Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi

[krysad71]

Jeszcze raz jedna z moich żabek.

[Amarylka]

Kilkanaście lat wstecz pomagały na niego opryski z karate. Ale najskuteczniejszy był zbiór ręczny

[jola1]

Krysiu bardzo kolorowy Twój ogród.Piękne lilie i róże. Czy możesz napisać coś na temat kociołka, już drugi sezon przymierzamy się z M do jego zakupu ale wydaje się nam że trzeba w nim ugotować dla całej armii. Może masz jakieś przepisy?

[AGNESS]

Krysiu ja strasznie lubię jak żabki mieszkają w ogrodzie, kiedyś miałam ich więcej, ale moje kociska to i żabie nie przepuszczą Na szczęście czasami jeszcze je widuję

[edulkot]

Krysiu, mnie się wydaje że to ropucha a one są bardzo pożyteczne i nie potrzebują oczka do życia tylko kupka kamieni żeby miały cień i chłód.

[JAKUCH]

U mnie w ogrodzie również miszkały w ubiegłym roku żabki uciekały sąsiadowi z oczka . Smiałam się ,że u mnie im lepiej dlatego uciekają . Zobaczymy jak w tym roku zakwitną nasze lilie a poskrzypka najlepiej ręcznie zbierac po co chemia wtedy i żabki uciekną

[ewamon]

Krysiu witaj .
Ośmieliłam się i ja odwiedzić Twój ogród.
Bardzo miło mi się spacerowało,ponieważ jesteś bardzo miłą osóbką
Masz bardzo dużą kolekcje lili i liliowców ,ja wcześniej też nie miałam pojęcia o liliowcach.
W ubiegłym roku do naszego oczka wprowadziły się żabki,od rana dawały taki koncert ,
że nie było można spać. Sąsiedzi śmiali się, że jeszcze trochę i wszyscy na alejce będą rechotać jak nasze żaby

[basjak]

Mnie poskrzypka bardzo się podoba, nie mam sumienia jej unicestwiać na szczęście pojawią się tylko nieliczne egzemplarze.

Szkodnik, a taki ładny


U mnie też józefki nie bardzo chcą rosnąć, ale one potrzebują lekko zasadowej gleby. Może więc trzeba by posadzić je blisko warzywek, albo innego wapnowanego kąta

[Ayesha]

Krysiu odwiedziłam Twoją działkę i tak jak wszystkim podobają mi się Twoje
lilie.U siebie mam ich niewiele ale od kiedy mam działkę to mam też lilie św.Józefa
a to będzie już z 15 lat.Na początku ładnie mi kwitły ale ostatnio z każdym rokiem
coraz gorzej.Zeszłego lata pierwszy raz je wykopałam ,były bardzo rozrośnięte,
więc je rozsadziłam ,mam nadzieję,że w tym roku ładnie mi zakwitną.

[Amarylka]

basjak zawsze możesz "podzielić" się nim z nielubianymi sąsiadami :P

[majar]

Krysiu, na Twoich zdjęciach jest żaba trawna. Bardzo pożyteczny płaz. Żaba trawna żywi się też ślimakami i pająkami. Te małe ślimaczki to jej przekąska.

[trzynastka]

Majar ma rację to żaba trawna ropucha bardziej brodawkowata i brązowa obie w ogrodzie pożądane, zżerają ślimakowe paskudztwa

[kajpej]

