Andzin sen - ogród początki....

[Andzia1]

Andziu-a te aksamitki do siewu już masz?
Z Tytusowym dorastaniem to masz przeżycia!

Właśnie zrobiłam przegląd nasion i się okazuje, że nie mam aksamitek, ale nic to... mamy nieźle zaopatrzony sklep ogrodniczy.
A Tytusowe dorastanie przysparza niemal tyle samo stresów co dorastanie mojego syneczka tylko Tytus nie pyskuje

[Keetee]

jak tam nasionka trawki....dotarły do Ciebie Andziu
ja z aksamitek lubię te malutkie zółte Lului te najmniej zżeraja slimaki
choc w tamtym roku wcale mi ni wyrosły, moze miałam stare nasionka..

[Andzia1]

jak tam nasionka trawki....dotarły do Ciebie Andziu
ja z aksamitek lubię te malutkie zółte Lului te najmniej zżeraja slimaki
choc w tamtym roku wcale mi ni wyrosły, moze miałam stare nasionka..

Właśnie w tej chwili był listonosz , przyszły , wielkie dzięki Keetee
U mnie nigdy nie było ślimaków, ale chyba dlatego, że mieszkam na takiej patelni gdzie jest sucho o gorąco jak tylko przyświeci słoneczko.
Moje ulubione to te:




ale te też są śliczne:

[Keetee]

te drugie sliczne
nawet takich nie widziałam

[EwkaEs]

Andziu-Tytus pyskuje po swojemu,po psiemu...Byłam dziś w Polanie w Bronowicach po strączkowe dla braciszków,zaglądałam i na nasiona kwiatów,jest wybór.Były i nasiona ogórków Tytus,podobno ogórki szczególnie dobre do kiszenia,ale nie wiem czy masz część warzywną?Melduję,że szczypiorek od Ciebie ten w ekskluzywnej złotej doniczce w końcu ruszył z kopyta.

[JAKUCH]

ANIU w ubiegłym roku kupiłam tyle sadzonek axamitek ,gdyż równiez je lubię ,ale ślimory były szybsze od kwiatów i na pniu mi je skonsumowały . Te drugie mają ładne kolorki . Kiedyś miałam podobne cynie

[Andzia1]

Andziu-Tytus pyskuje po swojemu,po psiemu...Byłam dziś w Polanie w Bronowicach po strączkowe dla braciszków,zaglądałam i na nasiona kwiatów,jest wybór.Były i nasiona ogórków Tytus,podobno ogórki szczególnie dobre do kiszenia,ale nie wiem czy masz część warzywną?Melduję,że szczypiorek od Ciebie ten w ekskluzywnej złotej doniczce w końcu ruszył z kopyta.

Ewciu ma część warzywną, ale malutką, w planach jest więcej miejsca, bo właśnie chce mi się własnych ogórków itd.
W ubiegłym roku z wielu różnych powodów nie wykonaliśmy zaplanowanych prac ziemnych, ale teraz mamy juz umówionych fachowców więc lada dzień prace rusza z kopyta.

ANIU w ubiegłym roku kupiłam tyle sadzonek axamitek ,gdyż równiez je lubię ,ale ślimory były szybsze od kwiatów i na pniu mi je skonsumowały . Te drugie mają ładne kolorki . Kiedyś miałam podobne cynie

Jadziu, ja nie mam w ogóle ślimaków , chyba dlatego że u mnie sucho jak nie wiem co. Natomiast miewam gąsienice motyli i różnych takich, które zżeraja różne rośliny.


Ostatnia nowość, ten storczyk na którym znalazłam wełnowca



pachira po reanimacji, nie miała ani jednego liścia ! :


Fiołasek, który nieprzerwanie kwitnie od lipca


i moja "łazienkowa" duma, dzięki niemu nie muszę mieć rolety w oknie :P



Nocne sierściuchów rozmowy: "No to co, rozejm smarkaczu? no dobra...rozejm..."


"Za co ona mnie nie lubi?? Przecież tylko chciałem ją spróbować..."


A na koniec zostawiam Wam trochę mojego ogniska domowego:

[Lady-r]

O Aniu te ciepełko bardzo nam się przyda na nadchodzący "powrót" zimy.

[basjak]

Przestaję lubić doniczkowce, została mi jedynie miłość do paproci i zwisów. Bluszcze u mnie nie chcą rosnąć, ale scindapsusy w typie Twojej żaluzji, jak najbardziej rosną bujnie nawet w ciemnych kątach.
Zakochany Tytus jest chyba zdziwiony, że zafundowałaś mu takiego śpiącego leniucha...a wesoła pannica niedaleko

[trzynastka]

Aniu ale się ciepło i domowo zrobiło ale zgoda pomiędzy zwierzaczkami miło patrzeć

[EwkaEs]

Andziu-widok Twego łazienkowego okna przypomniał mi,że przecież pewno się porządnie ukorzeniły szczepki które mi przysłałaś,czas nabyć im ładną doniczkę ceramiczną i posadzić do ziemi.Nasiona ogórków Tytus masz u mnie jak w banku.
Drobny niemrawy kapuśniaczek przeszedł w opad ciągły i intensywny od południowego zachodu,wprost na te wczoraj umyte okna.Jeżeli to wszystko zamarznie tej nocy jak zapowiadają meteorolodzy to będzie szklanka na drodze!

[Andzia1]

Miłe panie... witam w deszczowy piątek. U nas Ewciu też pada , teraz nawet dosyć intensywnie, a czeka mnie spacer z Tytusem, gdyż jestem z nim sama na gospodarstwie - M na nartach z córą. Po ostatnich jego eskapadach nie mam odwagi wypuścić go samego, zwłaszcza, że za każdym wyjściem obiera jeden kierunek - centrum wsi Pannica jego chyba dobrze zamknięta, bo nawet pod ich ogrodzeniem jej nie widzę
Posiałam dzisiaj czerwoną trawę od Keetee, i wsadziłam wreszcie ubiegłoroczne amarylisy. Mam nadzieję, że równie pięknie zakwitną. Może uda mi się jeszcze dokupić jakieś inne kolory.
Ewciu bardzo dziękuje za pamięć o ogórach

Pozdrawiam gorąco i byle do wiosny!!

[Keetee]

Andziu u mnie łazienka druga z oknem w planach,a kwiaty do niej juz czekaja
uwielbiam łazienki z okanami
Moja trawka wysiana 4 tego,czyli 6 dni temu....wychyliła juz zdziebełka

i tez u nas dzisiaj leje...brrr wcale mi sie nie chce z burkami wychodzić

[JAKUCH]

Czyli wszędzie leje u mnie równiez a przedwczoraj myłam okna . Niestety to tak zawsze . Tytus musi być niezadwolony z prowadzenia na smyczy . Lepsze to niż wieczne zmartwienie" gdzie on teraz jest ". Fajne nierozłączki mizianko dla nich

[beatann]

,Często tu zaglądam bo bardzo mi się Twoja\e kwiatki podobają ( i nie tylko kwiatki) Dzisjaj stwierdziłam że czas się odezwać bo jeszcze nie daj Bóg zgubię Twój wątek . Serdecznie pozdrawiam