Pan Kądziorski z Bydgoszczy przywiózł nasiona z ZSRR, wysiał,rozmnożył i miała to być wspólnakrzysztofkhn pisze:Mirzanie !
Pani Łukaszewska i jagódki to powszechnie znana para, a Pan Kądziorski, to ten pan kontynuator, z okolic W-wy ?
uprawa z panią,ale jak to bywa ze spółkami,coś nie wyszło.W swoim niedużym ogrodzie miał wiele
różnych jagód i przeróżne aktinidie, z siewu.Mógłby być przykładem dla wielu ludzi, którzy mówią,
że nie będą siać,bo trzeba długo czekać. A Pan Bronisław ok. osiemdziesiatki siał drzewa,krzewy,
budował specjalne namioty dla trawy pampasowej,uprawiał zioła.Kontynuator raczej nie.