Rademachera - jak ją uprawiać?Wymagania,problemy

[nezka]

A tak właśnie wygląda moja rademachera. Po przycięciu ładnie wypuściła, ale teraz niestety znowu rzuca liście.

[agaxkub]

coś mi się widzi ze te rademachery to w warunkach domowych roślinka sezonowa


od wiosny do jesieni ładna i niczego jej nie brak, a na zimę zrzuca sukienkę

[x-C-j]

A tak właśnie wygląda moja rademachera. Po przycięciu ładnie wypuściła, ale teraz niestety znowu rzuca liście.

Być może ma albo za mokro albo za suche powietrze trudno dokładnie określić co może jej dolegać.

[agaxkub]

ja stawiam na za małą wilgotność powietrza...
swojej nie przelałam na 100% bo podlewam oszczędnie

opadać zaczyna w momencie jak poczuje centralne ogrzewanie a to równa sie suchemu powietrzu
zraszanie nie pomaga

zobaczymy co zrobi moja po odrośnięciu

[nezka]

Agnieszka zgadzam się z tobą w 100 %. Moja stała do tej pory blisko kaloryfera w pracy.
Zobaczymy jak będzie rosła w domu.
No cóż, w końcu to żywa roślina. Byle do wiosny

[agaxkub]

moja zawsze stała jakieś 5 m od kaloryfera w pokoju połudnowym i nic...
ale ogólnie w całym mieszkaniu przy grzaniu jest sucho więc tylko można czekać aż sezon minie i roślinki odżyją

[Grzegorz B]

Radermachera, wymaga stanowiska jasnego do półcienistego, latem musimy ją chronić przed bezpośrednim słońcem, bo może nam sprawić przykrą niespodziankę w postaci przypalonych liści. Temperatura na poziomie 16- 20 *C, zimą lepiej trzymać ją w temperaturze 10-15*C. Starajmy się utrzymywać stałą wilgotność podłoża, ale nie w wysokim stopniu. Podlewajmy jak ziemia troszkę obschnie, to zabezpieczy ją przed zalaniem, co bardzo może jej zaszkodzić (opadanie liści) Pamiętajmy też o drenażu! Nawożenie umiarkowane, nie przesadzajmy z tym zabiegiem. Nawozić najlepiej, co dwa tygodnie, w okresie wegetacji. Lekkie przycinanie (wiosną)sprawi, że będzie miała gęsty pokrój. Latem można wynieść w zaciszne miejsce np. taras.

Moim zdaniem ciekawa roślina i łatwa w uprawie, gdybym się zajmował „doniczkowcami” w domu to pewnie bym ją sobie sprawił

[nezka]

A cóż to za roślina? Z taką nazwą spotykam się pierwszy raz!Poproszę o fotkę

To jest zdjęcie z internetu, bo jak przeczytasz wyżej nasze rademechery coś strajkują. Może ktoś jeszcze spróbuje zająć się tą piękną roślinką?

[ewunia1968]

Grzegorzu ,dziękuję za informację.Już kiedyś miałam radermacherę ,jakieś 6 lat temui nie pamiętałam jak się nią opiekować., wyjechałam na 3 miesiące do pracy i zostawiłam ją pod opieką sąsiadki,a ona mi ją zasuszyła.To była dla mnie wielka strata bo kwiatek ten miał ok.3 metrów wysokości.Najpierw dorósł do sufitu tj.2.60m. ,a póżniej rósł wzdłuż sufitu.Polecam innym ,to naprawdę ładny kwiat o pięknych błyszczących liściach.

[nezka]

Ewuniu miałaś tak dużą rademacherę?
Łoł. Ile u ciebie rosła? Bo jak przeczytałaś moja coś strajkuje i drugi raz sypie listki, może to faktycznie lekkie nawet przesuszenie tak na nią wpływa.
Pozdrawiam

[ewunia1968]

Tak, była duża. Mam gdzieś jej zdjęcie ,jak znajdę to Wam pokażę. Pamiętam, że moja też czasami gubiła liście,ale później ładnie odrastała.Im była wyższa tym bardziej łysiała od dołu,ale za to u góry to był gąszcz.Idę szukać tego zdjęcia,może jeszcze dzisiaj wam prześle

[ewunia1968]

Tak wyglądała moja radermachera.Nie widać jej w całości bo zdjęcie robiłam mojej rodzinie ,a nie kwiatkowi.ńie widać jej najładniejszej części jak rośnie pod sufitem.A co do kaloryfera to moja rosła bardzo blisko niego i jak widać wcale jej nie przeszkadzało.Rosła około 5lat i nigdy jej nie przycinałam,bo nie wiedziałam,że można. Im była starsza tym szybciej rosła.






t

[sonia]

właśnie szukałam informacji co może dolegać mojej roślince radermachera, no i jak zawsze trafiłam na nasze forum moja też była piękna, ale sezon grzewczy spowodował, że roślina zaczęła gubić liście, teraz wiem, że to kapryśna roślinka, muszę zacząć ją chyba codziennie zraszać, bo tego nie robiłam. Roślinę przycięłam, szybko wypuściła nowe przyrosty, ale nadal je gubi ciekawe jak zareaguje na zmianę wilgotności
Piszcie dziewczyny jak się mają wasze radermachery

[nezka]

Ja ze swoja przeżyłam juz horror, ale nie poddałam się. Co wypuściła to zdążyła zrzucić. Więc ją przesadziłam do luźnej ziemi i na razie ma takie maluśkie przyrosty. Zobaczymy jak długo

[ewunia1968]

Dziewczyny,moja chodż młodziutka też zaczyna zrzucać liście ,taki jest jej cykl.Zawsze na wiosnę gubi liście.Nie przeholuj z
wodą bo Ci całkiem zmarnieje.Potrafi gubić liście do maja ,ale nie martw sie na pewno póżniej sie zazieleni. ;:6