkowitą zmianę, to nowe nasadzenia po większym deszczu mogą nie sprostać i zjechać z ziemią, oczywiście dużo zależy od stopnia nachylenia i rodzaju podłoża. Pewnie jest to suche miejsce, w grę wchodziły by macierzanki piaskowe, rozchodniki, rojniki.

[asia-6003]

Oj dziewczyny! Pole to ja mam i to spory kawałek ale czy będzie się czym popisać? Może za kilka lat...

Może pokażę moich sąsiadów

[ulikmi]

Ale masz fajnych sąsiadów - najbardziej zazdroszczę ci widoku tych pięknych koni na łące
Uwielbiam te zwierzątka

[paola1a]

Co do sąsiadów ta mam podobnych. Najgorzej zimą jak sarenki objadają liście maliniaka a w tym roku jakiś zając przedostał się po tych wysokich zaspach przez ogrodzenie, potem nie mógł wyjść, uwił sobie legowisko pod dorodnym jaśminem i stratował znajdującego się w pobliżu rododendrona, który teraz wygląda żałośnie. Więcej nie chce takich sąsiadów

[Zielona_Ania]

Zdjęcie lisa jest piękne. Ale takiego gościa bym nie chciała, moje kurki by tego nie przeżyły.