Witaj Krysiu
Jestem z rewizytą w Twoim pięknym ogródku.
Krysiu to fantastycznie, że tak blisko domu masz swój ogródek, można powiedzieć, że prawie jest to ogródek przydomowy.
Ja też czerpię radość z posiadania kawałka ziemi. Pobudza mnie do marzeń. Daje energię i satysfakcję z wykonanej pracy.
Krysiu na Twojej działce rośnie piękna jabłoń
Uwielbiam jabłonie, są to piękne drzewa i jeszcze do tego obdarzają smakowitymi owocami
Rozłożystą jabłoń nie zastąpi żadna pergola czy altanka.
wyobrażam sobie jak w jej cieniu można odpocząć i spożywać posiłki.
W pobliżu tego miejsca posadziłaś kolorowe i pachnące kwiaty.
Twoje miejsce jest romantyczne i zachęcające do spróbowania dania z kociołka ,
Chętnie bym spróbowała tego dania, jeszcze nigdy nie jadłam prażonki.
Elżbieta

[krysad71]

Jolu, Elu witam Was u mnie serdecznie, miło mi, że spodobał się Wam mój kociołek. Nie w całej Polsce jest znany, ale tu na Śląsku bardzo popularny. Kociołki są mniejsze i większe. Dzisiaj widziałam je w obi. My mamy większy czyli 8 litrowy. Przyrządzamy prażonki ? tak nazywa się potrawa z kociołka dla grupy 6 lub 8osób a nawet i więcej. Takie spotkania towarzyskie przy kociołku SA bardzo przyjemne, miło jest popatrzeć ogień z płonących pod nim łupków z drzewa. Spotkałam się z różnymi przepisami. Niektórzy prażą same ziemniaki i później polewają stopionym boczkiem. My kroimy ziemniaki (kupujemy 5 kg) w ósemki czyli grubą kostkę. Na dno kładziemy liście kapusty (nie jeden) żeby się ziemniaki nie przypaliły. Dodajemy pokrojony w gruba kostkę boczek, kiełbasę i cebulkę, w plasterki marchewkę i buraczki czerwone. Wkładamy małe udka, jedno na osobę (nie ćwiartkę bo szkoda miejsca). Wszystko solimy, pieprzymy i dodajemy inne przyprawy wg uznania. Dodajemy trochę smalcu, żeby się przypaliły Nie za dużo , z boczku i kiełbasy będzie tłuszcz. Na wierzch znowu liście z kapusty. Zawsze nam wychodzi z czubkiem, wiec dobrze ugniatamy i zakręcamy kociołek. Produkty układamy warstwowo. Stawiamy na ogniu i prażymy, po zapachu wiadomo czy już gotowe. Godzina lub dwie w zależności od produktów i ognia i gotowe. Uwaga, żeby się nie poparzyć. Go zdjęcia z ogniska potrzebny drążek np. kij od szpadla. Wsuwamy go w uchwyt przy deklu Do tego potrzebne dwie osoby. Zieleniną posypać na talerzu. Wszyscy u nas lubią prażonki i nie jest za dużo. Zdarza się, że zostaną , to je odgrzewam na drugi dzień na patelni. Piwko jest niezbędne lub co kto woli. Sałatka jest wskazanym dodatkiem, w upały korzystna jest z pomidorów ogórków cebuli i śmietany. Takie danie można uprażyć w naczyniu żaroodpornym w piekarniku ale to namiastka prażonek.
Smacznego

Agnes, Majko, Jadziu, Basiu, Ewo, Aneto, Maju, Trzynastko, miło mi powitać i dziękuję za zidentyfikowanie mojej żabki. Radość moja jest tym większa, że żaba trawiasta jest pod ochroną. Poskrzypek znakomicie fruwa wiec akcja powtarza się każdego dnia. Może i ładny jak biedronka bez kropek ale zjada pączki lilii. Józefki może się wyradzają, to stara odmiana.

[Alionuszka]

Krysiu żaba w ogrodzie,to skarb...u mnie nieraz przemknie ,ale najczęstrzym gościem jest jeżyk,ale na długo nie zagości ...lubi wędrówki...
Masz piękna kolekcje lilii...a poskrzypka mimo krasnego wyglądu trzeba zgniatać... inaczej po liliach...
Ja mam lilie w donicach na tarasie,a w nich znajduję te szkodniki,jak one te lilie wyczuwają...