Twój nowy awatarek jest rozbrajający

Halinko, no co Ty , rezygnujesz z warzywek


Jolu, to nie wszystkie nasionka. Mam drugie tyle. Inne nie zmieściły się w obiektywie

Zakupy zrobiłam w PNOS Ożarów. Żeby od razu pół sklepu wykupić ?..byłoby trudno Wyczytałam u Ciebie, że też tam robisz zakupy, ale że tak powiem te poważniejsze . Ja na razie tylko nasionka (za to hurtowo).
Jasne, że relacja co tydzień na żywo

Aniu, tak właśnie myślałam ? trzeba codziennie obserwować wilgotność krążków, ale i tak ciągle zaglądam do wysiewów i czekam na pierwsze wschody (chociaż dopiero posiane )
Pelargonie siane po raz pierwszy. Zawsze kupowałam gotowce lub robiłam szczepki z matecznych.
A z ciekawostek, które mogą Ciebie zainteresować Aniu, zakupiłam też cebulki (bulwy) czosnku niedźwiedziego. Mają mi go przysłać z końcem marca. Tak, więc jeszcze trochę przyjdzie na niego poczekać

Gosiu, podać Ci adres stronki sklepu z nasionkami
