Swego czasu przeglądałem tą ofertę, ale jednak nic nie zamawiałem i trudno mi cokolwiek powiedzieć Aleksandrze na ten temat. Możesz kupić na próbę i wytestować nasionka.
Pozdrawiam.
Z mojego doświadczenia wynika, że termin nie gra roli. Kaktusy nie mają wbudowanego kalendarza i nie widzą, którego dziś mamy. Zwłaszcza te z południowej półkuli wolą kwitnąć w czasie naszej wiosny a nie wiosny w ojczyźnie.
To oznacza, że wegetację należy rozpoczynać w momencie, gdy jest się w stanie zapewnić roślinkom odpowiednie warunki. Zatem gdy ma się do dyspozycji ogrzewaną i doświetlaną szklarnię to można rośliny budzić już teraz. A jeśli ma się do dyspozycji nieogrzewany inspekt to w przypadku bardziej ciepłolubnych roślin pobudkę można rozpocząć pod koniec kwietnia.
U mnie rebucje tworzą pąki jakieś 2-3 tygodnie po wstawieniu ich do foliaka i nie ma znaczenia czy jest to początek marca czy początek kwietnia. I zawsze kwiaty mam około miesiąc później niż właściciele ogrzewanych szklarni czy wewnętrznych parapetów. Ale jakoś mi to wcale nie przeszkadza.
Uruchamiam zabawę z wodą nie oglądając się na pąki. Dla rebucji nie ma to znaczenia. Do tworzenia pąków stymuluje je słońce a nie woda w doniczce.
Gdybym miał różnicować moment podania wody od tego, czy roślinka ma już pąki czy jeszcze nie to bym chyba oszalał. W kolekcji mam jakieś 3000 doniczek i nie stać mnie na to, by każdą traktować indywidualnie.
Przed pierwszym podlaniem spryskuję intensywnie rośliny przez około 3 tygodnie. Robię to jakieś 2 razy w tygodniu. Spryskanie jest na tyle intensywne, że podłoża jest wilgotne na głębokości około 1cm. Pierwsze podlanie jest też tak na "pół gwizdka". Dopiero za 3. razem podlewam na całego i dodaję nawozu mineralnego. Dodatek nawozu daje dużego "kopa" chwastom i raczej nie ma roślinki, które po około 2 miesiącach takiej zabawy jeszcze nie wystartuje.
Mam trochę wątpliwości co do podlewania wszystkich roślin przed utworzeniem pąków. Mam pewne podejrzenia, że lobiwki z kręgu L.maximiliana, L.schieliana i L.hertrichiana źle reagują na takie działanie czyli wodę przed utworzeniem pąków. Możliwe, że po zbyt szybkim podlaniu u tych kaktusów zbyt słabo wykształcone pąki mogą przekształcić się w odrosty. Ale nie mogę na razie tego potwierdzić ani temu zaprzeczyć. W tym roku spróbuję dać im wody nieco później. Zobaczę, jaki będzie miało to wpływ na ich kwitnienie. U rebucji na szczęście nie ma to znaczenia (pisałem to już wyżej). Wszystkie zawsze kwitną jak zwariowane.
Ja chciałem zamówić u tego Pana rośliny i oczywiście nasion tez bym przy okazji zamówił, ale cena minimalna zamówienia nasion wynosi 30zł a minimalna cena roślin 50zł
Jak ktoś się jeszcze nie zorientował - głosowanie w konkursie AF rozpoczęło się. Pragnę jedynie przypomnieć, że w tym miesiącu z działu 'Kaktusy i sukulenty' pierwszy raz nominowany jest darekcn42. Trzymajmy za niego kciuki. W tej chwili trwa już cisza wyborcza ;)