Majkowy zielony dom i .....

[edulkot]

On się przyczepia do wszystkiego i nic mu nie przeszkadza tylko trzeba go pilnować żeby nie wlazł pod dach bo potrafi się wcisnąć do każdej dziurki. I pamiętaj on nie lubi słońca na nogi, najlepiej od wschodu lub od zachodu a sam sobie dojdzie na południe lub północ bo rośnie bardzo długi.

[Lucy2na]

To myślisz , że na tej mojej wiecznie zacienionej ścianie mogę go puścić?
Tam jest dość mokro , a słońce dopiero po południu i to nie na samą ścianę

[dodad]

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Westerlanda chyba jednak przesadzę, chciałabym żeby troszkę dłużej kwitł.
Ja mam obrośnięty budynek gospodarczy bluszczem, ale jeszcze sporo mu brakuje.
Twój dom wygląda pięknie, nawet kiedy winobluszcz nie ma liści. Jak pokryty koronką

[edulkot]

Według mnie to na takie warunki odpowiednia byłaby hortensja pnąca, jak to hortensja woli mokrzej niż sucho i nie jest tak ekspansywna jak winobluszcz, na pewno na dach nie wlezie a domek masz raczej mały więc i pnącze powinno być mniejsze. Winobluszcz na ścianie bez słońca w ogóle się nie wybarwi na czerwono.
Teraz wygląda jakby był koronkowy a on tylko w okowach i to bardzo mocnych winobluszczu.
Dorotko, jeszcze do Ciebie nie wpadłam, wciąż nie mam czasu ale obiecuję że to zrobię.

[Nutka81]

Majko te zdjęcia są przepiękne, zupełnie jak dom z bajki. Tyle zieleni...coś pięknego.

[basjak]

Po raz trzeci w dniu dzisiejszym "weszłam" na Westerlanda Jestem zdziwiona, że go nie bardzo lubisz do tej pory wydawało mi się, że tę różę kochają wszyscy. W pewnym momencie chciałyśmy tworzyć na forum Klub Miłośników Westerlanda moim zdaniem ma tylko jeden feler - lubi przemarzać. Ja go bardzo lubię za kolor, mocne i kolczaste pędy i długie kwitnienie. Mam dwa krzewy, rosnące w półcieniu. Kwiaty trzymają się dość długo i są pięknie wybarwione. Rozpisałam się, a przecież można prościej każda potwora znajdzie swego amatora... akurat ta potwora w moim guście

[edulkot]

Basiu to nie tak że go nie lubię, to co moje to kocham ale jakbym miała dzisiaj z tymi wiadomościami co mam kupować go świadomie to bym tego nie zrobiła ale uwielbiam przechodzić koło niego i wąchać i wąchać i wąchać a czasami to specjalnie wybieram drogę koło niego żeby jeszcze raz powąchać, a i kolorek niczego sobie zwłaszcza jak jest taki

[Tosia1]

Majka, dziś Stachu widział lecącego BOCIANA!!!!! W I O S N A !!!!!

[JAKUCH]

No dobrze też go pokocham tego Westerlanda ,ale w czyimś ogródku nie we swoim . Chociaż ludzka natura zmienną jest

[edulkot]

Tosiu, gdzie wiosna jak takie mrozy zapowiadają
Jadziu, trzeba kochać co się ma a nie koniecznie mieć to czego się nie za bardzo chce.
Ale się dzisiaj naczytałam i naoglądałam teraz

[Lucy2na]

jUPI BOCIEK....
na taką wiadomość czekałam

[edulkot]

Tylko co ten bociek robi w taki mróz, przecież mu nóżki przymarzną do gniazda.

[edulkot]

Z okazji walentynek zrobiłam sobie prezent i kupiłam rozdrabniacz do gałęzi, już przestaną się poniewierać byle gdzie tylko będą grzecznie wysypane na grządki razem z korą a może zamiast niej







Odbyły się pierwsze próby i najlepiej sieka suche gałęzie, ze świeżymi to raczej mu ciężko idzie, siekał gałęzie z głogów i jaśminowców a ponieważ z kolcami to idą do spalenia ale następna partia to już na grządkę. A ile radości mieli synowie a miał być prezentem dla mnie.

[Stachu 1956]

gratuluję zakupu , chyba bardzo pożyteczna rzecz . Muszę o takim czymś pomyślec

[AgaNet]

Świetny zakup bardzo przydatny w ogrodzie.
Dobrze że się synom spodobało - może odciążą Cię trochę w ogrodowych pracach